Koszt utrzymania/wychowania dziecka

chasia przelicz sobie ile wydajecie na wyjscia do restauracji pabow i na rzeczy ktore nie sa wam potrzebne jak np slodycze itd bo niestaty przy dziecku czas na takie rzeczy skroci sie do min u nas gdy dzieckp sie pojawilo i odeszly nam wydatki na wyjscia imprezy itd okazalo sie ze jeszcxe kaska zostaje pomimo dziecka xD

dagsam, wgl nie wychodzimy do kina czy restauracji. .. raz na 2 miesiace. Duzo wydajemy na zachcianki. Piwo i słodycze. Mysle, ze rezygnujac z wielu rzeczy mozemy zaoszczędzić 300 zl miesięcznie.

no to spokojnie.. nauczysz sie potem zyc promocjamo dla dzieci np paczka pieluch pampwrsa 156 szt chyba starcza na prawie miesiac taka paczka ok 90 zl chusteczki mokre tez promocje 4 paczki starczaja na miesia. najqiwcej idzie na mleko ale mozna tansze ktore jest dobre lub piersia ja karmilam tylko 2 miechy niestety ale tez zamawiam przez neta kosmetyki dla malego po wyplacie K spisuje co sie konczy czego brakuje i robie zakupy na 2 mies i nie place za wysylke i place o wiele mniej niz normalnie...
dodatkowo beda przychodzic goscie na witanie maluszka mozna sobie zazyczyc pieluchy np 2 i 3 i masz juz pare 100 w kieszeni grunt to organizacja..

u nas makabryczny byl 1 miesiac bo wydalismy mwga duzo kasy teraz jwst latwiej...

Cały czas mnie to przeraża
Ale dzięki za opinie. Na pewno nie pokszew tego mężowi bo się chłopak zalamie

ja korzystam ze strony promobaby i szukam najtaniej xD

wierz mi dacie rade to sie wydaje tylko.. i np odgrzebalam tyle ciuchow w szafie ze szok xD

kurcze, my więcej kasy odkładamy z dzieciakiem, niż jak byliśmy sami ;)

To wszystko zalezy od organizacji. Podobnie jak z utrzymaniem siebie - kedni wydaja 2 tysiace, inni 5. Jedni kupia dziecku firmowe ubranka, inni w sh. Ktos kupi buty za 70 zl, ktos za 370. Takich przykladow mnostwo, poczawszy od pieluch.

Jak ktos sie uprze to i za 150 zl dziecko utrzyma. Innym 1000 bedzie malo.

Podpisuję się pod tym co napisała margaret

Na dziecko wydajesz tyle, ile możesz ;)
500-600 zł jak piszecie, to mi się to teraz wydaje abstrakcją ;) Aczkolwiek nie pamiętam jak to było w pierwszych miesiącach, wtedy dochodziły szczepionki skojarzone, mnóstwo mleka no i pieluch więc może i tyle stówek szło. Ale odkąd mleko przestało być podstawą i młoda wsuwa normalne posiłki, to maksymalnie 200-300zł miesięcznie na chusteczki/pieluchy/mleko wydajemy. Najgorszy jest pierwszy rok pod tym względem moim zdaniem, później już tak mocno nie "odczuwa się finansowo" Maluszka ;) i ubranka rzadziej kupujesz bo trochę wolniej rośnie, z zabawkami też stopujesz bo nagle braknie miejsca ;)

Nataliii napisal(a):

To wszystko zalezy od organizacji. Podobnie jak z utrzymaniem siebie - kedni wydaja 2 tysiace, inni 5.

dokładnie tak.
Mój brat ma dwoje dzieci 3 latka i roczek.
Zarabia jakieś niecałe 3 tys na rękę. Żona nie pracuje. Spłacają kredyt na mieszkanie 1200zł/mc +czynsz.
Dzieci głodem nie przymierają, są ładnie ubrane a na pewno ich rodzice nie wydają na nich po 1000zł na łebka.

margaret napisal(a):

Valkiria_ napisał/a:
I tu nie opłaca się kupować tańszych produktów, bo odparzają dziecku pupkę, a po "nie takim" mleku pamiętam, że miał kolki, bolał go brzuszek i ulewało mu się a nie dość, że to- to w dodatku zapach był paskudny :(

Tu się nie zgodzę bo nie jest powiedziane, że tansze mleko nie będzie dobre dla malucha a pieluchy odparzą pupę bo każde dziecko jest inne i lepiej zacząć od tańszego mleka a jak maluchowi nie podpasuje to szukać wśród droższych bo taki maluch na mm przejada bardzo dużo jak pokazuje przykład dagsam,

popieram margaret

ja osobiście nie wiem skad sie biorą takie kwoty typu 500/600zł miesiecznie... tzn odpukać ale u nas takie kwoty nie idą jak na razie. nie wliczam do tego kosztów np. szczepionki, czy zakupu krzesłka do karmienia itd - to są wydatki jednorazowe, zaplanowane zazwyczaj. mówie o koszcie stałym, miesięcznym.

u nas na chwilę obecną:
- pampersy około 100zł na miesiac (chyba nawet niecałe 100zl) , kupujemy oryginalne, cena wychodzi około 50gr/szt bo się szuka jumbopacków na promocjach.
- chusteczki do wycierania dupeczki - kupujemy np. w rosmanie wielopak kindii wychodzi około 25zł i starcza na miesiąc.
- sudocrem (czy kto co tam chce) - wieelki słój 25 zł a starczy chyba na pół roku. wszelkie inne kosmetyki typu oliwka, płyn do kąpieli to wydatki raz na parę miesięcy, conajmniej raz na 3 miesiące. oliwka 5zł, płyn drugie tyle. my kupilismy emolium bo mały ma wysuszoną skóre, kosztowało 30zł i wystarczy na hohoho. patyczki, waciki itd - to nie są praktycznie zadne koszta
- mleko - ja karmiłam 7 tygodni, w miedzyczasie musiałam chwilami dokarmiać. teraz jestesmy od 3 dni na MM wyłącznie wiec dopiero zobaczymy jak nam mleko będzie schodzić. my dajemy akurat Nan,paczka 400g kosztuje około 18zł. no liczmy 20zł. to wystarczy moze na tydzien, moze niecały. to zaokrąglijmy ze na chwilę obecną będzie to koszt 100zł miesiecznie. młodemu na chwile obecną nie jest potrzebne specjalistyczne mleko wiec pediatra poleciła zostac na tym "zwykłym".
- leki - ze stałych to witaminy za parę złotych no i w tej chwili u nas kropelki na brzuszek to koszt 15zł na jakieś 1,5 -2 miesiące starczy. pozostałe leki to tak jak u dorosłych, jak dziecko zachoruje to wiadomo ze kasa leci. ale jak dorosły zachoruje to jest to samo..
ubranka/zabawki/wyprawka - to wszystko kupuje sie wczesniej, 8 miesiecy swiadomej ciazy pozwala to wszystko zakupić, jak człowiek dziecko planuje to juz wczesniej cos odłozy. my akurat duzo dostalismy, na wyprawke wydalismy jakies 1500zł razemz remontem pokoju, ale tak jak pisze duzo w spadku od siostry no i to co mamy pójdzie dalej w spadku dla jej kolejnego dziecka lub naszego.
ubranka - planuje kupowac uzywane na razie na allegro, nowe na wyprzedażach. buty kurtki zimowe - muszą byc porządne w to zainwestujemy na pewno. ale tez nie wydam na buty dla dziecka 350zł.buty odpowiednie dla nogi mozna kupić za 150zł.

poza tym nalezy wziac pod uwage ze bardzo duzo rzeczy jednak się dostaje od "gości". my do tej pory kupilismy tylko jedna pczake pampersów, mamy na razie zapas spory bo goscie (pytajac nas wczesniej co chcemy dla małego) przynoszą nam pampersy. dają też ubranka (prosimy o te wieksze bo tych mamy mało).

nasz stały koszt miesieczny na chwile obecną to w zaokrągleniu 100zł na pampki, 100 na mleko, srednio 10zł na kosmetyki i średnio 20 zł na witaminy.kropelki. to daje 230zł no zaokrąglijmy jeszcze w górę do 250zł. a karmiac cycusiem - jeszcze mniej.
wydaje mi sie ze to na serio zalezy od tego jak się wydaje ogólnie pieniadze i od tego jakie dziecko sie ma. jedno zjada wiecej, wiecej choruje inne - wcale. a to są koszta. no i wlasnie zalezy od tego czy ktos akceptuje uzywki - czy musi miec funkiel nówki wszystko. kwestia podejścia.

aha - istotne dla nas było ze to w pracy mogłam sobie dodatkowo wykupić przed ciążą (okres karencji 9 miesiecy) dodatkowe ubezpieczenie grupowe. wykupiłam dla siebie i dla meza najdrozsze płacilismy po 65zł za osobe miesiecznie no i dostalismyz ubezpieczenie za urodzenie dziecka po 2500 tysiaca na głowe. do tego becikowe jeszcze nam wypłacą teraz ten tysiac. wiec jezeli ktos ma mozliwosc - fajnie sobie takie coś dodatkowo wykupić bo się finansowo opłaca.

[ Dodano: 2014-01-20, 10:28 ]
i wlasnie są rózne okazje - urodziny, mikołaj, dzien dziecka, boże narodzenie, wielkanoc, chrzciny. najbliżsi i tak robią prezenty mozna ich prosic o to co nam potrzebne, jakas lepsza zabawka np. mata edukacyjna czy leżaczek lub krzesłko do karmienia.

[ Dodano: 2014-01-20, 10:30 ]
my kokosów nie zarabiamy, mamy dochodu około 4000zł na miesiac we dwójke. 1000 zł nam odchodzi na raty miesiecznie obecnie. a potrafilismy sie zorganizować, zaplanować i niczego małemu nie brakuje. nam też, planujemy wlasnie wakacje

sorry za ot jakie ty witaminy podajesz? bo nie wiem czy wies zjak dajesz mm to dziecku sie d i k juz nie podaje

dagsam, tak wiem ze tylko d