Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Będę mamą cd....
Ja w ogóle nie zastanawiałam się nad chustą ale może zacznę.
W nocy nie mogłam zasnąć, o 1 jeszcze nie spałam ale nadrobiłam rano, wstałam po 9
Mój M znów dziś pracuję od 10 do 22 ehh a ja się nudzę w domu. No ale ustaliliśmy, że póki nie rodzę, to popracuje a potem będzie miał 2 tyg wolnego dla nas
Dziś mam smaki, chyba zrobię andruta
Rzadko się odzywam, bo nie mam komputera, a z telefonu to masakra, zaraz się denerwuje.
Wczoraj znowu po obiedzie wzięło mnie na wymioty, także dolegliwości mało przyjemne wciąż obecne.
Sowa jak ja wychodzę z psami to na smyczy prowadzę ich mały kawałeczek, bo zaraz z osiedlem mamy pola i lasy więc daje im wolność. Choć czasami ten większy rzeczywiście potrafi nieźle pociągnąć, ale mam obok siostę więc będzie pomagać. Co do psów to któraś z was ma w domu? Bo ja się zastanawiam jak to jest gdy pies szczeka w domu, czy dziecko może się wystraszyć, czy skoro jest od samego początku przyzwyczajone to traktuje to jako zwykły domowy odgłos?Wiadomo, że nie szczekaj non stop, ale to w końcu pies i się zdarza.
A tak w ogóle to już sama nie wiem, ale wydaje mi się że od niedzieli czuje ruchy maleństwa. Nie jestem pewna, ale tak mi się wydaje, choć ma to miejsce raz na dzień.
dobre
ivory nie znamy płci bo chcemy mieć niespodziankę
Podziwiam ja to bym nie wytrzymała tyle żyć w niepewności. A jak kompletowałaś wyprawkę, taką uniwersalną czy może bardziej podstawowe rzeczy, a dopiero po porodzie konkretne kolory i wzory?
dagsam trochę mnie uspokoiłaś, bo już od kilku dni zastanawiałam się co ja zrobię ze szczekaniem psa, gdy ktoś np idzie na klatce. A powiedz czy np. szczekanie nie wybudzało małego ze snu?
Przedwczoraj dowiedzieliśmy się, że 11 kwietnia mamy wesele, więc postanowiłam przymierzyć 2 sukienki które kupiłam w ostatnie wakacje i o ile jedna jest obcisła, ale na szczęście z bardzo rozciągliwego materiału więc za 3 tygodnie powinnam w nią wejść, tyle że będę miała z przodu piłkę, o tyle druga odcinn w pasie jest już teraz troszkę zbyt wąska.
i tak jak wszystkim mówię nowego członka rodziny wprowadzamy, gdy psy są bardzo zmęczone, najlepej w dniu gdy będziecie wychodzić mąż niech zrobi im wycisk na spacere i po was pojedzie i wejdź najpierw ty przywitaj się z psami jak zawsze bo będą bardzo stęsknione, i potem daj obwąchać dziecko musza się poznać nie zrobią krzywdy, n i w czasie pobytu w szpitalu dobrze jest poświęcić die pieluchy tetrowe, wytrzeć maluszka albo położyć go na nich i by mąż przywiózł pieluszki do domu połóżył w dostępnych miejscach by psy się zapoznały i zasada nie pozwalamy ich szarpać ani kłaść się na nic, dziecko przejmie twój zapach i psy zaakceptują łatwiej dziecko i będą mniej nachalne gdy pojawicie się w domu :) jak coś pisz pw, ja mam psa i kota i właśnie tk zrobiliśmy zwierzaki naturalnie zaakceptwały Bartka :)
trzeba pamiętac że to tylko zwierze, ale ono ma uczucia, jak będziesz nadal tak samo dostępna dla nich za inm pojawiło się dziecko jak i po to będzie koegzystencja :) ja np jedną ręką karmiłam dziecko, na kolanach spał kot a drugą iziałamm psa lub stopą :D
a się rozpisałam xD
odebralam wyniki krzywej mam 77 - 92 - 78
[ Dodano: 2015-03-18, 13:17 ]
widze ze pisalyscie o hustach ja sie wlasnie musze zaczac rozgladac lub za nosidelkiem jakims, bo bym chciala zeby tak na dluzej starczyl
ja nie miałam chusty przy pierwszym dziecku i teraz też mnie ten temat jakoś nie kręci
współczuje, u mnie najgorsze już chyba za mną, jeśli chodzi o mdłości...
ja mam na podwórku...moje dziecko często wiosną i latem drzemało sobie na dworze i pies go nigdy nie obudził, a głos ma donośny bardzo, bo to berneński pies pasterski.
super
właśnie miałam pisać, że ja wczoraj też coś poczułam i przed wczoraj też, ale też tylko raz dziennie, dokładnie to wieczorem jak leżałam na plecach... To jest chyba to
będziesz super wyglądać
dagsam, dobrze piszesz o tych zwierzakach Mój Benek bez problemu zaakceptował dziecko, mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Jedyne co, to musimy uważać na jego masę, aby przy zabawie niechcący nie zrobił krzywdy (waży około 50-60 kg)
Co do chusty, ja się napaliłam jak Patryk był mały, kupiłam tkaną w pięknych kolorach, ale niestety mój uparciuch nie chciał się chustować po kilku próbach i Jego wielkim darciu dzióbka, sprzedałam
moja mama powiedziała, że pewnie wiemy, ale chcemy jej na złość zrobić i nie powiemy ( moja siostra ma córkę, więc moja mama chciałaby wnuka ) generalnie około 90% osób mówiło, że 'to dziwne' lub 'że oni by nie wytrzymali' zwłaszcza kobiety no i najczęściej padało tez stwierdzenie 'i jak ja teraz będę wiedziała czy kupować różowe ubranka czy niebieskie'
ale ja jakoś nie miałam problemu, kupowałam - białe, zielone, żółte, brąz, fiolet, szare, czarne. Byłam bardzo rozbawiona gdy powiedziałam 2 koleżankom że wózek kupiliśmy fioletowy a one na to " o boże, przecież fioletowy jest dla dziewczynek a co jak będzie chłopak?" także chyba coś ze mną nie tak bo dla mnie fiolet jest uniwersalny
Jusik dałaś radę z tym sprzątaniem, oby to było ostatnie 2 2 2
Za to u mnie jest chyb gorzej pod względem niż w pierwszym trymestrze. Bo wtedy tylko mnie mdliło, a teraz odrazu wymiotuje.
A ja właśnie czuję zazwyczaj po południu i to w pozycji siedzącej, ale dziwi mnie to że ciągle praktycznie w tym samym miejscu, więc to może nie dzidziuś. No ale takiego dziwnego pukania,jakby mnie ktoś uderzał od środka nigdy nie czułam z powodów gastrycznych.
Dziękuje, może wieczorem wbiję się jeszcze raz to wam pokażę fotkę jak to wygląda na dzień dzisiejszy. Bo szczerze mówiąc to trochę mam obawy, że jeszcze ludzie będą na mnie patrzeć jak na głupka, bo w ciąży a założyła taką obcisłą kieckę. Ale niezbyt mi się uśmiecha kupywać specjalnie nową, skoro w wakacje zainwestowałam w dwie.
MyszkaForYou mnie już od dwóch tygodni wszyscy pytają czy znam płeć i czemu jeszcze nie. Ale za 2 tygodnie mam nadzieję,że się ukaże.
Ja was rozumiem, ale sama jestem taka w gorącej wodzie kąpana,że napewno bym nie dała rady czekać o narodzin.
A i fioletowy wózek moim zdaniem też jest uniwersalny.
Zresztą ja uwielbiam niebieski i mimo,że nie znamy płci to ostatnio kupiłam kilka rzeczy w tym jedna niby typowo chłopięca, ale nie dla mnie bo w moim ulubionym kolorze.
Tak apropo wstawiam do wyprawki swoje łupy.