dzieci a telefon komórkowy??

limar napisal(a):

Uważam,ze bardzo rozsądnie postępujesz kupując mu taki telefon. Zaufanie zaufaniem,ale po co kusić los, prawda? Bardzo często grzeczne do tej pory dzieci pod wpływem rówieśników zmieniają się nie do poznania, lepiej więc mieć się na baczności. Zwykły,prosty telefon powinień wystarczyć

Oczywiście dzieci zmieniają się pod wpływem rówieśników, ale co do tego ma telefon?
Przecież rówieśnicy to nie telefon komórkowy. Rówieśników poznaje się w szkole, w przedszkolu, na koloniach, na placu zabaw, na podwórku (przecież nie przykujesz dziecka do kaloryfera).
Telefon komórkowy umożliwia tylko komunikację.
Ja jak byłam mała to się wychodziło na podwórko i dzwoniło domofonami czy ktoś wyjdzie na dwór ... teraz dziecko nawet wychodzić nie musi bo sms-a puści lub na GG zagada. To samo dotyczy lekcji i tego co było w szkole. Kupisz dziecku normalny telefon komórkowy to przynajmniej wcześniej się dowie że zajęcia są odwołane albo drogą sms dowie się, że koledzy 3 godziny wcześniej u pani od polskiego mieli niezapowiedziany sprawdzian (będzie miało czas na powtórkę przez kolejne dwie).

Przecież dla mnie telefon z funkcjami rozmów tylko do rodziców jest głupim i nieprzyszłościowym wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Poza tym normalny telefon z gadżetami sprawi że dziecko będzie zadowolone, że będzie czuło się dobrze w otoczeniu ... taki mały gadżet a cieszy.
Co jest złego w tym, że dziecko wgra sobie mp3 na telefon lub wymieni z kolegą telefoniczną grą?
Przecież to tańsze od PlayStation ...

Dla mnie to szok, że małe dzieci mają telefony... nie mówię o 13-14 latkach i starszych, ale o dzieciach w wieku 8-10 lat. To juz jest przesada, nie uważacie?? Może jestem staromodna...

Nie da się zatrzymać postępu cywilizacji!!!!!! Trzeba to zrozumieć i wyluzować!!!!

Nie no ok, ja to rozumiem, ale czasem to już na prawdę przesada...

Narin napisal(a):

Nie no ok, ja to rozumiem, ale czasem to już na prawdę przesada...

Ja wiem,że to przesada! Sama mam 7-letnią córkę która od września idzie do 1 klasy i wiem,że nie które jej koleżanki i koledzy dostaną z tej okazji komórkę!!!!! Ja nie mam takiego pomysłu ale zdaję sobie sprawę,że za kilka lat będę musiała to zrobić ponieważ nie chcę żeby moje dziecko było jakimś odmieńcem,który jako jedyny w klasie nie ma telefonu. Trudno,takie czasy!

No fakt odmieńcem nikt być nie lubi... Ale sami podążając za modą taką jaka jest zapędzamy się z ślepy zaułek... Ja sama kiedyś wywołałam "bunt" ;) Pozbyłam sie koma na 4 lata i zakupiłam dopiero jak już byl niezbedny :P

Kiedyś nie było telefonów komórkowych i jakoś ludzie żyli.Teraz telefony są "niezbedne" i nawet dzieci obejść się bez nich nie moga...ehh czasy sie zmieniają i ludzie sie zmieniaja tylko przyzwyczajenie do wygodnego życia nigdy sie nie zmieni.
Moja córka ma prawie 7 lat ale nie ma telefonu i miała nie bedzie.Nie uwazam zeby był jej potrzebny wiec jej go nie kupie.Czy bedzie odmiencem?Nie sądze bo u niej w szkole telefonu miec nie wolno,dzięki czemu bedzie sie czuła na równi z innymi :p

Ja myślę, ze teraz pojawi się trend odwrotny i modnie będzie nie mieć telefonu :) Niedługo dzieci w przedszkolach zaczyna mieć telefony...

Nie no przedszkolakom to raczej nie pozwolą mam nadzieję. Ja bym sobie nie życzyła, żeby moje dziecko w przedszkolu miało komórkę :P

Narin napisal(a):

Ja myślę, ze teraz pojawi się trend odwrotny i modnie będzie nie mieć telefonu :) Niedługo dzieci w przedszkolach zaczyna mieć telefony...

Miejmy nadzieję,z taki trend się pojawi!

Nie liczyłąbym na to. Po prostu takie jest zapotrzebowanie- skoro my jesteśmy pod nieustaną kontrolą( mało kto może sobie pozwolić na wyłączenie telefonu albo nie odbieranie połączenia, bo na przykłąd nasz szef może zadzwonić) to nasze dzieci także.daje nam to poczucie bezpieczeństwa, bardzo często złudne. Nie da się jednak tego powstrzymać- telefon musi być. Jeśli dziecko jest starsze to można kupić mu coś takiego http://www.wasserman.pl/index.php?products=product&prod_id=1399 co prawda wersja z dwoma kartami sim jest bardziej potrzebna osobom dorosłym ale te telefon ma tyle bajerów,że spodoba się kazdemu nastolatkowi

12-letni dzieciak to faktycznie już nastolatek, ale jednak młody nastolatek, dla którego nie ma sensu dawać w ręce najnowszego modelu iphona, ale zamiast zwykłej małej cegiełki można dla dziecka kupić jakiś kolorowy telefon, ja znalazłam model raczej dla dziewczynki: http://www.electro.pl/produkt-NOKIA_Telefon_NOKIA_2220_slide_Rozowy_-189757,286.html ale wydaje mi się, że ten telefon jest idealny na dziecka..tani, ale ma dużo ciekawych funkcji, z których nastolatek powinien być zadowolony