Kuwertura dobra?

napisał/a: ~Qrczak" 2012-07-20 14:44
Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-07-20 11:09, Waldemar Krzok pisze:
>> Ikselka wrote:
>>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 09:54:45 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> Ja używam po prostu czekolady. Nie każda się nadaje (najgorsza jest
>>>> chyba z Wedla),
>>> Oj tak, wedlowska czekolada jest dla mnie niejadalna, nie wiem, co oni
>>> porobili z tymi swoimi recepturami - za socjalizmu były ok.
>> Może ci się smak zmienił na kapitalistyczny?
>
> Chyba jednak ich czekolada znacznie się pogorszyła.
>
> Z polskich czekolad obecnie najlepiej IMO wypadają jeszcze Wawel i
> Goplana. Ciekawe, jak długo.

A od kiedy to Wedel jest (znów) polski?

qr.a
napisał/a: ~Bożena 2012-07-20 15:19
"medea" wrote in message
|
| Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco, ale ich ceny także. ;)
|
| Ewa

Wbrew pozorom one wcale nie są droższe - 2,5 kg za 92 zł czyli 3,68 zł za
100 g.

Bożena.
napisał/a: ~Ikselka 2012-07-20 15:28
Dnia Fri, 20 Jul 2012 11:09:10 +0200, Waldemar Krzok napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 09:54:45 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-07-20 01:00, Ikselka pisze:
>>>> Jaka i gdzie?
>>>
>>> Sama kiedyś polecałaś tę z Lidla.
>>
>> Owszem, jest bardzo dobra, ale w programach kulinarnych widzę, ze używają
>> jakiejś innje, ciekawi mnie, jakiej - wydaje mi się, ze to jakaś
>> specjalna, "profesjonalna", czy co?
>>
>>> Ja używam po prostu czekolady. Nie każda się nadaje (najgorsza jest
>>> chyba z Wedla),
>>
>> Oj tak, wedlowska czekolada jest dla mnie niejadalna, nie wiem, co oni
>> porobili z tymi swoimi recepturami - za socjalizmu były ok.
>
> Może ci się smak zmienił na kapitalistyczny?
>

Nie.


--
XL
napisał/a: ~Ikselka 2012-07-20 15:40
Dnia Fri, 20 Jul 2012 13:42:39 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-07-20 10:58, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 10:03:54 +0200, Bozena napisał(a):
>>
>>> W profesjonalnej pracowni czekoladek uzywaja czekolady tej firmy:
>>> http://szokolada.pl/callebaut-m-2.html
>> Belgijska czekolada każda jest super! Dziękuję Ci bardzo za ten link,
>> własnie o to mi chodziło! - spore ilosci i w granulkach ułatwiających
>> dozowanie i obróbkę cieplną
>
> Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco,
>

Zapewne jakość lepsza, wygoda.

> ale ich ceny także. ;)

Bez przesady, no policz sobie: pierwsze z brzegu 2,5kg czekolady (czyli
równoważnik 25 tabliczek po 100g) za 92 zł, to daje 92:25=3,68 za 10 dag.
"Sklepowa" czekolada w tabliczkach (biorąc uśrednioną cenę) jest chyba
droższa.


--
XL
napisał/a: ~medea 2012-07-20 15:52
W dniu 2012-07-20 14:44, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-07-20 11:09, Waldemar Krzok pisze:
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 09:54:45 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Ja używam po prostu czekolady. Nie każda się nadaje (najgorsza jest
>>>>> chyba z Wedla),
>>>> Oj tak, wedlowska czekolada jest dla mnie niejadalna, nie wiem, co oni
>>>> porobili z tymi swoimi recepturami - za socjalizmu były ok.
>>> Może ci się smak zmienił na kapitalistyczny?
>>
>> Chyba jednak ich czekolada znacznie się pogorszyła.
>>
>> Z polskich czekolad obecnie najlepiej IMO wypadają jeszcze Wawel i
>> Goplana. Ciekawe, jak długo.
>
> A od kiedy to Wedel jest (znów) polski?

Z polskich-polskich (kiedyś polskich, produkowanych w Polsce itd.). W
sprawy własnościowe nie wnikam.

Ewa
napisał/a: ~medea 2012-07-20 15:53
W dniu 2012-07-20 15:19, Bożena pisze:
> "medea" wrote in message
> news:jubg7d$s3c$1@news.icm.edu.pl...
> |
> | Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco, ale ich ceny także. ;)
> |
> | Ewa
>
> Wbrew pozorom one wcale nie są droższe - 2,5 kg za 92 zł czyli 3,68 zł za
> 100 g.

W porządku, ale czy jest możliwość kupienia 100g? Bo ja 2,5kg kuwertury
raczej nie zużyję w ciągu roku.

Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2012-07-20 16:03
Dnia Fri, 20 Jul 2012 15:53:04 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-07-20 15:19, Bożena pisze:
>> "medea" wrote in message
>> news:jubg7d$s3c$1@news.icm.edu.pl...
>>|
>>| Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco, ale ich ceny także. ;)
>>|
>>| Ewa
>>
>> Wbrew pozorom one wcale nie są droższe - 2,5 kg za 92 zł czyli 3,68 zł za
>> 100 g.
>
> W porządku, ale czy jest możliwość kupienia 100g? Bo ja 2,5kg kuwertury
> raczej nie zużyję w ciągu roku.
>

Ale to jest przecież czekolada - jeść bezpośrednio też można, np na gorąco,
z bitą... o matko, juz mi ślinka leci


--
XL
napisał/a: ~michalek" 2012-07-20 16:06
>
> Bez przesady, no policz sobie: pierwsze z brzegu 2,5kg czekolady (czyli
> równoważnik 25 tabliczek po 100g) za 92 zł, to daje 92:25=3,68 za 10 dag.
> "Sklepowa" czekolada w tabliczkach (biorąc uśrednioną cenę) jest chyba
> droższa.
>
>
> --
> XL

Nie czepiam się (naprawdę) ale..
- padały tu baaardzo pochlebne opinie o czekoladach z Lidla, te wychodzą
taniej i można dokupować małymi porcjami a nie 2,5kg (a do tych 92zł pewnie
dochodzą też koszty przesyłki)
- jaka jest wyższość kuwertury kupionej jako "kuwertura prawdziwa"
od własnoręcznie przygotowanej mieszanki dobrej czekolady ze śmietanką
30% w proporcjach takich jakich życzy sobie "domowy cukiernik"

Też kiedyś myślałem o kuwerturze ale nie widzę jej przewagi.
No chyba, że dla leniwych albo takich co bardziej lewe ręce mają w kuchni.

M

napisał/a: ~Qrczak 2012-07-20 16:50
Dnia 2012-07-20 15:52, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-07-20 14:44, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2012-07-20 11:09, Waldemar Krzok pisze:
>>>> Ikselka wrote:
>>>>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 09:54:45 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ja używam po prostu czekolady. Nie każda się nadaje (najgorsza jest
>>>>>> chyba z Wedla),
>>>>> Oj tak, wedlowska czekolada jest dla mnie niejadalna, nie wiem, co oni
>>>>> porobili z tymi swoimi recepturami - za socjalizmu były ok.
>>>> Może ci się smak zmienił na kapitalistyczny?
>>>
>>> Chyba jednak ich czekolada znacznie się pogorszyła.
>>>
>>> Z polskich czekolad obecnie najlepiej IMO wypadają jeszcze Wawel i
>>> Goplana. Ciekawe, jak długo.
>>
>> A od kiedy to Wedel jest (znów) polski?
>
> Z polskich-polskich (kiedyś polskich, produkowanych w Polsce itd.). W
> sprawy własnościowe nie wnikam.

Jakość Wedla spadła, kiedy weszli do Cadbury's. Co dziwne o tyle, że
niektóre produkty tej ostatniej bywały przecież jadalne. Z tego mariażu
Wedel się, wychodzi, nie podniósł (wychodzi, bo nie jadam).

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~Qrczak 2012-07-20 16:59
Dnia 2012-07-20 15:53, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-07-20 15:19, Bożena pisze:
>> "medea" wrote in message
>> news:jubg7d$s3c$1@news.icm.edu.pl...
>> |
>> | Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco, ale ich ceny także. ;)
>> |
>> | Ewa
>>
>> Wbrew pozorom one wcale nie są droższe - 2,5 kg za 92 zł czyli 3,68 zł za
>> 100 g.
>
> W porządku, ale czy jest możliwość kupienia 100g? Bo ja 2,5kg kuwertury
> raczej nie zużyję w ciągu roku.

Kup np. z Ikselką,
co chęć ma wielką.
Bo mojej osobie
ślinianki ruszył wątek o bobie.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~Ikselka 2012-07-20 17:32
Dnia Fri, 20 Jul 2012 16:59:05 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2012-07-20 15:53, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-07-20 15:19, Bożena pisze:
>>> "medea" wrote in message
>>> news:jubg7d$s3c$1@news.icm.edu.pl...
>>> |
>>> | Te czekolady wyglądają rzeczywiście imponująco, ale ich ceny także. ;)
>>> |
>>> | Ewa
>>>
>>> Wbrew pozorom one wcale nie są droższe - 2,5 kg za 92 zł czyli 3,68 zł za
>>> 100 g.
>>
>> W porządku, ale czy jest możliwość kupienia 100g? Bo ja 2,5kg kuwertury
>> raczej nie zużyję w ciągu roku.
>
> Kup np. z Ikselką,
> co chęć ma wielką.
> Bo mojej osobie
> ślinianki ruszył wątek o bobie.


Ikselka sama se
[zje/kupi]
te dwaipółkilasy

;-P
--
XL
napisał/a: ~medea 2012-07-20 17:59
W dniu 2012-07-20 16:03, Ikselka pisze:
> Ale to jest przecież czekolada - jeść bezpośrednio też można, np na gorąco,
> z bitą... o matko, juz mi ślinka leci

O nie, to ja aż tak nie mam, chociaż słodkie lubię. ;)

Ewa