15 miesieczny niejadek

Chyba masz na mysli mojego Filipa w szczególnosci.

grabusia4 napisal(a):

A ja sie martwiłam o swojego brzdąca a z tego co tu czytam to mój jest upasiony jak nie wiem co.
Filip tez ma 15 miesiecy , waży 13 kilo i podobnie jak wasze dzieci prawie nic nie je , pół parówki to jest rekord jego jedzenia , wczesniej tez wszystko jadł a teraz mu sie odmaniło, bardzo lubił serki homogenizowane teraz konczy jeść juz po trzeciej łyżeczce, deserki owocowe tez idą jak po grudzie , za to strasznie duzo pije, juz mu ograniczyłam picie bo stwierdziłam że to przez to że mi się tak opija to nie jest głodny ale to też nie pomogło, jeść nadal nie chciał a płakał za piciem , po 21 czerwca mamy sie zgłosic na kolejne szczepienie wiec zobaczymy, narazie sie nie martwie i podaje mu tylko to co lubi tak bardzo ze je codziennie , czyli właśnie te nieszczęsne parówki, za słodyczami tez nie pieje , chrupki kukurydziane jada tylko truskawkowe , inne nie maja szans.

Ty się martwiłaś?:eek: Toje dziecko z wagą jest na 90 centylu...

moja córka ma ponad 2 lata i waży 13kg....

grabusia4 napisal(a):

Chyba masz na mysli mojego Filipa w szczególnosci.

Dokładnie!! Kilka razy czytałam wiek i wagę Twojego synka bo myślałam,że źle czytam:D

Filip jak sie urodził to miał 57 cm i ważył 3850.jak miał 3 miesiace to wazył 7 kilo i miał 64 cm jak miał pół roku ważył 10 kilo, teraz waży 13 i ma 80 cm a tak jak pisałam wcześniej prawie nic nie je.

a jak do tego Wasze dzieci sypiają, bo moja Zosia to jak dotąd tylko raz przespała calutką noc od 23 do 7. chodzi spać ok 23 w porywach do 24, czasem o 22 ale to naprawdę cud. jednak najgorsze jest to, że potrafi wstać o 2-3 w nocy i nie spać 2-3 godz:(. przy tym popłakuje, zrzucam to na ząbki, które ciągle jej wychodzą odkąd skończyła 3 miesiące w tej chwili brakuje już tylko dolnych 3 i wszystkich 5. po tych nocnych sensacjach śpi potem jak zabita nawet do 11. w ciągu dnia przesypia ok 2 godz.

monikuca napisal(a):

a jak do tego Wasze dzieci sypiają, bo moja Zosia to jak dotąd tylko raz przespała calutką noc od 23 do 7. chodzi spać ok 23 w porywach do 24, czasem o 22 ale to naprawdę cud. jednak najgorsze jest to, że potrafi wstać o 2-3 w nocy i nie spać 2-3 godz:(. przy tym popłakuje, zrzucam to na ząbki, które ciągle jej wychodzą odkąd skończyła 3 miesiące w tej chwili brakuje już tylko dolnych 3 i wszystkich 5. po tych nocnych sensacjach śpi potem jak zabita nawet do 11. w ciągu dnia przesypia ok 2 godz.

ja szczęśliwie śpię całą noc dopiero od niedawna moje dziecko łaskawie przestało robić nocne pobudki niedługo przed drugimi urodzinami....

grabusia4 napisal(a):

Filip jak sie urodził to miał 57 cm i ważył 3850.jak miał 3 miesiace to wazył 7 kilo i miał 64 cm jak miał pół roku ważył 10 kilo, teraz waży 13 i ma 80 cm a tak jak pisałam wcześniej prawie nic nie je.

to chyba jednak coś tam je skoro tyle waży hehe z powietrza się nie nabiera masy:p

Jak był mały to wszystko jadł , nie dał sie zagłodzic co dwie godziny musiała byc butla mleka, potem jak doszły zupki i deserki to jadł co trzy godziny ale jak tylko sie spóźniało jedzonko to był taki krzyk że cała dzielnica go słyszała jadł nawet szpinak i brokuły, natomiast od jakiegos czasu unika jedzenia jak moze, podejrzewam że chodzi o zęby bo mu idą po dwa trzy naraz, juz miał taki okres że nic nie jadł , jak mu wyszły zeby to zaczął znów jeść tylko był bardzo wybredny , natomiast teraz to jest masakra .
Co do spania to wstaje trzy , cztery razy , ale napije sie i idzie dalej spac , zdarzało sie że wstawał koło 3 i godzine sie bawił bo był bardzo wyspany ale teraz na szczęście zdarza mu sie to bardzo rzadko.

moja żaba od paru dni ma fazę na "nie jedzenie" do tej pory to było złote dziecko do jedzenia.
zastanawiam się czy powodem nie jest stres związany z pójściem do żłoba.
jak myślicie?

MILUCHA2010 napisal(a):

moja żaba od paru dni ma fazę na "nie jedzenie" do tej pory to było złote dziecko do jedzenia.
zastanawiam się czy powodem nie jest stres związany z pójściem do żłoba.
jak myślicie?

MILUCHA2010 podsyłam ci fajne artykuły na temat niejadków, mój synek nie miał problemów z tym więc z doświadczenia niewiele podpowiem, ale tam może coś wyczytasz> http://linkbaby.pl/szukaj/niejadek/

pozdrawiam, i życzę oby szybko to minęło.

Mój sposób na niejadka to zabawa, ale nie jedzeniem tylko w jedzenie! Mała buzia synka najchętniej połyka kluseczki w kształcie autek lub samolotów. Bawimy się, że buzia to garaż, auta w niej parkują a by mogły przyjechać nowe te, które są już buzi muszą zostać połknięte. Taki makaron robi firma Primo Gusto, która dba nie tylko o ładny kształt ale też o świetny smak. Mój syn uwieeeelbia.

Ja też korzystam z "podstępu" z fajnymi kształtami i również u mnie sprawdza się makaron Primo Gusto w kształcie autek. Synek zjada go z zupką i już ciepły posiłek zaliczony. Poza tym te makarony mają zdrowy skład, są z semoliny typu durum.