Dziecko leworęczne
napisał/a:
CrAzYMaRiOlKa16
2008-03-29 10:08
Ja często zajmuje się moim 4-ro letnim bratem ciotecznym, który jest leworęczny. Jednak nie próbujemy tego zmieniać, bo nie ma po co. Kiedyś babcia próbowała go uczyć żeby wykonywał różne czynności prawą ręką, jednak on szybko się wtedy męczy. Po prostu leworęczni mają bardziej rozwiniętą lewą półkulę mózgu, ale to w niczym nie przeszkadza.
napisał/a:
jente8
2008-03-29 10:14
napisał/a:
stabilo
2009-08-04 15:05
"Leworęczność nie jest wadą, lecz innym pomysłem naszego organizmu."
U osób leworęcznych dominuje prawa półkula.
Kiedyś leworęczność mogłabyś powodem rozwodu...
A dziś? Co mówią o leworęczności?
# Leworęczni odnoszą sukcesy w dziedzinach wymagających elastyczności, kreatywności, myślenia wielomodalnego (angażującego kilka zmysłów);
# Lepiej od osób praworęcznych wypadają w testach na myślenie dywergencyjne (polegające na szukaniu wielu rozwiązań);
# Leworęczni przewyższają praworęcznych w testach badających postrzeganie wzrokowo-przestrzenne. Mają dobry refleks, wyczucie odległości (a więc i poprawniej oceniają głębię), widzenie trójwymiarowe (np. na podstawie rzutów obiektów) nie sprawia im trudności, podobnie jak rozpoznawanie złożonych figur geometrycznych. Dlatego wielu architektów to osoby leworęczne;
# Czterech spośród ostatnich sześciu prezydentów Stanów Zjednoczonych było leworęcznych;
# Wśród bliźniaków więcej jest leworęcznych. Rzadko jednak zdarza się, aby u obydwojga dzieci dominowała lewa ręka;
# Przypuszcza się, że ogólna sprawność manualna ludzi leworęcznych jest nieco wyższa niż osób praworęcznych
U osób leworęcznych dominuje prawa półkula.
Kiedyś leworęczność mogłabyś powodem rozwodu...
A dziś? Co mówią o leworęczności?
# Leworęczni odnoszą sukcesy w dziedzinach wymagających elastyczności, kreatywności, myślenia wielomodalnego (angażującego kilka zmysłów);
# Lepiej od osób praworęcznych wypadają w testach na myślenie dywergencyjne (polegające na szukaniu wielu rozwiązań);
# Leworęczni przewyższają praworęcznych w testach badających postrzeganie wzrokowo-przestrzenne. Mają dobry refleks, wyczucie odległości (a więc i poprawniej oceniają głębię), widzenie trójwymiarowe (np. na podstawie rzutów obiektów) nie sprawia im trudności, podobnie jak rozpoznawanie złożonych figur geometrycznych. Dlatego wielu architektów to osoby leworęczne;
# Czterech spośród ostatnich sześciu prezydentów Stanów Zjednoczonych było leworęcznych;
# Wśród bliźniaków więcej jest leworęcznych. Rzadko jednak zdarza się, aby u obydwojga dzieci dominowała lewa ręka;
# Przypuszcza się, że ogólna sprawność manualna ludzi leworęcznych jest nieco wyższa niż osób praworęcznych
napisał/a:
~gość
2009-08-04 15:48
Mój kuzyn jest leworęczny, obecnie ma 7 lat i duże problemy z pisaniem. Powód: rodzice chcieli oduczyć go leworęczności. Nie wiedzieli, ze to jest złe. Gdy brał zabawki w lewą rączkę, przekładali mu do prawej, zwracali uwagę. On był skołowany, naturalny odruch miał w lewej ręce, ale jak rodzice patrzyli próbował robić wszystko prawą.
Dopiero kiedy poszedł do przedszkola i zaczęły się problemy zrozumieli swój błąd. Teraz w szkole ma dużo więcej pracy niż inne dzieci.
Dopiero kiedy poszedł do przedszkola i zaczęły się problemy zrozumieli swój błąd. Teraz w szkole ma dużo więcej pracy niż inne dzieci.
napisał/a:
~gość
2009-08-04 22:31
zainteresował mnie bardzo ten temat, bo sama jestem leworęczna :)
- wydaje mi sie ze może być coś z genami, bo moj wujek i iotka mojej mamy też są leworęczni
hehe no ja studiuje angielski i francuski
ojj ja to beztalencie w tej sferze jestem :)
ogolnie w niczym mi leworęczność nie przeszkadza, wręcz lubię to w sobie i mam słabośc do ludzi leworęcznych ;)
- wydaje mi sie ze może być coś z genami, bo moj wujek i iotka mojej mamy też są leworęczni
hehe no ja studiuje angielski i francuski
ojj ja to beztalencie w tej sferze jestem :)
ogolnie w niczym mi leworęczność nie przeszkadza, wręcz lubię to w sobie i mam słabośc do ludzi leworęcznych ;)
napisał/a:
stabilo
2009-08-05 09:57
Jakiś czas temu świat obiegła informacja że odkryto gen odpowiedzialny za leworęczność
link
Leworęczność daje nam pewne predyspozycje, ale to czy będziemy w czymś utalentowani czy nie zależny od wielu czynników, min. środowiskowych.
Natalina1989szkoda Twojego kuzyna :(. Ale poradzi sobie dzieciak, trzeba w niego wierzyć.
Właśnie dlatego ważne jest promowanie leworęczności - nie po to aby wyróżnić, ale po to żeby ludzie nie uznawali tego za coś złego.
Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej publikacji na ten temat. Sami leworęczni zrzeszają się na forach, serwisach aby pomagać sobie nawzajem i rodzicom dzieci
Warto czytać ich strony, porady. Czasem praworęcznemu ciężko jest zrozumieć leworęcznego.
napisał/a:
~gość
2009-08-05 11:55
stabilo, no szkoda, ale co zrobić. Teraz juz powoli nadrabia zaległości.
I bardzo dobrze, na szczęście czasy się zmieniają i oby było już tylko lepiej
I bardzo dobrze, na szczęście czasy się zmieniają i oby było już tylko lepiej
napisał/a:
stabilo
2009-08-06 14:06
Czasem rodzice szukają w sieci stron gdzie byłyby ćwiczenia do nauki pisania.
Znalazłam w sieci coś takiego może się komuś przyda :)
Choć do szkoły jeszcze 2 tygodnie to można już coś poćwiczyć w domowych pieleszach :)
Pamiętajcie o odpowiednim doborze przyborów szkolnych dla dzieci, aby były dopasowane do ich małych rączek, siły.
Dla leworęcznych - zaopatrzcie się w odpowiednie przybory dedykowane właśnie im, nauka pisania nie będzie im sprawiała tylu problemów.
Znalazłam w sieci coś takiego może się komuś przyda :)
Choć do szkoły jeszcze 2 tygodnie to można już coś poćwiczyć w domowych pieleszach :)
Pamiętajcie o odpowiednim doborze przyborów szkolnych dla dzieci, aby były dopasowane do ich małych rączek, siły.
Dla leworęcznych - zaopatrzcie się w odpowiednie przybory dedykowane właśnie im, nauka pisania nie będzie im sprawiała tylu problemów.
napisał/a:
beacia124
2009-08-11 17:12
Mój synek ma 3 lata i większość czynności wykonuje lewą ręką ale zdarza mu się np. malować czy jeść też prawą ręką.
Nie sądzę żeby to był jakiś problem dlatego nie mam zamiaru nic z tym robić żeby przerzucił się tylko na prawą rękę, tym bardziej że mój mąż (ojciec dziecka) również od urodzenia jest leworęczny więc Sebek chyba po tacie to odziedziczył
Nie sądzę żeby to był jakiś problem dlatego nie mam zamiaru nic z tym robić żeby przerzucił się tylko na prawą rękę, tym bardziej że mój mąż (ojciec dziecka) również od urodzenia jest leworęczny więc Sebek chyba po tacie to odziedziczył
napisał/a:
stabilo
2009-08-12 08:49
3 letnie dziecko jeszcze może zmienić rączkę :)
Znalazłam ciekawą książkę ("Czym jest leworęczność i jak z nią żyć")w której dokładnie rozpisano fazy lateralizacji dzieci:
12 tygodniowy niemowlak - do pokazanego przedmiotu wyciąga obydwie rączki. Lewa i prawa strona się zmienia, najpierw jedna jest aktywna, potem druga. W tym wieku nie rozwinęła się jeszcze zdolność do kontrolowanego wyciągania rąk i chwytania.
16 tygodniowy niemowlak - w tym wieku dzieci preferują zwykle lewą ręką, co nie przesądza o tym czy będzie lewo- czy praworęczne.
20 tygodniowe dziecko - nie zmienia rączki podczas testów, przy czym nadal najczęściej preferują lewą rękę.
24 tygodniowe dziecko - jednostronność przestaje obowiązywać, dziecko sięga po podawane przedmioty obydwoma rączkami na zmianę.
28 tygodniowe dziecko - dzieci znów stają się jednoręczne, na tym etapie wybierają prawą rękę. Czasem używa lewej rączki, lub chwyta podawane przedmioty obydwoma. Maluch eksperymentuje obydwie możliwości.
32 tygodniowe dziecko - znów jest oburęczne.
36 tygodniowe dziecko - jest jednostronne, z preferencją lewej rączki.
40 tygodniowe dziecko - jest jednostronne, z preferencją prawej rączki.
48 tygodniowe dziecko - niektóre maluchy jeszcze decydują się na użycie lewej ręki, jednak prawa strona dominuje.
5 tygodniowe dziecko - u większości dzieci dominuje prawa rączka.
Po ukończeniu okresu niemowlęctwa dziecko jeszcze wielokrotnie będzie zmieniać rączki. W wieku ok. 80 tygodni znów można obserwować używanie dwóch rączek.
W wieku 2 lat dominuje prawa rączka.
W wieku 2,5 - 3 lat dzieci przechodzą ostatnią fazę oburęczności.
W wieku ok. 4 lat dziecko ostatecznie decyduje się na wybór preferowanej rączki. Ta skłonność z wiekiem staje się coraz wyraźniejsza.
W wieku ok. 8 lat może z pewnością określić czy dziecko na resztę życia pozostanie lewo- czy praworęczne.
Znalazłam ciekawą książkę ("Czym jest leworęczność i jak z nią żyć")w której dokładnie rozpisano fazy lateralizacji dzieci:
12 tygodniowy niemowlak - do pokazanego przedmiotu wyciąga obydwie rączki. Lewa i prawa strona się zmienia, najpierw jedna jest aktywna, potem druga. W tym wieku nie rozwinęła się jeszcze zdolność do kontrolowanego wyciągania rąk i chwytania.
16 tygodniowy niemowlak - w tym wieku dzieci preferują zwykle lewą ręką, co nie przesądza o tym czy będzie lewo- czy praworęczne.
20 tygodniowe dziecko - nie zmienia rączki podczas testów, przy czym nadal najczęściej preferują lewą rękę.
24 tygodniowe dziecko - jednostronność przestaje obowiązywać, dziecko sięga po podawane przedmioty obydwoma rączkami na zmianę.
28 tygodniowe dziecko - dzieci znów stają się jednoręczne, na tym etapie wybierają prawą rękę. Czasem używa lewej rączki, lub chwyta podawane przedmioty obydwoma. Maluch eksperymentuje obydwie możliwości.
32 tygodniowe dziecko - znów jest oburęczne.
36 tygodniowe dziecko - jest jednostronne, z preferencją lewej rączki.
40 tygodniowe dziecko - jest jednostronne, z preferencją prawej rączki.
48 tygodniowe dziecko - niektóre maluchy jeszcze decydują się na użycie lewej ręki, jednak prawa strona dominuje.
5 tygodniowe dziecko - u większości dzieci dominuje prawa rączka.
Po ukończeniu okresu niemowlęctwa dziecko jeszcze wielokrotnie będzie zmieniać rączki. W wieku ok. 80 tygodni znów można obserwować używanie dwóch rączek.
W wieku 2 lat dominuje prawa rączka.
W wieku 2,5 - 3 lat dzieci przechodzą ostatnią fazę oburęczności.
W wieku ok. 4 lat dziecko ostatecznie decyduje się na wybór preferowanej rączki. Ta skłonność z wiekiem staje się coraz wyraźniejsza.
W wieku ok. 8 lat może z pewnością określić czy dziecko na resztę życia pozostanie lewo- czy praworęczne.
napisał/a:
PaulinaW
2009-08-21 23:23
Moja 4 letnia córka jest leworęczna...i lewonożna
Praktycznie od dwóch lat widać to na kazdym kroku.
z przyzwyczajenia kładłam sztucce z prawej strony, a ona przekładała sobie np. łyżke do lewej reki, maluje, pisze lewa reką, piłke kopie lewą nogą.
Ani ja ani moj mąż nie jesteśmy leworęczni, i w rodzinach naszych też nie znamy takowego "przypadku"
Nigdy jej nie nakłaniałam do prawej reki, robiła to czasem moja teściowa, co mnie strasznie denerwowało, mowiąc przy tym, ze "a co Ty bedziesz mańkutem..oj wez do tej raczki...blee blee" jak by to coś złego było.
Mnie osobiscie to sie podoba zawsze z zaciekawieniem patrzyłam w szkole jak koledzy zasuwali lewa ręką w zeszycie
strasznie mnie zaciekawiłas i od razu przypomniało mi sie 1sze usg miałam 2 pęcherzyki, z tym ze jeden sie wchłonął bo był pusty
a drugi to Moja wspaniała Maja
No i zauważyłam trudności w mówieniu, tzn, odmiana przez przypadki, czeste przekrecanie wyrazów, jak jej zwroce uwage to poprawi sie sama, ale za chwile znow powie zle, to dlatego ze lewa polkula realizuje funkcje jezykowe a leworeczni maja prawa bardziej rozwinietą ..zastanawiam sie czy nie wybrac sie do logopedy...jak myslicie??
co do przedmiotów itd. Maja jak na razie ma nożyczki dla leworęcznych, szczerze myslałam, ze to naciaganie ludzi est bo co niby innego moze byc w nozyczkach i bynajmniej nie chodzi o otworki na palce ostrza sa odwrotnie nałożone, mnie praworęcznej trudno nimi coś uciąć, takze polecam mamą zakup nozyczek.
jak pojdzie do szkoly to na pewno bede sie rozgladała za rzeczami dla leworecznych zeby jej ułatwić np pisanie, słyszałam tez ze sa juz nawet zeszyty specjalne w linie-na ukos.
Praktycznie od dwóch lat widać to na kazdym kroku.
z przyzwyczajenia kładłam sztucce z prawej strony, a ona przekładała sobie np. łyżke do lewej reki, maluje, pisze lewa reką, piłke kopie lewą nogą.
Ani ja ani moj mąż nie jesteśmy leworęczni, i w rodzinach naszych też nie znamy takowego "przypadku"
Nigdy jej nie nakłaniałam do prawej reki, robiła to czasem moja teściowa, co mnie strasznie denerwowało, mowiąc przy tym, ze "a co Ty bedziesz mańkutem..oj wez do tej raczki...blee blee" jak by to coś złego było.
Mnie osobiscie to sie podoba zawsze z zaciekawieniem patrzyłam w szkole jak koledzy zasuwali lewa ręką w zeszycie
strasznie mnie zaciekawiłas i od razu przypomniało mi sie 1sze usg miałam 2 pęcherzyki, z tym ze jeden sie wchłonął bo był pusty
a drugi to Moja wspaniała Maja
No i zauważyłam trudności w mówieniu, tzn, odmiana przez przypadki, czeste przekrecanie wyrazów, jak jej zwroce uwage to poprawi sie sama, ale za chwile znow powie zle, to dlatego ze lewa polkula realizuje funkcje jezykowe a leworeczni maja prawa bardziej rozwinietą ..zastanawiam sie czy nie wybrac sie do logopedy...jak myslicie??
co do przedmiotów itd. Maja jak na razie ma nożyczki dla leworęcznych, szczerze myslałam, ze to naciaganie ludzi est bo co niby innego moze byc w nozyczkach i bynajmniej nie chodzi o otworki na palce ostrza sa odwrotnie nałożone, mnie praworęcznej trudno nimi coś uciąć, takze polecam mamą zakup nozyczek.
jak pojdzie do szkoly to na pewno bede sie rozgladała za rzeczami dla leworecznych zeby jej ułatwić np pisanie, słyszałam tez ze sa juz nawet zeszyty specjalne w linie-na ukos.
napisał/a:
~gość
2009-08-22 09:16
Mój kolega jest leworęczny. Znamy się od dziecka, więc z czystym sumieniem mogę powiedzieć że w niczym mu to nie przeszkodziło (jeśli chodzi o rozwój)- był prymusem w szkole, teraz stusiuje prawo.