dzieci a telefon komórkowy??

payton:
Moja mama ma ten telefon tylko w standardowej obudowie. Osobiście uważam, że to jeden wielki szajs, a funkcji nie ma w nim praktycznie żadnych (nie wspominając już o rozdzielczości kolorów).

kaj:
Model, który pokazałaś jest fajny.

Żadne z moich dzieci w wieku 12 lat nie miało telefonu i nie uważam, żeby był im on do czegoś potrzebny. Jak rodzice są mądrzy i mądrze wychowują dzieci to nie muszą ich kontrolować, bo wiedzą, że nie zrobią nic głupiego :)

Moje dziecko telefonu nie ma ale korzysta z mojego grając w gry czy inne fajne aplikacje:). Oczywiście wybieram tylko takie proste i najlepiej edukacyjne, coś w stylu segregacji śmieci - https://itunes.apple.com/us/app/posegreguj-smieci/id710500046?mt=8 :) łatwe i edukacyjne

Jeśli Wasze dziecko korzysta z telefonu, to dopilnujcie by ściągało na niego tylko bezpieczne aplikacje. A takie znajdziecie na naszej stronie ekodzieciaki.pl. Wraz z przyjaciółmi sprawimy, że Wasze pociechy zapomną co to nuda! Do zobaczenia :)

Dziewczyny telefon to nic złego. Sama zakupiłam swojej córci smartfona i czuję się o wiele bezpieczniej,że córka ma go przy sobie. Dzięki temu bez problemu mogę do niej zadzwonić i zapytać się jak sobie radzi.
Poza tym jest również bardzo wiele fajnych gier dla dzieci na telefon, które na pewno warto jest zainstalować swoim dzieciakom. Są to gry edukacyjne.
Dla starszaków można zainstalować sudoku.
Młodsze pewnie polubią urocze logiczne Cut The Rope, w które szczerze powiedziawszy sama sobie pogrywam raz na jakiś czas :)
Druga część jest wspaniała.
Możecie sobie zresztą zajrzeć na tę stronę:
http://yourapps.info/gry-na-iphona - jest tam bardzo dobre zestawienie gier na telefon ( w tym przypadku na IPhone'a) , które na pewno warto jest zainstalować dzieciaczkom. Warto jest sobie poczytać o poszczególnych ponieważ jest wiele nieodpowiednich dla wieku dzieci apek.

Witam na forum:) Ja także jestem zdania,że nie jest to niczym złym,a wręcz przeciwnie bo w pewnym wieku dziecko powinno mieć telefon,to znacznie ułatwia komunikację i zwiększa poczucie bezpieczeństwa.

Pomijając kwestie, że tak powiem moralne, związane z tym czy dzieciakom dawać tel., mam coś z kręgu praktycznych wiadomości. Jest fajne urządzonko http://duetprotag.pl/, które pozwoli nie gubić dzieciakom drogich sprzętów zawsze i wszędzie. Bo straty finansowe to też przeciez argument przeciw.

Absolutnie nie pochwalam zakupu najnowszego modelu telefonu dziecku chodzącemu do szkoły po pierwsze po co, po drugie w szkole może się go szybko pozbyć, po trzecie po co ma nim szpanować. Jeśli koniecznie musi mieć telefon może mieć zwykłą tanią komórkę, do domu dodzwoni się tak samo jak z tego drogiego aparatu.

Witajcie. Ja też jestem przeciwny kupowaniu dziecku telefonu. Jeśli go odwozimy i przywozimy ze szkoły, to po co mu telefon?

No w przypadku kiedy zawozisz i przywozisz swoje dziecko ze szkoły i niemal cały czas masz je pod swoją opieką,kontrolą to faktycznie telefon jest zbędny. Jednak w pewnym wieku i tak tego nie unikniesz,dziecko im bedzie starsze tym bardziej zechce posiadać telefon.

W dzisiejszych czasach - kiedy telefonów komórkowych jest na świecie więcej niż ludzi - chyba trudno przypuszczać, że ktoś może się obyć bez telefonu komórkowego. Nie widzę niczego złego w kupowaniu dziecku takiego urządzenia. oczywiście nie musi to być smartfon z dostępem do internetu. Na początek może być coś prostszego i tańszego.

Telefon tak jak najbardziej, ale niech to będzie po prostu telefon nie najnowszy gadżet z milionem funkcji za tysiąc złotych albo i lepiej bo w tym wieku dziecko absolutnie czegoś takiego nie potrzebuje, poza tym może mu to ktoś ukraść. Tak mi się przynajmniej wydaje.