Kolka

napisał/a: Annab5 2010-06-07 17:15
Witam wszystkie mamy.
Moja Martynka również ma kolki, koperku nie podawałam.Faktem jest,że ciepło pomaga ale najbardziej te z suszarki.Kiedy włączam suszarkę Martynka się uspokaja, chociaż nie zawsze. Ostatnio wypróbowałam lek o nazwie SAB SIMPLEX.To zawiesina,dziecku podaje się ok.10-20kropelek(może być dodawany do każdego karmienia).Są dostępne kropelki czeskie i niemieckie.Nie różnią się działaniem ani składem(wypróbowałam),ale niemieckie są droższe.Gdyby któraś z mam chciała wypróbować te kropelki to mam do sprzedania za 25(czeski)+ koszt przesyłki. Mój email [email]anna.b5@poczta.fm[/email]
napisał/a: veecky 2011-01-01 15:33
Ludzie KOLKA TO NIE BÓL BRZUCHA!!!!!!!!!
napisał/a: Tummy-Tub 2011-10-19 11:28
Dzieciom cierpiącym z powodu kolki zalecane są kąpiele w wiaderku tommy tub. Pionowa pozycja, podkurczone nóżki i zanurzenie w ciepłej wodzie całego tułowia - to niezawodny sposób na ulgę i relaks. To wiaderko polecają położne i rehabilitanci wszystkim dzieciom od urodzenia do trzech lat, a w szczególności dzieciom cierpiącym na dolegliwości brzuszkowe.
napisał/a: Amko 2011-12-30 15:44
A jeżeli kolka powtarza się systematycznie,wtedy dobrze byłoby odwiedzić lekarza pediatrę i skonsultować się z nim. W końcu profilaktyka nie boli.


Pozdrawiam [url]www.Amko.com.pl[/url]
m_disnemar
napisał/a: m_disnemar 2012-06-02 00:49
W metodzie z suszarką chodzi zarówno o ciepło jak i o dźwięk. Podobno buczenie urządzeń uspokaja- tak samo jak jazda autem... Tylko kto będzie zabierał dziecko na nocne przejażdżki...
napisał/a: nowa_mama_ak 2012-08-04 21:31
Amko napisal(a):A jeżeli kolka powtarza się systematycznie,wtedy dobrze byłoby odwiedzić lekarza pediatrę i skonsultować się z nim. W końcu profilaktyka nie boli.


Pozdrawiam [url]www.Amko.com.pl[/url]


Amko,
Mój mały ma 1,5 miesiąca i w zasadzie od 3 tygodnia ma już kolki. Próbowaliśmy różnych kropel polecanych przez polożna, która cały czas twierdziła że to nie kolka. W końcu zdecydowaliśmy się iść do pediatry, który potwierdził nasze przypuszczenia.
Zalecono nam czopki, Espumisan w kropelkach oraz BioGaje (probiotyk na jelita). Czopki podawałam tylko tydzień, jakoś nie mam przekonania że taki lek na uspokojenie powinien być stosowany codziennie.
Generalnie widze dużą poprawę, ale ponieważ karmię piersią kazano mi także baaardzo zaostrzyć dietę. W zasadzie dopiero teraz po 3 tygodniach zaczynam dodawać nowe produkty. Jednak na wszelki wypadek polecono wyeliminować wszelkie produkty pochodzenia mleka krowiego :( ( a ja tak kocham jogurty)...
Ale też nie będę oszukiwać napady kolki mu nadal się zdarzają, ale jakoś łatwiej radzi sobie teraz z tym puszczaniem bąków, kupkami niż wcześniej.
gienia3
napisał/a: gienia3 2013-01-08 22:48
Z tą suszarką to prawda, u nas też sie sprawdzała, nie wiem w czym tkwi jej fenomen :). No ale niestety nie zawsze było tak kolorowo i czasem trzeba było sięgać po bardziej radykalne środki i wtedy z pomocą przychodził Infacol, niezastąpiony na dolegliwości małego brzuszka. Jest niedrogi i dostępny w każdej aptece bez recepty.
napisał/a: katerinka020 2013-03-12 14:22
sposób brzuszek do brzuszka u nas był strzałem w dziesiątkę! Ale dopiero po ok. 45 min po jedzeniu. Mały naturalnie masował sobie brzuszek a potem usypiał. Podkurczaliśmy mu też nóżki do brzuszka kiedy leżał na pleckach ale nie zawsze chciał... Ehh ile trzeba się namęczyć przy takim maluszku żeby po 3 miesiącach było już dobrze.. )
napisał/a: ja29 2013-08-19 22:42
U nas suszarka, odkurzacz coś mechanicznego, rytmicznego działało cuda. Do tego jeszcze kropelki espumisan zalecone przez lekarza również pomagały. Zmiana mleka, ciut inna dieta. Wiele aspektów ma naprawdę znaczenie.
napisał/a: kwiatuszek13 2013-09-18 20:05
na początku miałam zwykła butelkę i Staś jadł nerwowo, często płakał, siostra mi kupiła butelkę step up antykolkową ( niektórzy mówią że to nic nie daje) a moje dziecko nie miało wcale kolki,częsty płacz minął , maluszek jadł spokojniej,nie zapowietrzał się i spokojnie spał,moim zdaniem to jest sposób
napisał/a: michasia3208 2013-09-21 12:55
kwiatuszek13 napisal(a):na początku miałam zwykła butelkę i Staś jadł nerwowo, często płakał, siostra mi kupiła butelkę step up antykolkową ( niektórzy mówią że to nic nie daje) a moje dziecko nie miało wcale kolki,częsty płacz minął , maluszek jadł spokojniej,nie zapowietrzał się i spokojnie spał,moim zdaniem to jest sposób

mówisz o tej butelce chicco? bo my taką mamy i nazywa się step up, również kupiona po to by zapobiegać kolkom, których częstotliwość rzeczywiście bardzo się zmniejszyła
napisał/a: ja29 2013-09-21 14:09
A pomagacie sobie masażami antykolkowymi? skuteczne sa?