Jakie miałyście objawy ciąży?

napisał/a: Sanka 2008-10-11 17:58
Czy któraś z Was też ma tak bolesne dni płodne?;/
napisał/a: Sanka 2008-10-11 18:52
Hehe, jestem szczęśliwa bo miałam tydzień problem z cerą, normalnie (wstyd się przyznać) syf na syfku a raczej takie potówki, a dziś o wiele mniej tego i się bardzo ładnie rozjaśniło:) Cieszy mnie to bo normalnie po @ miałam straszne problemy z cerą.
napisał/a: Sanka 2008-10-11 20:10
Oj Laski, piszę do ściany:P
Chyba się uzależniłam od popcornu:D Już drugi dzień kiedy go jem, trzecia paczuszka w żołądku jest:P
Prócz tego co chwilę siusiam, boli i kłuje brzuś, czasem się zapominam i se myślę, że kurnaaa okres przyjdzie a przecież miałam go 1.10;) Ja to zakręcona czasem jestem;) Mam bolesne te dni płodne jak widać.
Po 22 Mój wpada, będziemy dziś nocować sobie raaazem:)
A te plecki ehh szkoda słów. Czuję się jak staruszka:D
napisał/a: Sanka 2008-10-11 22:28
Ale tu smutno bez Was:(
Ja czekam na Tego Mojego;)
Pierś mnie kłuje jakby mi ktoś szpile wbijał.
U mnie w domu każdy się cieszy, że jak będzie bobasek to tak cudnie będzie.
No ja sama bym przecież chciała!!
Myślicie, że tak częste przytulanka dają duże szanse?
napisał/a: ~weronika1605 2008-10-11 23:23
Witam po edukacyjnej przerwie:D
napisał/a: ~weronika1605 2008-10-11 23:39
Od razu zacznę od sprawy Marty, mam nadzieję że zajrzy i przeczyta i wróci... pogadać, posmucimy się razem, pośmiejemy się, pocieszymy i policzymy na nowo co trzeba... Pamiętam Martuś jak pisałaś że znalazłaś ginekologa który pomoże ci w zajściu w ciąże i powiedział że masz 2 miesiące się starać a jeśli w ciągu dwóch miechów się nie uda to będziecie kombinować. Minął dopiero pierwszy cykl od tamtych słów więc nie można się poddawać i nie ma co uciekać i dusić się samotnie z emocjami. Mam nadzieję że wrócisz szybko, albo odezwij się na gadu (masz numer na klasie). Strasznie mi przykro, bo myślałam że się udało i z duszą na ramieniu czytałam posty z tych dni gdy byłam w szkole. Pamiętaj że o swe marzenia trzeba walczyć, nie wolno ich porzucać bo one są częścią nas samych, trzeba dążyć do ich realizacji a gdy jest ciężko zawsze można do nich w myślach wracać i zatracać się w nich bezgranicznie, kiedyś wszystkie się spełnią. Nigdy nie wiemy jakie karty rozda nam los.... ale gdy są niepomyślne z pokorą należy je przyjmować, nie doszukując się złośliwości losu, bo często zapatrzeni w swój gniew i żal zapominamy o tym co w naszym życiu jest piękne, o tym co i kogo mamy blisko siebie. Przecież jeśli się nie walczy to nigdy się nie wygra! Rozejrzyj się dookoła, spójrz na to co już osiągnęłaś i na bliskie ci osoby, niech to wszystko dodaje ci sił i woli walki! Czekam aż się odezwiesz....
napisał/a: ~weronika1605 2008-10-11 23:42
a teraz uciekam spać, bo jestem padnięta i chora:( sle buziaki dla was wszystkich papapa
napisał/a: 0704magda 2008-10-12 10:02
weronika1605 napisal(a):a teraz uciekam spać, bo jestem padnięta i chora:( sle buziaki dla was wszystkich papapa




hej
weronika miałam sie odezwac ale...załamka.Dziewczyny zrobiłam test-negatywny wynik:(,ale nadal jest mi nie dobrze:mdłości 24 godz na dobe:confused:,temperaturka była już 7 dni powyżej37stopni a wczoraj juz36,9 a dzis rowne37:confused:
jutro niby mam dostac@,ale max najpozniej powinna być w sb(licząc najdłuzszy cykl z tabletkami na owul)................czekam i jeszcze mam troszku nadzieji że może jednak udało nam się
napisał/a: agazuza 2008-10-12 10:31
czesc

zrob sobie test po terminie.jak bylo pozniejsze zaplodnienie to test nie wyjdzie.Trzymam kciuki
napisał/a: Sanka 2008-10-12 14:57
Hej Dziewczynki.
U mnie spał Mój Luby, więc jak łatwo się domyślić było świetnie!
Staranka były i wczoraj i dziś rano. Tak wyszło. Głównie to czerpaliśmy przyjemność i nawet o bobasku nie myśleliśmy:) Dopiero pooootem Mój powiedział 'oj, będzie chłopczyk jak nic':) Hehe, on by chciał chłopczyka:) By mu autka kupować:D
Ja dziś niestety nie zmierzyłam tempki bo nie umiałam doszukać się termometra. Potem go znalazłam. Zawsze go miałam przy łóżku, ale jak Mój u mnie spał to szykując łóżko dałam go do barku:P Ale szyjkę zbadałam i jest wysoko, zamknięta, acz mięciutko tam było, wilgotno też. Jak wyciągnęłam palec to tylko mokry był, wilgotny, bez jakiegoś śluzu. No może jak się ktoś baardzo przyjrzy to maź biała:) Ale mało.Jutro mam ostatni dzień płodny:) Ciekawe czy w tym miesiącu się udało? Przytulanka były niedziela, poniedziałek, środa, piątek, sobota, niedziela i jutro też będą:) Bo my generalnie często się przytulamy. Nie tylko w dni płodne.
napisał/a: Sanka 2008-10-12 14:59
Dziś od ranka było mi niedobrze, teraz już przeszło:)
Ale brzuś kłuje dziennie, więc nie mam pojęcia co o tym myśleć, zostało czekać na jakiekolwiek badanka bądź test jeśli okresu nie dostanę:)
A Wy jak tam się czujecie?
napisał/a: 0704magda 2008-10-12 15:51
Sanka napisal(a):
A Wy jak tam się czujecie?



ja osobiści paskudnie...mdłości nadal są, i kłuje mnie cosik z lewej strony..może jednak mimo testu to jest ciąża,ale może @ się zbliża:confused:
idzie zwarjować