Jakie miałyście objawy ciąży?

Elita82 napisal(a):

bywalo ze sie zloscilam na niego kiedy mowil mi ze dzis sie nie chce kochac mysle sobie zeby mu nie mowic kiedy mam owulacje tylko ze ja tez sie boje ze wtedy nie trafimy a leki wspomagajace mam brac tylko przez 3 miesiace bo dluzej nie moge. a on dziecka chce wiem to bo to on mnie namawial a jak mi sie spuznial okres to byl w siodmym niebie. probuje sie go wypytac o jakies fantazje seksualne ale mowi ze nie ma takich a potem mowi ze to stres i ucina temat. mnie sie wydaje ze on sie krepuje tym ze nie moze mi sprostac bo to ja mam czesciej ochote na seks. co o tym sadzisz?

nie dziw mu się. ona to przezywa na swój męski sposób. jego też strasznie boli fakt , że wam nie wychodzi. pisze tak bo obserwowałam mojego męża przez czas staranek. był czasem kłębkiem nerwów. widziałam że czasem potrzebuje czułości, więcej niż zazwyczaj, że potrzebuje słów uznania. po 2 facet boi się że jak będzie dziecko to on spadnie na dalszy plan, tak tez jest przez parę pierwszych miesięcy. zaproś go czasem na kolację, powiedz jaki jest dla Ciebie ważny, jak bardzo potrzebujesz tego, żeby Cię wspierał. zainicjuj spontaniczny sex, np w toalecie publicznej. my kiedyś kochaliśmy się .. w saunie. myślałam że zwariuję z pożądania. po 2 jak kochasz się w niedozwolonym miejscu to myślisz tylko o tym, żeby ktoś was nie przyłapał. a jak kochasz się w domu, w łóżku to myślisz ciągle o dziecku i to jest silniejsze od ciebie. piszę z własnego doświadczenia. Ty na pewno jestes inna, ale jedno nas łączy, a bynajmniej łączyło. mianowicie silna chęć posiadania bobaska.

Hej Kobietki:)
Mnie dziś rano nie było (tzn tylko byłam gratulować) bo byłam na jazdach a teraz ogarniam dom.
Mam dziś tempkę 36.9. Dziś ostatni płodny dzień.
Tak w ogóle mokrooo dziś mam i leje się ze mnie śluz białawy.
Wieczne objawy jak na @ no a skończyłam go ponad tydz. temu.
Co jeszcze.. szyjka wydawała mi się być dziś nisko, tak jakby napuchnięte tam, mokro, zamknięte, hmmm i jak wyciągnęłam palec to z białym śluzem.

weronika1605 napisal(a):

Elita na moje oko wygląda to tak że on jest przemęczony staraniami, niestety faceci czasem tak maja. Fantazje seksualne tu nie pomogą, i ciągłe mówienie i doszukiwanie się przyczyny też nie pomoże bo wtedy w oczach faceta ta sprawa urośnie do rangi jeszcze większego problemu. Myślę że pomoże szczera rozmowa po której musisz obiecać że nie będziesz się złościć ani nic wypominać. Porozmawiaj z min o tym jak on reaguje na Twoją złość w sprawach łóżkowych, daj mu się wygadać o tym czy on czuje się pod presją, jak by służył tylko do "zapładniania" może to nie ładnie brzmi ale takie mysli nachodzą faceta, niech wyrzuci z siebie to co mu leży na sercu (na ile potrafi). Napewno nie musisz się obawiać kochanki itp. takie zachowanie faceta wskazuje jedynie na jego ogromną wrażliwośc i to że bardzo coś przeżywa. Powiedz mi proszę, jak spędzacie ostatnio wolny czas? co robicie oprócz starań, o czym rozmawiacie po za tematem dziecka? (pytam żeby mieć rozeznanie mniej więcej większe)

wychodzimy do znajomych a wniedziele jedziemy do lasu na grzyby mamy wiele temetow nie tylko o dziecku porozmawiam z nim boje sie tylko ze nieduzo mi powie to nie jest taki typ tylko typ macho bardziej. teraz tak sobie mysle ze chyba to ja zabardzo chce bo nieraz mi mowil ze jak nie teraz to pozniej, ze dziecko przyjdzie samo, ze mialam nie obliczac i nie mierzyc temp. moze ma racje moze damy sobie na luz przez te 3 miesiace i zobaczymy co wyjdzie co?

Elita pogadaj z Nim bo może ma też inne problemy, np. z pracą itp. Na pewno to szybciutko minie, ja bym na ten czas przystopowała i wpierw chłopakiem się zajęła, dopielęgnowała. Może on nie jest jeszcze gotowy na bobaska? Mój jeszcze pół roku temu nie był, uszanowałam, a teraz się staramy bo teraz bez dzieciątka jest troszeczkę smutno acz dalej pięknie:) Jednak wiadomo jakie słonko da nam Dzieciątko do związku gdy się pojawi:)

Nie znam się na szyjce, opisałam jaka jest, mam nadzieję, że ktoś mi zinterpretuje wsjo:)

Zauważyłam, że ładnie mi tempka się podnosi o kreseczkę:) Piątek 36.6, sobota 36.7, niedziela - nie mierzyłam, ale skoro dziś było 36.9 to w niedzielę pewnie 36.8:D

Sanka Ty to pewnie 2 gi miesiąc w ciąży jesteś. tylko natura spłatała Ci figla z tym okresem. kurcze ale bym chciała żebyś faktycznie w ciąży była. takie objawy. a testy lubia się mylić, ale to juz wiesz:)

Elita jeśli uda Ci się dać na luz (w co wierzę) i zajmiesz się trochę swoim facetem to zobaczysz że zajdziesz bez problemu. zobaczysz. zrobisz test a tu niespodzianka 2 krechy
spróbuj nie mierzyć temp, nie obserwować śluzu, nie wyliczać dni płodnych. wiem, że to trudne. ale z własnego doświadczenia, wiem tez że to możliwe. Elita ja Ci mówię że jeszcze w tym roku się uda:) mam przeczucie:)

:mad: zdenerwowałam się...

Zdziebko czym?

WITAM.DZIEWCZYNKI WRÓCIŁAM DO WAS.JAK MIŁO MI NA SERDUSZKU ŻE O MNIE MYŚLICIE I POCIESZACIE.JESTEM STRASZNIE WAM WDZIĘCZNA.
ZŁOŚC MI TROCHE PRZESZŁA,CHOĆ WYSTARCZY CHWILA , REKLAMA Z DZIECKIEM GAZETA CIĘŻARNA I UDERZA WE MNIE PONOWNIE FALA ROZCZAROWANIA. ALE STARAM SIE POZBIERAĆ.

hej dziewczyny mam pytanie czy dostajecie zawsze zdjecie usg swojego bobasa?:o