Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Będę mamą cd....
Na dodatek od 3 dni strasznie boli mnie kość w miejscu usuniętej 3 lata temu opercyjnie ósemki. Byłam u dentystki, która stwierdziła że nic specjlalnie nie widzi, ale żebym przyszła po weekendzie jak nie przejdzie. A ja dosłownie nie mogę jeść tą stroną, bo tak boli.
W ogóle nie wiem o co chodzi, ale po dzisiejszej nocy zauważyłam znaczną różnicę w wielkości mojego brzucha.Jakby nagle w ciągu jednej nocy postanowił urosnąć.
I jak odczucia?
Maluch nie chciał się pokazać czy lekarz nie był pewien?
Ja po ponad miesiącu idę w przyszłą sobotę na usg, to już będzie 18 tydzień, ciekawe czy uda się zobaczyć płeć. W ogóle jestem ciekawa jak maluch wygląda, bo tyle czasu usg nie miałam. W końcu się uspokoję jak zobczę na monitorze,że tam jest.
no w końcu za niedługo połówka, więc stwierdził, że czas urosnąć
samo wkładanie nie było jakoś strasznie bolesne, ale nieprzyjemne. Czułam się jak indyk na święta, co mu coś na siłę cisną do tyłka Ale mój lekarz opowiadał kawał za kawałem, więc owszem trzęsłam się, ale ze śmiechu
wydaje mi się, że to i to...
Lekarz nie chciał określać płci za bardzo, powiedział, że to za wcześnie, no a potem dziecko było odwrócone plecami, więc i tak nic z tego nie wyszło.
Ale na badania prenatalne te w 20 tygodniu jade do innego gabinetu, gdzie mają naprawdę bardzo dobry sprzęt, więc tam już mi muszą powiedzieć
Za to dzisiaj rno wstałam i znowu się zmniejszył. Ale waga nie kłamie-przytyłam prawie kilogram przez 3 tygodnie.
opis wyborny. Ja nie wiem czy bym się dziwnie nie czuła jakby mi ginekolog podczas wkładania czegoś dowcipy opowiadał.
Kurcze mam nadzieję, że jak pójdę za tydzień na usg i maluch będzie dobrze ułożony to się dowiem choć w przybliżeniu. Bo głównie idę z myślą o tym. W końcu to już 18 tydzień i coś tam będzie chyba można dojrzeć.
Hey kolejna noc z mnóstwem pobudek za mna. Dzisiaj chyba wybierzemy się na zakupy bo wypatrzyłam sobie fajną dzianinową sukienkę za fajne pieniądze.
Timona, dowiesz się na następnym badaniu oile maluch pozwoli
u nas znów ponura niedziela zachmurzone jest i chłodno.
narzekałam tak na męża a on się wczoraj spiął i wysprzątał calutką sypialnnie ( umył okno, zaiesił żabki i nowe firanki, lampy umył, posprzatała na balkonie włącznie z umyciem barierek, odlurzył całę meiskanie, umył łązienke i podłogi) normalnie jetsem w szoku tylko się biedak z potu obcierał :)
a potem miłe zakupy w jego towarzystwie, jak ja to lubie aa i zaskoczył mnie bo kupił małej śliczne adidasy z Nike :)takie malutkie, a i dostałąm zaległy prezent na Dzień kobiet, blender :)
jednak czasami dobrze jest strzelić focha i pofuczeć bo bez tego zero mobilizacji.
chyba mam piuerwsze rozstępy koło pępka
fajnie, że mąż się tak wziął za coś
my wczoraj byliśmy w kinie, prawie całe kino we łzach, taki wyciskacz
co kto lubi nie wiem, czy ta chusta się sprawdzi, ale chcę spróbować
ivory, ja też na początku miałam problemy ze spaniem, potem spałam jak suseł, a teraz znowu zaczyna dopadać bezsenność...
2 2
[ Dodano: 2015-03-22, 11:04 ]
kasiek26, brawa dla męża mój niby pomaga ale nie do końca tak jak bym chciała, przez co mamy ostatnio trochę spięć... on się czuje niedoceniony, a ja mam wrażenie, że mało się o nas troszczy i trochę mnie wkurza, że wszystko mu trzeba pokazywać palcem...
bo np chcę odpocząć, mąż mówi, że coś tam zrobi w tym czasie no i super, ale co z tego jak potem ze 3 razy mnie woła, bo nie może czegoś znaleźć, albo chcę ode mnie jakieś duperele i jeszcze się wkurza, że nie chcę przyjść, albo się dziwi czemu jestem zła a mi chyba do tego wszystkiego hormony szaleją...
może to nie rozstęp sama się ostatnio załamałam jak zobaczyłam na brzuchu czerwoną krechę, ale na drugi dzień zniknęła- musiałam się po prostu zadrapać
Proszę o magiczne kciuki- dzisiaj czeka mnie ciężka noc, mam nadzieję, że jakoś ją przetrwam i nie urodzę jeszcze
wychodzi na to, że mąż musi częściej pomagać skoro nie może jakiś rzeczy znaleźć, wprawy mu brak ale znam to, choć mój dość ogarnia i większość wie gdzie co jest, to czasem jak spyta to ja nie wstaje i nie lecę, tylko mówię "poszukaj tam lub tam" przecież jak np. będę karmić to nie będę za nim biegać z dzieckiem przy cycku
poza tym jeśli o mojego męża chodzi to ja bardzo go chwalę i zawsze dziękuję za to co zrobił - że śmieci wyniósł, zmył gary, że ugotował/odgrzał obiad, posprzątał zrobił zakupy itp.
I już jakoś się też przyzwyczaiłam opowiadać mu co zrobiłam w domu kiedy on był w pracy - uważam że samo 'posprzątałam' nie oddaje tego co się działo więc zawsze wymieniam wszystkie czynności jakie wykonałam i podaje w przybliżeniu ile mi to wszystko zajęło - u nas to działa bo zazwyczaj słyszę że się napracowałam i też czuje się doceniona
ivory, ja ostatnio śpię jak suseł mąż mi czasem mówi, że wstawał w nocy a ja nic nie wiem, a zawsze się budziłam. Najczęściej śmieje się ze mnie rano jak on coś do mnie mówi a ja nic nie kumam
sowaa 2 2 2
mój też sprzątał nie tak jkabym chciałą ale najważniejsze że czysto jest, może porozmawiaj z mężem co Cie denerwuje w nim
czemu ma być ciężka noc?co się dzieje?
oj doskonale Cię rozumiem bo mój mąż też zcasami taki jest, dla nich najprościej powiedzieć że nie ma
łóżeczko nadal nie pomalowane czeka
Ja od samego początku ciąży mam problemy ze snem i jak narazie nie mija. Może to przez to, że zawsze miałam lekki sen, a teraz przez hormony to już w ogóle ciężko mi spać. Ale nie będzie kłamstwem to, że przy każdej zmianie pozycji się budzę, a przecież nawet nie mam jeszcze jakiegoś dużego brzucha, żeby było mi super niewygodnie, a mimo to obracam się co godzinę średnio.
Zakupiłam nawet tę tak zachwalaną poduszkę do spania, ale z nią jest mi jeszcze niewygodniej. Jest dla mnie zbyt zbita i chyba muszę ją trochę zmoyfikować i usypać nieco wypełnienia.
Co do mężów to mój ma tak jak Twój Sowaa. Niby robi coś sam, a ciągle się o coś pyta i muszę wstawać mu pokzywać, nawet jeżeli stoi przed nim. Ostatnio tak miał z solą-stała naprzeciwko jego wzroku a i tak musiałam mu pokazać.
kasiek26,
Mój M jak nie wie gdzie coś jest to pyta i ja mu mówię 'to jest tam' więc szuka póki nie znajdzie. Chyba że sama nie jestem pewna to mówię 'tu albo tam musisz sprawdzić', czasem bywa tak, że on nie znajdzie i wtedy już szukamy razem bo jeśli nie ma tam gdzie myślałam, że jest to znaczy że jest chaos Ale w 99% przypadków nie muszę mu nic palcem pokazywać, może przypadł mi po prostu inny typ faceta