Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Letnie mamuśki z lipca i sierpnia 2013

Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-13 09:03
Niunka to ja też trzymam kciuki za szybki poród.
Tolka przykro mi, mam nadzieje że na diecie się tylko skończy.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-13 09:42
A ja ze swoim mężem wczoraj się pokłóciłam.
napisał/a: Nenny 2013-06-13 10:29
Ja sie klocilam z mezem przez pierwsze miesiace ciazy, chyba przez szalejace hormony :p W koncu wyladowalismy u psychologa i od tego czasu wreszcie zrobilo sie normalnie. Mam nadzieje, ze jak urodze, to tez mi przejdzie nerwowosc bo jak na razie to czasem nawet najmniejsze rzeczy mnie irytuja..
Ale juz niedlugo Cikitusiu bedziesz trzymac swojego pierwszego slicznego maluszka i wtedy na pewno swiat zacznie wygladac o wiele kolorowiej :)
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-13 13:13
Dziś koleżanka napisała do mnie wiadomość, że urodziła. Całą ciąże też miała z problemami, na początku była na podtrzymaniu, później mały pchał się na świat, a wreszcie urodził się w terminie. :D a nawet kilka dni po.

A co do tej nerwowości to ja wczoraj w praniu zafarbowałam swoje ulubione leginsy (przez przypadek) i wiecie co? Ryczałam nad nimi chyba z godzine... ehhh
napisał/a: niunka2103 2013-06-14 11:07
Hej ja nadal sie melduje ze 2w1, chodz wolalabym juz w pojedynke :) z Natalka na reku :)no ale jzu niebawem dzis rowne 38tyg co wieczor mowie do brzuszka zeby juz wyskakiwala Oliwcia tez he he no ale jakos nas nie slucha :confused:
napisał/a: Nenny 2013-06-14 11:11
No nie, juz mialam wlasnie pisac, ze pewnie sie rozpakowywujesz wreszcie, a tu znowu zawod :p Natalka, ladne imie, tez nad nim myslalam :D Szkoda tylko, ze sie nie spieszy do mamy :p, no ale moze juz niedlugo!
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-14 12:38
A ja mojemu mówię, że do 18 musi jeszcze siedzieć....
Dziś przywieźli mi meble do kuchni, każdy pokój w domu załadowany rzeczami bo nie ma tego gdzie upchać. A tu jeszcze płytki muszę położyć w łazience i w kuchni pomalować i okno w sypialni wymienić i można meble ustawiać.
napisał/a: Nenny 2013-06-14 13:36
Tak, ciekawe jak czesto remonty sie zbiegaja z narodzinami maluszkow :D U mnie tez rogrzebany podjazd, okna lada dzien powinni zaczac wymieniac i klasc plytki na podworku.. Ja wreszcie popralam i poprasowalam, w weekend pewnie wyciagniemy lozeczko i doprowadzimy do uzywalnosci wozek i fotelik. Potem w sumie jedyne co to sie spakowac i grzecznie czekac :)
Przez ostatnie pare dni, mala sie strasznie rozpycha, no i skurcze przepowiadajace zrobily sie nieprzyjemne :/
Czy wy tez macie problemy ze spaniem, czy to tylko ja? Obijam sie do 2 w nocy a poteme w dzien oczy mi sie same zamykaja i nie mam na nic sily :(
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-14 13:50
Ja dziś w nocy o 3 pobudkę miałam i już nie zasnęłam do rana. A jak uda mi się zasnąć ok 24 to i tak o 4:30 mam pobudkę na siku.
Ty to chociaż remont masz na zewnątrz.... A ja wszystko w środku. A moja obecna sypialnia (niebawem będzie tutaj kuchnia) wygląda jak speluna.... Okno wymienili, więc widać tynk, robili wodę i odpływ pod zlew więc dziura w ścianie, a jeszcze chce prąd zrobić w innym miejscu więc też już pokreślana ściana co i gdzie...
Jak mały się urodzi a nie zdążymy zrobić nowej sypialni to będzie nie za ciekawie, bo nie będzie nawet gdzie małego położyć.
No nic... Ja zbieram się powoli do szkoły bo dziś mam egzamin z teorii stosunków międzynarodowych i muszę zdobyć 10 pkt żeby zaliczyć, a marnie to widzę.
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2013-06-14 13:51
Ja na razie żadnych skurczy nie miałam....
Tzn. jakiś czas temu strasznie twardniał mi brzuch, niezależnie od tego czy leżałam czy stałam, ale przeszło i teraz spokój.
napisał/a: Nenny 2013-06-14 13:52
Dasz rade, trzymam kciuki!
A czasu mamy jeszcze troszke, miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ladnie przygotowane i nasze dzieciaczki nie beda spaly przy akompaniamencie wiertarek i mlotkow :D
tolka05
napisał/a: tolka05 2013-06-15 22:49
Cikitusia napisal(a): Tolka przykro mi, mam nadzieje że na diecie się tylko skończy.

dzieki, ja tez mam taka nadzieje i staram sie na prawde uwazac na to co jem,
ale wiecie co jest najgorsze ? ja zawsze uwielbialam slodkie, to bylo cos, co najbardziej kochalam jesc, a tu taki klops mnie w ciazy spotkal,
zawsze myslalam, ze w ciazy hociaz nie bede musiala sie ograniczac, a tu jest gorzej niz przed ciaza :(