Czy testy ciazowe moga byc zawodne?
napisał/a:
~gość
2008-10-16 16:27
mało prawdopodobne to nie.moja kolezanka bedąc w ciąży miała 3 negatywne testy.jedyne wyjśie-lekarz
napisał/a:
Lenaa1
2008-10-21 12:25
Witam,
Mam ten sam problem, za kilka dni powtorze test bo nie miałam nigdy problemów z okresem.
Daj znać jak się u Ciebie sprawa zakończyła.
napisał/a:
Madziara1
2008-11-05 10:06
Ja test wczoraj robilam bo okres mi sie 2 tyg spoznial za to brzuch caly czas mnie boli jak bym go miala dostac. wynik jest pozytywny i mam nadzieje ze prawdziwy
napisał/a:
Małgosia23
2008-11-05 10:45
Madziara1 gratuluję mamusiu. :) Zapraszamy do wątku Będę Mamą. :)
napisał/a:
Eva1
2008-11-07 21:52
Madziara szczęściaro! :))
oby i mi dwie kreski się pojawiły w końcu...
oby i mi dwie kreski się pojawiły w końcu...
napisał/a:
~gość
2008-11-20 20:55
arwen24, moja kolezanka robila 3 testy i dopiero za 3 jej wyszlo pozytywnie
napisał/a:
alunia77
2008-12-04 16:06
Witajcie
W moim przypadku sama nie wiem, o co chodzi.. Wiem, że takich postów to jest całej mnóstwo, ale piszę by podzielić się z kimś moimi spostrzeżeniami, bo już sama nie wiem, czy aby nie fiksuję...
Generalnie z mężem staramy się o bobaska od dnia ślubu, ale w ostatnich miesiącach odpuściliśmy sobie to pilnowanie dni płodnych, bo tylko się stresowaliśmy, że wciąż nic nam nie wychodzi. Poza tym jesteśmy za zakręcie finansowym, i zdecydowaliśmy, że może najpierw wyjdźmy na prostą, a dopiero potem "popracujemy" na temat Maleństwa..
Na dokładkę - stało się - straciłam pracę i.. miesiączka nie pojawiła się na czas. Pierwsze dni opóźnienia nie wzbudziły mojego zdziwienia - w końcu stres ma prawo oddziaływać na ciało, prawda? Nawet nie zauważyłam tego, szczerze powiedziawszy.. Ale minął tydzień. Minął drugi.. Obecnie zaczyna się trzeci tydzień opóźnienia!. Wykonałam dwa testy (w 8 i 10 dniu opóźnienia) i dały wynik negatywny, więc teraz już nie chcę kolejnych testów.
Wciąż zakładam, że to wynik stresu. Nie mam bowiem żadnych mdłości, nie mam plamień. Bolało mnie dziś podbrzusze jak w czasie okresu, ale za to piersi mam lekko powiększone i dużo cieplejsze niż reszta ciała (tego nigdy wcześniej nie miałam, a może nie zwracałam na to uwagi?). Nie jestem w stanie określić czy kochaliśmy się z mężem w dniu płodnym, czy nie Do ginekologa chciałam iść, ale niestety pokończyły im się limity na NFZ i można tylko prywatnie - a to w obecnej naszej sytuacji (problemy finansowe i utrata przeze mnie pracy) jest po prostu niemożliwe
Czy którejś z Was, albo Waszym znajomym, przyjaciółkom, forumowiczkom, zdarzyło się coś podobnego?
Z góry dziękuję za wyrozumiałość :)
I za pomoc :)
Pozdrawiam,
Ala.
W moim przypadku sama nie wiem, o co chodzi.. Wiem, że takich postów to jest całej mnóstwo, ale piszę by podzielić się z kimś moimi spostrzeżeniami, bo już sama nie wiem, czy aby nie fiksuję...
Generalnie z mężem staramy się o bobaska od dnia ślubu, ale w ostatnich miesiącach odpuściliśmy sobie to pilnowanie dni płodnych, bo tylko się stresowaliśmy, że wciąż nic nam nie wychodzi. Poza tym jesteśmy za zakręcie finansowym, i zdecydowaliśmy, że może najpierw wyjdźmy na prostą, a dopiero potem "popracujemy" na temat Maleństwa..
Na dokładkę - stało się - straciłam pracę i.. miesiączka nie pojawiła się na czas. Pierwsze dni opóźnienia nie wzbudziły mojego zdziwienia - w końcu stres ma prawo oddziaływać na ciało, prawda? Nawet nie zauważyłam tego, szczerze powiedziawszy.. Ale minął tydzień. Minął drugi.. Obecnie zaczyna się trzeci tydzień opóźnienia!. Wykonałam dwa testy (w 8 i 10 dniu opóźnienia) i dały wynik negatywny, więc teraz już nie chcę kolejnych testów.
Wciąż zakładam, że to wynik stresu. Nie mam bowiem żadnych mdłości, nie mam plamień. Bolało mnie dziś podbrzusze jak w czasie okresu, ale za to piersi mam lekko powiększone i dużo cieplejsze niż reszta ciała (tego nigdy wcześniej nie miałam, a może nie zwracałam na to uwagi?). Nie jestem w stanie określić czy kochaliśmy się z mężem w dniu płodnym, czy nie Do ginekologa chciałam iść, ale niestety pokończyły im się limity na NFZ i można tylko prywatnie - a to w obecnej naszej sytuacji (problemy finansowe i utrata przeze mnie pracy) jest po prostu niemożliwe
Czy którejś z Was, albo Waszym znajomym, przyjaciółkom, forumowiczkom, zdarzyło się coś podobnego?
Z góry dziękuję za wyrozumiałość :)
I za pomoc :)
Pozdrawiam,
Ala.
napisał/a:
arwen24
2008-12-06 20:22
U mnie jest podobnie. robilam dwa testy w takim samym czasie. Oba wyszly negatywnie. Troche boli mnie w podbruszu ale mniej niz zwykle pred okresem i czesciej oddaje mocz niz zwykle, kilka ray mi sie zdazylo ze w nocy musialam isc do toalety. Czasem mi jest niedobrze. Poczekam jeszce jak do pon nie bezie okresu topoje do lekarza.
[ Dodano: 2008-12-06, 20:30 ]
podobno do trzech razy sztuka
napisał/a:
alunia77
2008-12-07 17:32
Całe 18 dni - tyle trwała moja i męża Nadzieja, że w końcu nam się udało.. niestety - skończyło się snem, w którym miałam córeczkę, a ona pożegnała się ze mną, a następnego ranka - pojawił się okres
Nie wiem i już nie jestem pewna, czy to było opóźnienie spowodowane stresem ze straconą pracą, czy jednak przez króciuteńką chwilę byłam mamą..
Wiecie co? Dochodzę do wniosku, że im dłużej człowiek się stara, im mocniej pragnie, tym szybciej to wszystko wymyka mu się z rąk.
Od wczoraj tak bardzo mi źle....
Nie wiem i już nie jestem pewna, czy to było opóźnienie spowodowane stresem ze straconą pracą, czy jednak przez króciuteńką chwilę byłam mamą..
Wiecie co? Dochodzę do wniosku, że im dłużej człowiek się stara, im mocniej pragnie, tym szybciej to wszystko wymyka mu się z rąk.
Od wczoraj tak bardzo mi źle....
napisał/a:
arwen24
2008-12-08 15:00
a u mnie okresu dalej brak. Poczekam jeszcze kilka dni jak sie nie pojawi to pojde do lekarza.
napisał/a:
piter12341
2008-12-12 12:03
Witam,
Mam pytanie, od 3 miesiecy staram sie o dziecko, w tym miesiacu staralismy sie rowno w dni plodne, okres spóznia mi sie juz tydzien, robilam test ciazowy, ale wyszedl negatywny.
Czy to oznacza, że nie jestem w ciazy czy moze robulam go za wczesnie?
Mam pytanie, od 3 miesiecy staram sie o dziecko, w tym miesiacu staralismy sie rowno w dni plodne, okres spóznia mi sie juz tydzien, robilam test ciazowy, ale wyszedl negatywny.
Czy to oznacza, że nie jestem w ciazy czy moze robulam go za wczesnie?
napisał/a:
MonikaDaria
2008-12-12 13:19
w TYM CZASIE NA 99,9 % PODAŁ WYNIK AUTENTYCZNY