Do kiedy na słoiczkach?

napisał/a: fcinka 2008-09-09 14:49
Drogie Mamy, do kiedy Wasze Pociechy jadły słoiczkowe dania? Moj Jasiek za 4 dni konczy 15 miesiecy i, choc robilismy juz kilkakrotne podejscia, nie chce jesc "normalnych" posilkow, albo raczej zjada je w minimalnych ilosciach, a o swiezych owocach zupelnie moge zapomniec! Za to obiadki i deserki jakos bo jakos, ale znikaja...
napisał/a: kamka88 2008-09-09 14:53
Spokojnie,myślę,że nie ma co się tym przejmować.Obiadki ze słoików są moim zdaniem zdrowe i dostosowane do każdego wieku.Niektóre dopiero od 1,5 roku.Akurat moja córa lubi tylko te do 9 m-cy:/ Ale ma już 2 latka i raz lub 2 razy w tygodniu jej podaje taki własnie obiadek a deserek to prawie codziennie(lub co drugi dzień,bo świeżych owoców mało je)
napisał/a: Aneta10010 2008-09-09 15:54
Myślę, że dopóki dziecko będzie chciało je jeść. Mój mały ma 15, 5 miesiąca i je taki obiadek 1-2 razy dziennie. Poza tym wcina normalne jedzenie w kawąłkach (dbam o to, żeby było zdrowe).
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-09-09 21:06
Moja mała może ze dwa razy spróbowała słoiczkowych "specyfików" i jakoś jej nie podeszły....
Z czego się bardzo cieszę. Bo nie mam problemów z jej jedzeniem. Zajada dosłownie wszystko ;D
A ma 13 i pół miesiąca
napisał/a: AgaXmama6 2008-09-21 18:34
Ja też myślę, że spokojnie, na wszystko przyjdzie czas, widać w tej chwili ma taką potrzebę. Zresztą jeżeli chodzi o deserki w słoiczkach, to przynajmniej możesz jej menu bardzo urozmaicać.... Pamiętaj tylko, żeby jadła kawałki a nie papki (słoiczki Taaaki duży np) no i dawaj dobry przykład
napisał/a: amata1 2008-09-25 10:07
Antek już teoretycznie wyrósł ze słoiczków, ale najzywczajniej w świecie gerberki mu smakują i zdarza się, że raz- dwa razy w tygodniu daję mu jakiś słoiczek gerbera na obiadek. A ulubiony deserek to są kluski z jabłkiem i cynamonem - od maleńkości mu smakowało.
napisał/a: kasica50 2008-10-03 19:56
fcinka napisal(a):Drogie Mamy, do kiedy Wasze Pociechy jadły słoiczkowe dania? Moj Jasiek za 4 dni konczy 15 miesiecy i, choc robilismy juz kilkakrotne podejscia, nie chce jesc "normalnych" posilkow, albo raczej zjada je w minimalnych ilosciach, a o swiezych owocach zupelnie moge zapomniec! Za to obiadki i deserki jakos bo jakos, ale znikaja...


...hmmm mysle ze za pozno zaczelas myslec o obiadkach gotowanych przez siebie i teraz maluch przyzwyczail sie do sloiczkow..
Nie powiem..sa bardzo zdrowe...Ja tez dawalam malej sloiczki do 6 miesiaca a w siodmym juz zaczelam sama troche gotowac..na poczatku nie chciala mojego jesc..wracalam do sloiczka..i za kilka dni znow gotowalam swoje i staralam sie robic podobnie jak w sloiczkach..ZALAPALA..:)
Teraz raczej gotuje jej sama..(mala ma 12mies) raz w tygodniu dostaje sloik ale danie z ryba..

Jak chcesz moze Ci cos podpowiem co do gotowania..moze Twoj Skarb tez zalapie...

Swoja droga..Dziewczyny ktore karmia jeszcze prawie 2 letnie dzieci sloiczkami..Do kiedy zamierzacie tak robic??
napisał/a: ~anulka25 2008-10-03 20:00
Mój synek ma 5,5 miesiąca i też zaczynam już gotować. Karmię go na zmianę. Raz ze słoiczka, raz gotowane. Nie lubi za bardzo zupek, ale deserki(jabłko, marchewka,banan) uwielbia. Jak nie chce jeść zupki, to dodaję do niej trochę jabłuszka i zjada.
napisał/a: kasica50 2008-10-03 21:20
wlasnie...to jest calkiem dobry sposob o ktorym pisze anulka25 ..wlasnie dodawanie owocu do zupki..
Gotujemy bez soli..(ja teraz juz odrobine soli dokladam) wiec te nasze zupki sa tak jakby bezplciowe..ale wystarczy dodac koperku,troszke soku winogronowego i juz zmieniaja smak..Nie zapominajmy o maselku lub oliwie..i oczywiscie najlepiej trzymac sie konsystencji obiadku ze sloiczka...nie wiecie kiedy jak maluch zalapie..

Moja corcia jak sie przekonala do moich obiadkow to potem nie chciala wcale sloiczkow ale probowalam zeby jednak jadla na zmiane...Sloiczki to jednak super wygoda jak jednak nie mozna ugotowac dla dziecka lub na urlopie czy innym wyjezdzie..

Niedlugo przymierzam sie..(za jakies dwa-trzy miesiace) do podawania malej obiadkow takich jakie my jemy..Moze nie zawsze..bo lubimy chinskie jedzonko i inne spagetki dobrze przyprawione..ale zupki czy miasko chcialabym juz niebawem normalnie podawac..
napisał/a: astra82 2008-10-07 16:46
Moja ptysia ma 11,5 miesiaca i ze sloiczkow smakuja jej tylko i wylacznie deserki, wiec podaje jej pare razy w tygodniu i nadal bede bo sa smaczne i zdrowe. Gotowych obiadkow od poczatku nie lubila, wiec zupki i drugie dania przyrzadzam jej sama.
napisał/a: JoannaSR 2008-10-23 22:05
Moja starsza córeczka ma 2 latka i czasem też jeszcze wcina obiadki ze słoiczka, druga ma 5 miesięcy i nie gardzi ani słoiczkowym ani gotowanym jedzeniem. Wyszłam z założenia, że gotuję sama a słoiczki traktuję jako fast foody, gdy jesteśmy na mieście albo w gościach. Dzięki temu nie mam problemu, że czegoś nie chcą jeśc :)
napisał/a: ~GosiaInuszka 2008-10-23 23:02
Każde dziecko jest inne i dlatego należy je uważnie obserwować i do Niego trochę się dopasowywać. Moja każda córka ma inne gusta kulinarne i ja to szanuję. Malwinka ma 16 miesięcy i jest bardzo konserwatywna jeżeli chodzi o jedzenie, długo przyzwyczaja się do nowych smaków. Ze słoiczka je przede wszystkim rybę, raz, dwa razy w tygodniu ( tylko tę z Hippa, innej nie chce), owsiankę z Bobovity, też mniej więcej raz w tygodniu na śniadanko(nie widzę powodu dlaczego sama mam ją gotować skoro ta ze słoiczka jej smakuje, a nikt w rodzinie i tak owsianki nie je, chyba że Julia w przedszkolu). Kupuję też indyka lub kurczaka z Gerbera, do tego gotuję ziemniaki, ryż, kaszę, makarony - w zależności co robię na obiad dla całej rodziny, i warzywa na parze np. brokuły, kalafior - bardzo je lubi. Czasem kupuję owoce, ale głównie te których nie ma u mnie w sklepie - np. mango z Gerbera. Zawsze mam też w domu suszone śliwki, bardzo dobre na zaparcia (wiem od znajomej, że daje je czasem 4-letniej córce, gdy ma takie problemy - pediatra Jej tak poradził, więc chyba to nic złego). Myślę, że około drugich urodzin, gdy dziecko ma już wszystkie mleczne zęby, większość sama rezygnuje ze słoiczków, bo jest gotowa na inne smaki, ale to zawsze indywidualna sprawa. Jeżeli jakieś dziecko lubi dania ze słoiczków i dobrze się po nich czuje, to nie ma sensu na siłę przestawiać je na bardziej dorosłe dania tylko dlatego, że inne dziecko już takie je. Każda mama sama doskonale wie co dla Jej malucha jest najlepsze. Pozdrawiam.