biustonosze karmienne

napisał/a: Aniinka 2010-01-29 10:26
novvva napisal(a):Elastyczne fiszbiny? A to się nie rozciąga? Bo dobra fiszbina powinna być właśnie nieelastyczna (nieraz nawet metalowe są zbyt miękkie i obwód je naciąga i rozpłaszcza), inaczej nie spełni swojeg zadania.
A niewygodnie w tradycyjnych stanikach z fiszbinami jest jak się nosi złe rozmiary - wtedy fiszbiny nie trafiają tam, gdzie powinny, tzn. zamiast otaczać pierś się w nią wbijają. Zmiana rozmiaru, poprawne założenie biustonosza (bo to wbrew pozorom też sztuka :) ) i problem fiszbin znika :)


to teraz co wynika z tej teorii dla mam karmiących???? nico, bo po
1. żeby dostać jakoś wyglądający stanik do karmienia trzeba nieźle się naszukać
2. dla mam karmiących nie są polecane sztywne, metalowe fiszbiny....

odnośnie biustonoszy z "elastycznymi" fiszbinami, moje piersi były trzymane świetnie, nic mi się nie rozpłaszczało, ani nie rozciągało, ani nie obwisało, przed ciążą miałam piersi o rozmiar mniejsze niż teraz, a jak już pisałam, te staniki do karmienia które miałam były najwygodniejsze jakie w życiu nosiłam i najlepiej podtrzymywały biust na swoim miejscu...
na stronie sprzedawcy tych biustonoszy były wskazówki jak dobrać prawidłowy rozmiar i co się okazało??? że całe życie nosiłam za małe staniki.... dopiero te do karmienia miałam dobrane prawidłowo
napisał/a: novvva 2010-01-29 16:15
Aniinka napisal(a):to teraz co wynika z tej teorii dla mam karmiących???? nico, bo po
1. żeby dostać jakoś wyglądający stanik do karmienia trzeba nieźle się naszukać
2. dla mam karmiących nie są polecane sztywne, metalowe fiszbiny....

odnośnie biustonoszy z "elastycznymi" fiszbinami, moje piersi były trzymane świetnie, nic mi się nie rozpłaszczało, ani nie rozciągało, ani nie obwisało, przed ciążą miałam piersi o rozmiar mniejsze niż teraz, a jak już pisałam, te staniki do karmienia które miałam były najwygodniejsze jakie w życiu nosiłam i najlepiej podtrzymywały biust na swoim miejscu...
na stronie sprzedawcy tych biustonoszy były wskazówki jak dobrać prawidłowy rozmiar i co się okazało??? że całe życie nosiłam za małe staniki.... dopiero te do karmienia miałam dobrane prawidłowo



1. Większość zwykłych biustonoszy można niewielkim nakładem czasu i pieniędzy (kilka zl za zapięcia do miseczek) przerobić na "karmnik":
http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Zbuduj-sobie-karmnik.html

2. Metalowe fiszbiny będą szkodzić jak się nosi źle dobrany rozmiar stanika i to niezależnie od tego, czy się karmi czy nie. Tu jest wątek założony przez doradczynię laktacyjną:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,89788114,,Ciaza_i_karmienie_piersia_a_kwestie_stanikowe.html?v=2 gdzie pisze ona:
Błędem jednak wydaje mi się rutynowe zalecanie staników bez fiszbin wszystkim
karmiącym. Jak z nacinaniem krocza, robi się je w wielu szpitalach bez względu
na to, czy jest wskazanie czy nie. Warto spróbować stanika z fiszbinami, jeśli
nie w trakcie nieustabilizowanej laktacji to na pewno po jej osiągnięciu.
Aby teoretycznie "odsunąć" trochę fiszbinę od piersi warto rozważyć biustononosz
Z SZERSZYMI fiszbinami.


A dziewczyna nosząca taki stanik komentuje:
Mój głos w dyskusji: używam tylko z fiszbinami przerobione własnymi
łapkami (Freya Arabella i Pollyanna, Pananche Tango II i Melissa)i
fiszbiny niczego mi nie uciskają, a rozmiar słuszny (32 JJ, K lub 34
J) i ujścia kanalików mam z jednej strony nie tylko w brodawce, ale
także w otoczce, a z drugiej pod pachą (w pierwszych dniach
karmienia robi mi sie nawet tam taka kulka wypełniona mlekiem).
Zadnych zatorów nie miałam.



A co do dobierania biustonoszy to jestem ciekawa, jak się informacje na stronie producenta Twoich karmników mają do wyników z tego kalkultora:
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html ;)

Bo całe życie źle dobrane staniki nosi 90% kobiet...
aleksia1
napisał/a: aleksia1 2010-02-01 12:37
Mnie bardzo przypadl do gustu ten stanik
[url]www.babymama.pl/vmchk/Bielizna-ciazowa/Biustonosze/Biustonosz-Sublime-Bravado/flypage.tpl.html[/url]
i mysle czy nie kupic sobie jeszcze jednego.
napisał/a: novvva 2010-02-01 15:38
aleksia1 napisal(a):Mnie bardzo przypadl do gustu ten stanik
[url]www.babymama.pl/vmchk/Bielizna-ciazowa/Biustonosze/Biustonosz-Sublime-Bravado/flypage.tpl.html[/url]
i mysle czy nie kupic sobie jeszcze jednego.


Ooo... a co to za dziwadełko? Raz, że te dziwne miski "odpowiadające 2 rozmiarom": przecież dwa rozmiary to aż 5 cm w obwodzie w biuście, to musiałby być ogromny przeskok między miskami...

A dwa: coś pokręcili z obwodami, bo normalnie 34=75, 36=80 etc.
Ogólnie mocno dziwaczna i podejrzana (bo nijak się mająca do jakichkolwiek standardów) marka, a jak się popatrzy na resztę ich oferty to biust na sam widok zaczyna boleć, np. to:
http://www.bebefield.pl/Bravado/index.php?width=1024&height=768 :eek:

Na Lobby też o nich było, bynajmniej nie w superlatywach ;):
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203,87959574,,masakra_.html?v=2

Ale jeśli jakimś cudem udało Ci się to dopasować i biust jest naprawdę podtrzymany, to gratuluję :)
napisał/a: Aniinka 2010-02-03 23:02
1. ten przerobiony stanik... sorry ale dla mnie to dziadostwo, raz musisz się nacudować, dwa nie odepniesz go jedną ręką....

2. hehe a ja po raz kolejny powtarzam, że z moich staników do karmienia byłam zadowolona, wszystko trzymały tam gdzie trzeba, teraz już noszę te normalne, ale z pewnością do tamtych jeszcze wrócę przy drugim dziecku...

3. tak na marginesie skoro wg Ciebie te, których używałam są takie złe to co powiesz na temat niby staników z bawełny?? które nie wiem jaka funkcję spełniają bo na pewno nie podtrzymywania piersi....
napisał/a: novvva 2010-02-04 01:30
1. Jakie dziadostwo? On może mieć takie samo zapięcie jak każdy inny stanik do karmienia, o proszę:
http://balkonetka.pl/katalog/bra/panache-verona-6
(zresztą, dziewczyny o tym piszą choćby w komentarzach na Stanikomanii, jeśli nie na forum:
"Do przeróbki używałam starych zapięć od standardowych karmników, podstawa metody - ta sama co w notce."


"ja też korzystałam wyłącznie z przerobionych staników, bo karmników w moim rozmiarze (75JJ) brak, zapięcia pozyskiwałam z kupowanych na allegro używanych staników do karmienia, przeróbka jest banalnie prosta nawet dla mało zdolnej "krawcowej", polecam tę metodę"

Inne wykorzystywały zapięcia takie jak w kostiumach kąpielowych... do wyboru do koloru, jak komu wygodnie - autorce tego akurat stanika i tych zdjęć było akurat wygodnie z takimi haczykami, w innych stosowała standardowe zapięcia do karmników (o czym pisze w komentarzach do notki), w żadnym wypadku nie skarżyła się na jakieś problemy. Poza tym przeróbki niepraktycznej nikt by nie polecał.

2. Na temat staników z bawełny? Jeśli mają one w miarę nieelastyczne miseczki (więc sama bawełna to być nie może), to czemu nie? Dziewczyny na Lobby chwaliły Kalyani Natural Charm, zrobione właśnie głównie z bawełny (choć te staniki wymagały podszywania, obwód miały rozciągliwy).

3. Ja nie mówię, że Ty nie byłaś zadowolona ze swoich staników ani że nie były one dla Ciebie dobre (zresztą nawet nie wiem o jakiej marce rozmawiamy). Mówię, że nie są słuszne stereotypy wpychające młode mamy w bezpłciowe, szarobure, szmatkowate bezfiszbinowce, i że kobieta nosząca np. rozmiar 30G (brytyjski = polskiemu 65K-L) może sobie przerobić na karmnik dziesiątki kolorowych kusidełek:
http://balkonetka.pl/katalog/brand/Curvy%20Kate
http://balkonetka.pl/katalog/brand/Freya
http://balkonetka.pl/katalog/brand/Panache%20Cleo
A miseczka G to ani nie koniec rozmiarówki, ani nie margines - tyle i więcej potrzebuje ogromna ilość kobiet.


4. Nie odpowiedziałaś mi na pytanie:
A co do dobierania biustonoszy to jestem ciekawa, jak się informacje na stronie producenta Twoich karmników mają do wyników z tego kalkultora:
http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html
;)
napisał/a: Aniinka 2010-02-04 23:38
http://allegro.pl/item877187194_biustonosz_do_karmienia_alles_mama_dream_75e.html dla przykładu o takich stanikach pisałam

a co do tego kalkulatora.... ja teraz noszę stanik o obw 70, z kalkulatora wyszło mi 60:eek: nie wiem jakim cudem wcisnęłabym się w takowy jak w swoim mam zapięte na ostatnie zapięcie i jest bardzo ciasno....
napisał/a: emila3000 2010-02-05 01:15
Aninka kupowalas przez neta czy w sklepie moglas sobie poprzymierzac... ? :D
napisał/a: novvva 2010-02-05 02:06
Aniinka napisal(a):http://allegro.pl/item877187194_biustonosz_do_karmienia_alles_mama_dream_75e.html dla przykładu o takich stanikach pisałam

a co do tego kalkulatora.... ja teraz noszę stanik o obw 70, z kalkulatora wyszło mi 60:eek: nie wiem jakim cudem wcisnęłabym się w takowy jak w swoim mam zapięte na ostatnie zapięcie i jest bardzo ciasno....


A miseczkę masz dobrą przy tym obwodzie 70? Wygarniasz piersi zakładając stanik (o tak)? Ciasno jest też jak zapniesz stanik na odwrót, tzn. odwracając miseczki do brzucha albo na plecy Bo wrażenie ciasności może się brać z faktu za małej miski i/lub uciekania piersi pod obwód i fiszbiny - tak się dzieje przy właśnie za luźnym obwodzie.

Ogólnie poobserwuj, czy jak założysz stanik, zapniesz go na zewnętrzną (pierwszą) haftkę i, jak tym podlinkowanym wyżej tekście, wygarniesz porządnie biust do miseczek, wyregulujesz ramiączka tak, żeby unosiły lekko biust (nie mogą być całkiem luźne i spadać, muszą być napięte ale bez wbijania się w ciało) to:
- fiszbina obejmuje całą pierś (zewnętrzne końce celują mniej więcej w środki pach, końce wewnętrzne dobrze przylegają do mostka między piersiami)
- pierś nie "bułkuje" pod pachami czy górą miseczki (linia pierś-brzeg miski jest gładka)
- obwód nie przesuwa się: biustonosz zakładasz rano, zdejmujesz wieczorem i obwód przez cały dzień zostaje poziomy, równoległy do podłogi, zapięcie nie podjeżdża na plecach ani przód fiszbinami nie wjeżdża na piersi jak podniesiesz ręce, stanik się utrzymuje jak całkiem zsuniesz ramiączka
- biust pozostaje w miseczkach tak, jak go ułożyłaś po wygarnięciu także jak zrobisz skłon, podskoczysz, poruszasz rękoma etc.

Bo ogólnie rzecz biorąc staniki z obwodem 70 są na dziewczyny mające pod biustem ciasno mierzone ok. 75 cm (czy więcej, biustonosze są robione - niestety - z nieraz mocno rozciągających się materiałów). Jak ktoś ma ok. 70 cm i mniej to powinien celować w obwody 65-60 z odpowiednio wyliczoną miseczką.

A co do zalinkowanego stanika: Allesy mają na Lobby (i w mojej osobistej ocenie - miałam okazję mierzyć nie tak dawno) opinie strasznych rozciągliwców, co potwierdza tabela z pomiarami (stanik mający 70 na metce i rozciągający się do ponad 90 cm ma szansę trzymać się i trzymać cokolwiek dziewczynie z jakimiś 85 cm pod biustem, ta mająca 70 będzie go wiązać na kokardkę ;)). No chyba, że im się ostatnio jakość poprawiła, ale śmiem w to wątpić, nie byli tym zbytnio zainteresowani...
napisał/a: Aniinka 2010-02-05 16:14
miskę mam dobrą, oglądałam kiedyś program na temat dobierania staników i od tamtej pory noszę już właściwą mimo, że niektórzy się dziwią taka wielka??? przecież ty nie masz aż tak dużego biustu.... zakładam też wg instrukcji i wszystko jest jak należy, pod biustem mam 70cm, na początku próbowałam staniki 65 ale czułam się w nich jakby mnie zaraz miało udusić, nie jestem ascetką nie będę się umęczać, dlatego, że tak podają tabelki;)

co do staników z linii mama (Alles) ja swoje użytkowałam około 1,5 roku, w tym czasie były intensywnie prane, bo jak wiadomo przy karmieniu mimo noszenia wkładek i tak się zawsze gdzieś upaprze nic złego się z nimi nie działo. teraz przejrzałam je jeszcze raz i dwa mają takie niby fiszbiny z takiego dziwnego tworzywa, a trzeci ma normalne metalowe.

a co do przerabiania staników zwykłych... przecież rozmiar biustu i obw po ciąży się zmieniają więc i tak trzeba kupić nowe staniki

jeszcze jedna rzecz, linki, które podałaś ok dobieranie biustonoszy itd wszystko ładnie pięknie tylko jak już się znajdzie stanik w tym rozmiarze co podał kalkulator to kosztuje on kosmiczne pieniądze... przeciętna Polka nie wyda 150-200 zl na stanik...
napisał/a: novvva 2010-02-05 20:14
A czemu 150-200? Na Dopasowanej, Onlyher, Bradei, brytyjskim Brastopie są staniki za ok. 90-100 zł już z przesyłką, nieraz taniej. W innych sklepach są promocje i przeceny. O groszowych okazjach na aukcjach nie wspominając (choć do tego trzeba już wcześniej trochę się naprzymierzać, żeby znać "swoje" marki i rozmiary). Są niezbyt drogie marki polskie w dość szerokiej rozmiarówce (Gorsenia, Milena, Ewa Michalak).

Przerabianie staników zwykłych dziewczyny opracowały dlatego, że oferta dla mam karmiących była (i ciągle jeszcze jest) bardzo słaba, nawet w sklepach brytyjskich: rozmiary "karmników" kończą się w okolicach miseczki G (a dobrych wcale nie ma dużo), do J dochodzi kilka modeli ledwie, i mało w nich designerskiego urozmaicenia. A dzięki prostej przeróbce młoda mama może mieć stanik do karmienia w modelu, w jakim jej najwygodniej i jaki najbardziej lubi - może to być nawet kusidełkowa przezroczysta różowa Arabella :) A staniki do karmienia i tak się przecież kupuje na nowe wymiary, więc co to za różnica czy się kupi gotowy karmnik (o ile się da taki znaleźć), czy swój ulubiony model z miseczką o 2 rozmiary większą i zrobi z niego karmnik? :)

EDIT:
Właśnie rozwija się na forum wątek "karmnikowy" z taką m. in. wypowiedzią:
Uwazam, ze staniki do karmienia, sa po prostu beznadziejne. Na piersiach o sporych rozmiarach leza fatalnie. Mam kilka stanikow "maternity", ale one nadaja sie tylko do spania. Do karmienia w dzien, wylacznie fiszbinowce, i tutaj uwazam, ze nie ma potrzeby lobbowania. Po prostu trzeba przerabiac staniki normalne i juz.

A ogólnie to cieszę się, że jesteś jedną z dobrze ostanikowanych - jeśli wszystko leży jak powinno to rzeczywiście nie musisz szukać zmian :)
napisał/a: veecky 2011-01-01 15:54
Ja nie miałam wcale i zyję.