Imiona bardzo archaiczne
napisał/a:
KarolciaK
2012-02-03 10:42
ja znam 2 urodzonych w ciagu ostatnich 2 lat.ale i tak mi sie podoba
co do reszty,Amelia tez mi sie podoba i Laura tez,ale znam takie i odpadaja
napisał/a:
igmu
2012-02-03 10:55
Znam 3 Kajetanów :D Mój Kostek też miał być Kajetanem :p ale urodził się w urodizny swojego dziadka i został po nim Kostkiem :)
A Borys mi się podoba, ale K i jego rodzice mieli psa o tym imieniu :p więc by nie przeszło, jakbym oznajmiła, że syna tak nazywam... :)
Antoninę jedną miałam na studiach, a druga ma półtora roczku - córka koleżanki :) Tosia, ładnie :)
Była jeszcze mowa o Mieszku - mam kolegę który tak ma na imię :) Ładne, ale dla mnie już zbyt "archaiczne" ;)
A Borys mi się podoba, ale K i jego rodzice mieli psa o tym imieniu :p więc by nie przeszło, jakbym oznajmiła, że syna tak nazywam... :)
Antoninę jedną miałam na studiach, a druga ma półtora roczku - córka koleżanki :) Tosia, ładnie :)
Była jeszcze mowa o Mieszku - mam kolegę który tak ma na imię :) Ładne, ale dla mnie już zbyt "archaiczne" ;)
napisał/a:
Kasia248
2012-02-03 11:43
kolezanki ojciec ma psa o tym imieniu i smieje sie ze maja takie samekolory "włosów"
Kajetanów przez całe zycie mojego syna moge zliczyc na palcach jednej reki ilu spotkałam :D
napisał/a:
igmu
2012-02-03 11:52
no my mamy swoją Sonię, a kuzynka K nazwała tak swoją córcię... też dziwnie, jak przyjeżdża do Polski w odwiedziny i zajeżdża do nas, a tu dwie Sonie latają po domu
napisał/a:
Kasia248
2012-02-03 11:55
bo niestety teraz zrobiło się modne nadawać psom imiona ludzkie, kiedyś szłam ulica i ktos krzyczy kaśka Kaśka...se mysle ktos mnie woiła po czym sie odwracam a tam babka woła psa
napisał/a:
margaret3
2012-02-03 11:58
Wszysto też zależy od regionu w jednym jest popularne takie imię a w innym inne.
Mój D jak był mały to w jego bloku kobitka miała psa Dawida a dodam ze D ma już 32 lata więc dawniej też ludzie mieli odchyły
napisał/a:
~gość
2012-02-03 13:31
Haha to ja widziałam kiedyś babke jak wołała na swojego pudla: Marcinek, Marcinek, chodź do pani - lałam ze śmiechu wtedy, ale generalnie to jest bardziej tragiczne niż śmieszne
Ula_jente tez ma Maksa i się nie przejmowała, że tak nazywają psy :)
psy znam jeszcze Borys właśnie, Sara, Bruno, Maja
Ula_jente tez ma Maksa i się nie przejmowała, że tak nazywają psy :)
psy znam jeszcze Borys właśnie, Sara, Bruno, Maja
napisał/a:
errr
2012-02-03 15:08
po tym jak to zdrobniłaś nigdy nie dałabym dziecku na imię Laura
Amelia brzmi dumnie :)
Moi bracia z tymi archaicznymi imionami: Tosiek i Janek mieli straszne kompleksy w dzieciństwie. Janek zresztą ma do tej pory. Także... moda modą a dziecko musi z tym zostać na całe życie.
A najbrzydsze imię jakie tylko może być to Marcin
[ Dodano: 2012-02-03, 15:13 ]
Mieszko jest super:D jak Mieszko I
Kostek to już zdrobnienie czy imię właściwe?
Amelia brzmi dumnie :)
Moi bracia z tymi archaicznymi imionami: Tosiek i Janek mieli straszne kompleksy w dzieciństwie. Janek zresztą ma do tej pory. Także... moda modą a dziecko musi z tym zostać na całe życie.
A najbrzydsze imię jakie tylko może być to Marcin
[ Dodano: 2012-02-03, 15:13 ]
Mieszko jest super:D jak Mieszko I
Kostek to już zdrobnienie czy imię właściwe?
napisał/a:
Gunia.a
2012-02-03 15:22
mi się niestety nie podoba :/
zdrobnienie od Konstantego ;)
chyba zależy od regionu ;)
A ja mam nadzieję, że imię które wybraliśmy nie zrobi się nagle zbyt popularne w naszym regonie, bo nie należy do tych "modnych" i w sumie sama znam tylko 3 chłopaków o takim imieniu ;)
zdrobnienie od Konstantego ;)
chyba zależy od regionu ;)
A ja mam nadzieję, że imię które wybraliśmy nie zrobi się nagle zbyt popularne w naszym regonie, bo nie należy do tych "modnych" i w sumie sama znam tylko 3 chłopaków o takim imieniu ;)
napisał/a:
margaret3
2012-02-03 15:40
Chyba ogólnie o Polske chodzi bo w DDTVN nie mówili że to w konkretnym regionie
napisał/a:
jente8
2012-02-03 15:50
Zdrobnienia piękne, ale jak pomyślę, że dziecko z dziennika wyczytywać będą Antonina, to od razu jestem na "nie" ;) Podobny problem mam z wieloma imionami, zdrobnienia mi się podobają, ale oryginalne formy brzmią... no właśnie, archaicznie.
Ja spotkałam psa Filipa i Łukasza, więc chociaż mam argument jak ktoś na Maksa "psioczy" ;)
napisał/a:
igmu
2012-02-03 16:03
Zdrobnienie :D Od Konstanty :)