Jak to jest być mamą???

napisał/a: Ekspert Nestle 2008-07-17 14:38
Cieżko jest tak napisac kiedy chcialoby sie opisac milionem słów to co sie czuje do swojego dziecka i jak to my -kobiety sie czujemy bedac mamami.Dziecko to najwiekszy i najpiekniejszy skarb na świecie.Robi sie dla niego wszytsko,kupuje to co lubi,co chce.Cudowne chwile.
napisał/a: kaska1082 2008-08-28 22:34
Bycie mamą to cudowne uczucie. Ale trzba też pamiętać ze wiąże się z troskami. Odkąd jestem mamą nie ma dnia żebym się nie martwiła, a to ze maluch nie chce jeść, a to że płacze, a to że nie mogę dać mu czegoś czego bardzo chce... No i ten lęk o jego przyszłość... Chociaż chyba jak każdy boję się bólu i cierpienia to gorszy jest dla mnie bol i cierpienie mojego dziecka i gdybym była wstanie wszystkie cierpienia które są przeznaczone w życiu dla moich dzieci bez wachania wzięłabym na siebie. I to chyba właśnie jest miłość macierzyńska...
napisał/a: zarzeczanka 2008-09-09 20:35
Bycie matką ma też swoje cienie... i nie wolno o tym zapominać, bo potem ktoś czyta forum i wysnuwa nieprawidłowe wnioski..

przykłądowe cienie: wstawanie do dziecka, uzależenienie i niemożność samodzielnego wyjścia, kiedy się karmi piersią, niemoc, kiedy dziecko choruje, zmęczenie...

Miłośc jest oczywiście najważniejsza. A cienie z czasem bledną. ALe jednak są.
napisał/a: Kasia248 2008-09-09 21:24
Po roku bycia mama moge smialo powiedziec, ze to zarowno sielanka i horror...
cudownie jest byc mama uczyc swoje dziecko nowych rzeczy, nowych slow, bawic sie, smiac, ale ....no wlasnie ale...czasem to wlasnie dziecko jest po prostu koszmarem i wteduy juz kolorowo nie jest, cierpliwosc gdzies umyka, spokoj znika i pojawiaja sie nerwy, bo nie chce jesc obiadu, bo wylal picie, bo placze bez powodu, bo budzi sie w nocy...
tylko tak z perspektywy tego minionego roku...wymieniony horror byl tak naprawde sialenka...a ja kochalam to uczucioe bycia mama, bycia przy dziecku, tak malym i bezbronnym, wtedy moje serce napelnialo sie miloscia i radoscia i tak jest do tej pory...
byc mama...to lzy smiach, radosc rozczarowania, milosc i gniew, to wszystkie uczucia swiata wrzyucone do worka i wymieszane...
byc mama...to po prostu...Kochac swoje dziecko...
to tyle
napisał/a: 100krootka 2008-09-11 17:44
A ja jestem nianią, opiekuję się już "trzecim dzieckiem" , a raczej maleństwem :) Muszę powiedzieć, ze zawsze trafiłam na wspaniałe rodziny i z obserwacji- każda matka i jej dziecko są niepowtarzalne, a więź widoczna, odczuwalna... Miłości do siebie- (matki do dziecka i dziecka do mamy) w każdym geście, ruchu, słowie niesposób nie zauważyć. :) Sama chciałabym mieć 1 dziecko przed 25 rokiem życia. Wbrew temu wszystkiemu, co piszą w prasie. (Chodzi o modę na tzw. późne macierzyństwo). W przyszłym roku już niania nie będę, praca w zawodzie mnie czeka. I nie wiem jak będę żyć na codzień bez małej osóbki gdzieś obok. Dotychczasowa praca rozbudziła we mnie instynkty

A wszystkie opisy, zamieszczone tutaj powyżej są bardzo piękne i wzruszające! Życzę wszystkim mamom i dzieciom miłości wzmacniającej się z każdym dniem.
napisał/a: kochana1 2008-09-13 09:20
Bardzo chciałabym być mamą...