biustonosze karmienne
napisał/a:
ania719
2009-04-22 09:22
Czy używałyście biustonoszy karmiennych? Ja znalazłam takie http://www.jagna.pl/biustonosze-karmienie-c-23_98.html
Podobno są z tkanin antybakteryjnych, a wzorki wpływają także pozytywnie na dziecko. Co o tym sądzicie?
Podobno są z tkanin antybakteryjnych, a wzorki wpływają także pozytywnie na dziecko. Co o tym sądzicie?
napisał/a:
mgs
2009-04-22 13:41
ja karmiłam 14 mies. a do karmienia kupiłam sobie zwykły biały biustonosz dla matek karmiących (z odpinaną miseczką) i wiem że nastepnym razem NIE POPEŁNIĘ TEGO BŁĘDU... opieka nad niemowlakiem i coraz więcej obowiązków sprawiły że po prostu nie miałam kiedy wybrać się do sklepu z bielizną (wstyd!) potem kupowałam już inne i wiem jedno - WARTO ZAINWESTOWAĆ!!! te zwykłe po jednym praniu rozciągają się, jak dla mnie baaaardzo niewygodne, czułam się bardzo niekomfortowo - w domu wolałam go wcale nie używać bo tylko mnie drażnił :)
napisał/a:
emila3000
2009-04-22 13:47
biustonosze do karmienie dla mnie to masakra - jak mozna produkowac taki badziew... ani to ladne, ani praktyczne, ani wygodne, biustu w ogole nie potrzymuje, bo to taki kawalek szmatki - super po karmieniu ma sie cycki obwisle do kolan... ja mialam z triumpha... dalam za niego ze 100 zl... od razu poszedl do kosza... przez te paski ktore zostaj po odpieciu ani nie da sie przystawic porzadnie dziecka, a tymbardziej uzywac laktatora... wiec wiekszosc tych typowych do karmienia jest do niczego...
ale Aninka kiedys dala linka do fajnych stanikow... moze kiedys tu zajrzy i podrzuci go znowu... wrzucila go do tematu ktory ma miliard stron wiec ja nie mam szns zeby go odnalesc... :D
ale Aninka kiedys dala linka do fajnych stanikow... moze kiedys tu zajrzy i podrzuci go znowu... wrzucila go do tematu ktory ma miliard stron wiec ja nie mam szns zeby go odnalesc... :D
napisał/a:
Aniinka
2009-04-22 15:45
witaj!
ja na początku też popełniłam ten sam błąd i kupiłam jakiś tani badziew, ale po 2 miesiącach zainwestowałam i kupiłam biustonosz polskiej firmy alles model mama mimosa jak dla mnie rewelacja!!!
noszę go już od roku i nic się z nim nie dzieje, 4 miesiące temu dokupiłam jeszcze jedne tej firmy model mama bianca też ok:) także z czystym sumieniem polecam Ci firmę alles!
pozdrawiam
napisał/a:
Aniinka
2009-04-22 15:48
http://allegro.pl/item612802094_biustonosz_alles_mama_mimosa_do_karmienia_75c.html
http://allegro.pl/item600225476_alles_mama_bianca_biustonosz_do_karmienia_75c.html
ja mam takie jak te powyżej, ten czarny troszkę gorzej podtrzymuje biust, bo nie ma fiszbinów, mama mimosa ma giętkie i nieuwierające fiszbiny, bardzo dobrze trzyma biust na swoim miejscu, jak zmieniłam staniki z tych szmat na te z alles to poczułam się w końcu jak kobieta a nie jak mleczarnia:p
http://allegro.pl/item600225476_alles_mama_bianca_biustonosz_do_karmienia_75c.html
ja mam takie jak te powyżej, ten czarny troszkę gorzej podtrzymuje biust, bo nie ma fiszbinów, mama mimosa ma giętkie i nieuwierające fiszbiny, bardzo dobrze trzyma biust na swoim miejscu, jak zmieniłam staniki z tych szmat na te z alles to poczułam się w końcu jak kobieta a nie jak mleczarnia:p
napisał/a:
wojtek51015
2009-06-08 21:07
Ja kupiłem mojej żonie biustonosz do karmienia firmy Mitex ma atest mają ruzne rozmiary w [url]www.smykus.com.pl[/url]
napisał/a:
emila3000
2009-06-08 21:10
i jak ci sie go nosi... :D
napisał/a:
novvva
2009-11-24 22:08
Dziewczyny, niżej podam wam linki do artykułów i wątków forumowych będących skarbnicą informacji o biustonoszach do karmienia. Najważniejszą rzeczą jest oczywiście poprawnie dobrany rozmiar (tu pomoże kalkulator: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html ), ale rodzaj stanika też nie jest od rzeczy: przede wszystkim nie może to być żadna rozciągliwa, "rosnąca" szmatka (to zbrodnia na biuście młodej mamy). Najlepsze "karmniki" są takie, jak każdy inny normalny stanik: na fiszbinach (przy poprawnie dobranym rozmiarze nie ma ryzyka zastoju bo fiszbiny nie dotykają tkanki piersi), z miseczkami z nieelastycznego materiału, ze ścisłym obwodem. Jedyna różnica to możliwość odpinania miseczek, co jak zobaczycie można zrobić samej.
Tu obiecane linki:
Na stronach fundacji MaMa: http://www.fundacjamama.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=60&Itemid=101
i na Stanikomanii:
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Biust-karmiacy-biust-wymagajacy.html
Wątki stanikowo-ciążowych na forum Lobby Biuściastych:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,64532723,94174932,Biust_i_staniki_w_czasie_ciazy_karmienia_i_po.html
Jak sobie zrobić "karmnik" przerabiając dowolny biustonosz:
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Zbuduj-sobie-karmnik.html
Plus:
http://stanikomania.blox.pl/2009/05/Hot-Milk-czyli-karmienie-w-miekkich-koronkach.html
Dobre staniki do karmienia (w normalnej, prawie pełnej rozmiarówce) robi polska Melissa :)
Tu obiecane linki:
Na stronach fundacji MaMa: http://www.fundacjamama.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=60&Itemid=101
i na Stanikomanii:
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Biust-karmiacy-biust-wymagajacy.html
Wątki stanikowo-ciążowych na forum Lobby Biuściastych:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,64532723,94174932,Biust_i_staniki_w_czasie_ciazy_karmienia_i_po.html
Jak sobie zrobić "karmnik" przerabiając dowolny biustonosz:
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Zbuduj-sobie-karmnik.html
Plus:
http://stanikomania.blox.pl/2009/05/Hot-Milk-czyli-karmienie-w-miekkich-koronkach.html
Dobre staniki do karmienia (w normalnej, prawie pełnej rozmiarówce) robi polska Melissa :)
napisał/a:
aleksia1
2010-01-27 12:10
Ja uzywałam innego i według mnie sprawdził sie rewelacyjnie ,zwłaszcza ze było to lato i goraco sprawiało chyba wieksza laktakcje.Wiec tu przydatne były tez wkładki.
napisał/a:
emila3000
2010-01-27 12:52
najgorsze jest ze wszedzie sie trąbi ze nie mozna kupowac stanikow z fiszbinami, i z jakimis tam innymi bajerami... tylko takie szmaty na ramioczkach.... i pozniej sie dziwimy ze mamy obwisle cycki... i dalej idzie plotka zeby nie karmic piersia bo bo sie taki zwisy robia.... kiedys sie duzo czytalam o stanikach, w jakis gazetach dla rodzicow czy w w necie i nigdzie nie bylo slowa o porzadnych stanikach... wszedzie te szmaty ktore kosztowaly nawet po 200 zeta... ;/
moja sasziadka nawet sobie zastrzyki w cycki robila zeby mleko sie nawet nie probowalo wytworzyc wlasnie dlatego zeby nie miec obwislych cyckow... ale moge sie zalozyc ze i tak bedzie miala, bo pewnie nie ma dobranego stanika... :D
a wkladki jak dla mnie najlepszy byly chicco - zelowe, cieniusienkie i nigdy mi nie przesiakly, nawet po calej nocy.... albo przy nawale... ale sporo tez kosztowaly....
moja sasziadka nawet sobie zastrzyki w cycki robila zeby mleko sie nawet nie probowalo wytworzyc wlasnie dlatego zeby nie miec obwislych cyckow... ale moge sie zalozyc ze i tak bedzie miala, bo pewnie nie ma dobranego stanika... :D
a wkladki jak dla mnie najlepszy byly chicco - zelowe, cieniusienkie i nigdy mi nie przesiakly, nawet po calej nocy.... albo przy nawale... ale sporo tez kosztowaly....
napisał/a:
Aniinka
2010-01-28 09:36
hehe z tymi głupotami, ze po karmieniu obwisają to ja też mam do czynienia, karmię już 2 lata i jakoś nie zauważyłam, żebym miała zwisy:D mój mąż też nie zauważył:p
ja do karmienia stanik miałam z fiszbinami, ale nie tymi metalowymi, tylko takimi elastycznymi z jakiegoś tworzywa, wg mnie są 100 razy wygodniejsze od tych tradycyjnych i biust podtrzymywały rewelacyjnie
ja do karmienia stanik miałam z fiszbinami, ale nie tymi metalowymi, tylko takimi elastycznymi z jakiegoś tworzywa, wg mnie są 100 razy wygodniejsze od tych tradycyjnych i biust podtrzymywały rewelacyjnie
napisał/a:
novvva
2010-01-28 18:46
Elastyczne fiszbiny? A to się nie rozciąga? Bo dobra fiszbina powinna być właśnie nieelastyczna (nieraz nawet metalowe są zbyt miękkie i obwód je naciąga i rozpłaszcza), inaczej nie spełni swojeg zadania.
A niewygodnie w tradycyjnych stanikach z fiszbinami jest jak się nosi złe rozmiary - wtedy fiszbiny nie trafiają tam, gdzie powinny, tzn. zamiast otaczać pierś się w nią wbijają. Zmiana rozmiaru, poprawne założenie biustonosza (bo to wbrew pozorom też sztuka :) ) i problem fiszbin znika :)