Forumki starające się o dziecko
napisał/a:
Blanka:)
2015-04-02 17:54
a u Was jaki jest problem zdiagnozowany?
[ Dodano: 2015-04-02, 17:57 ]
Mój termometr tak wygląda:
Używam go długo i mogę polecić, jedyny (dla mnie) minus, to że piszczy i jak np goście u nas nocują, to nie bardzo chcę go używać.
napisał/a:
believe1
2015-04-02 18:21
Nie wiem czy się łapiemy. Po 3 iui będziemy sie zastanawiać i zagłębiać w temacie.
Tak, niepłodność idiopatyczna!
napisał/a:
Troskliwa1
2015-04-02 21:33
o jacieeeeeeeeeee! 2
napisał/a:
Nadiya1
2015-04-02 22:15
Najważniejsze to się nie poddawać Kochana . Już nieważne w jaki sposób ale obyście jak najszybciej doczekali się maleństwa Ale za inseminację trzymam mocno kciuki 2 2 2
[ Dodano: 2015-04-02, 22:18 ]
Chyba większość takich termometrów piszczy albo pika ;)
arachia1 2
napisał/a:
Aneczka1987
2015-04-03 09:20
arachia1, trzymam mocno kciuki 2 2
believe, kochana mam nadzieję że się Wam uda i nie będziecie musieli podchodzić do ivf bo to jest dopiero psychiczny wykańczacz ale z tego co czytałam to powinno się podchodzić do około 5 inseminacji żeby potwierdzić skuteczność lub nieskuteczność tej metody... tylko wiem że kolejne porażki poprostu człowieka zabijają...
my też w tym cyklu podchodzimy do iui... i mam pytanie, skoro lekarz wyznaczył nam że 8dc mamy współżyć a później 12dc mam usg po stymulacji Clo i pewnie będzie pregnyl i powie kiedy inseminacja to czy w tym czasie do zastrzyku my możemy normalnie współżyć? czy nie? i trzeba czekać teraz od 8dc do dnia iui na oddanie nasienia??
believe, kochana mam nadzieję że się Wam uda i nie będziecie musieli podchodzić do ivf bo to jest dopiero psychiczny wykańczacz ale z tego co czytałam to powinno się podchodzić do około 5 inseminacji żeby potwierdzić skuteczność lub nieskuteczność tej metody... tylko wiem że kolejne porażki poprostu człowieka zabijają...
my też w tym cyklu podchodzimy do iui... i mam pytanie, skoro lekarz wyznaczył nam że 8dc mamy współżyć a później 12dc mam usg po stymulacji Clo i pewnie będzie pregnyl i powie kiedy inseminacja to czy w tym czasie do zastrzyku my możemy normalnie współżyć? czy nie? i trzeba czekać teraz od 8dc do dnia iui na oddanie nasienia??
napisał/a:
chasia
2015-04-03 09:40
arachia1,
napisał/a:
believe1
2015-04-03 10:59
Aneczka to zależy od parametrów nasienia Twojego męża. Nam lekarz nie kazał robić przerw przed inseminacją, z racji na pierwszą nieudaną, kazał odczekać dzień przed inseminacją, co powie przed trzecią nie wiem.
Ale czytałam różnie, że niekiedy nie trzeba robić przerw od seksu, przed inseminacją, a niekiedy każą dzień, odczekiwać:D Także dowiesz się wszytskiego 12 dc.
Wiesz, ale czasem zdarza się, ze pęcherzyki pękają przed IUI i jak to mówią, lekarze szkoda marnować cyklu.
napisał/a:
believe1
2015-04-03 11:57
Zgadzam się z Tobą w 100 %
napisał/a:
Troskliwa1
2015-04-03 11:58
Dziewczyny trzymam za Was ogromnie kciuki ! :) Za wszystkie :) Teraz jak zaczynamy starania, i od długiego już czasu czuję instynkt macierzyński, czuję tą potrzebę... To wiem jak dla każdej z Was jest to ważne... aż nie da się tego w słowach opisać- tego cudu, cudu życia :)
Święta Wielkiej Nocy sa właśnie takim czasem odrodzenia... więć życzę nam wszystkim aby przyniosły radosne wieści :) :* !
A tym wszystkim, które już noszą pod swoim sercem mały wielki cud... zdrówka i pomyślnego rozwiązania :) :*
Święta Wielkiej Nocy sa właśnie takim czasem odrodzenia... więć życzę nam wszystkim aby przyniosły radosne wieści :) :* !
A tym wszystkim, które już noszą pod swoim sercem mały wielki cud... zdrówka i pomyślnego rozwiązania :) :*
napisał/a:
arachia1
2015-04-03 14:00
hey, dziewczyny!
robilam jeszcze raz nad ranem test taki sam jak wczoraj wieczór i znowu taki cień tylko, ale przy okazji zakupów odwiedziłam aptekę, kupiłam inny test i jest zdecydowanie widoczna, gruba, choć nieco blada kreska teraz nie wiem, czy sie bardziej boję jak to będzie z dwójką dzieci czy się cieszę
we środę idę do lekarza, wtedy już może będziemy mieli jasność, ale trzymajcie jeszcze te forumowe kciuki, bo działają
robilam jeszcze raz nad ranem test taki sam jak wczoraj wieczór i znowu taki cień tylko, ale przy okazji zakupów odwiedziłam aptekę, kupiłam inny test i jest zdecydowanie widoczna, gruba, choć nieco blada kreska teraz nie wiem, czy sie bardziej boję jak to będzie z dwójką dzieci czy się cieszę
we środę idę do lekarza, wtedy już może będziemy mieli jasność, ale trzymajcie jeszcze te forumowe kciuki, bo działają
napisał/a:
KarolciaK
2015-04-03 14:04
arachia1, gratulacje
napisał/a:
arachia1
2015-04-03 14:09
KarolciaK, dzięki,
uciekam, bo wielkanocna baba w piekarniku i mój mazurek muszę jeszcze dokończyć
uciekam, bo wielkanocna baba w piekarniku i mój mazurek muszę jeszcze dokończyć