Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Letnie mamuśki z lipca i sierpnia 2013
napisał/a:
monika1406
2013-07-03 09:27
GRATULACJE :)
napisał/a:
Nenny
2013-07-03 10:30
Super Niunko, Gratulacje! Zazdroszcze ci i bardzo sie ciesze, ze sie wreszcie doczekalas!
Mam nadzieje, ze zajrzysz do nas jak juz zycie ci sie troche ustabilizuje i opowiesz nam dokladnie jak bylo ;)
Ja wczoraj mialam skurcze przez caly wieczor, az do polnocy, myslalam, ze bede do szpitala jechac :p Cos to moje dziecko lubi mnie straszyc. A musze wytrzymac jeszcze do weekendu, bo jutro wyprawiam corke na wakacje i bylo by glupio jakby nie bylo mnie w domu ;) Troche sie boje cos robic a tu tyle sprzatania na mnie czeka :/ Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez niespodzianek i moje dziecko bedzie tak samo punktualne jak Niunki corczeka ;) Martwie sie tez ile ona juz wazy, jesli miesiac temu bylo 3800 kg, Niunka zazdroszcze ci ,ze twoja nie byla jakas duza, moje to jedna prawie 4kg i 58cm, a druga 4100, teraz pewnie bedzie jeszcze gorzej..
Mam nadzieje, ze zajrzysz do nas jak juz zycie ci sie troche ustabilizuje i opowiesz nam dokladnie jak bylo ;)
Ja wczoraj mialam skurcze przez caly wieczor, az do polnocy, myslalam, ze bede do szpitala jechac :p Cos to moje dziecko lubi mnie straszyc. A musze wytrzymac jeszcze do weekendu, bo jutro wyprawiam corke na wakacje i bylo by glupio jakby nie bylo mnie w domu ;) Troche sie boje cos robic a tu tyle sprzatania na mnie czeka :/ Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez niespodzianek i moje dziecko bedzie tak samo punktualne jak Niunki corczeka ;) Martwie sie tez ile ona juz wazy, jesli miesiac temu bylo 3800 kg, Niunka zazdroszcze ci ,ze twoja nie byla jakas duza, moje to jedna prawie 4kg i 58cm, a druga 4100, teraz pewnie bedzie jeszcze gorzej..
napisał/a:
SmerfetkaMaruda
2013-07-03 15:10
Niunka gratuluje coreczki. Niech rosnie duza i zdrowa :)
napisał/a:
Cikitusia
2013-07-05 22:40
I nastała cisza.... dziewczyny meldujcie się
napisał/a:
Nenny
2013-07-06 10:09
Ja sie melduje grzecznie :D
Dzis zaczynam 38 tydzien, Julcia wyprawiona na wakacje szaleje juz w gorach, a mnie codziennie cos boli ;)
Juz mnie meczy to zastanawianie sie przy kazdej serii skurczow 'czy to juz? czy to juz?', mam nadzieje, ze urodze wczesniej niz 20 bo naprawde mam dosyc.
W domu juz nic nie moge zrobic, ledwo sie ruszam, zeby cokolwiek ogarnac, najgorzej z praniem i prasowaniem :/
12 mam usg jeszcze, chociaz wydaje mi sie, ze mala sie przekrecila i jest w dobrej pozycji, no ale lepiej sie upewnic. Jak znow bede przeterminowana to nie wytrzymam bo najchetniej to bym urodzila juz i miala to z glowy:p
A jak tam u ciebie Cikitusiu? Jak sie czujesz? Remont zakonczony sukcesem?
Dzis zaczynam 38 tydzien, Julcia wyprawiona na wakacje szaleje juz w gorach, a mnie codziennie cos boli ;)
Juz mnie meczy to zastanawianie sie przy kazdej serii skurczow 'czy to juz? czy to juz?', mam nadzieje, ze urodze wczesniej niz 20 bo naprawde mam dosyc.
W domu juz nic nie moge zrobic, ledwo sie ruszam, zeby cokolwiek ogarnac, najgorzej z praniem i prasowaniem :/
12 mam usg jeszcze, chociaz wydaje mi sie, ze mala sie przekrecila i jest w dobrej pozycji, no ale lepiej sie upewnic. Jak znow bede przeterminowana to nie wytrzymam bo najchetniej to bym urodzila juz i miala to z glowy:p
A jak tam u ciebie Cikitusiu? Jak sie czujesz? Remont zakonczony sukcesem?
napisał/a:
niunka2103
2013-07-06 17:13
noo laski rozpakowywac sie
)
o to moje dziewczynki
)o to moje dziewczynki
napisał/a:
Cikitusia
2013-07-06 17:51
Niunka dzieci piękne...
A ty nie kracz z tym rozpakowywaniem, bo ja coś dziś nie za dobrze się czuje. Albo mnie brzuch boli, albo w pachwinie albo mam biegunkę. Dziś wszystko jednocześnie.
A co do remontu to jeszcze nie skończony, tzn. kuchnia pomalowana, ale czeka na ustawienie mebli, łazienka skończona ale pękły dwie płytki i muszą wymienić, a sypialnia jeszcze nie gotowa, bo okno ma być w poniedziałek.
A ty nie kracz z tym rozpakowywaniem, bo ja coś dziś nie za dobrze się czuje. Albo mnie brzuch boli, albo w pachwinie albo mam biegunkę. Dziś wszystko jednocześnie.
A co do remontu to jeszcze nie skończony, tzn. kuchnia pomalowana, ale czeka na ustawienie mebli, łazienka skończona ale pękły dwie płytki i muszą wymienić, a sypialnia jeszcze nie gotowa, bo okno ma być w poniedziałek.
napisał/a:
Cikitusia
2013-07-10 20:09
Ja się melduję... Dziś miałam wizyte, mam 1.5cm rozwarcia, i od przyszłego tygodnia mój gin idzie na urlop więc z moim zakichanym szczęściem właśnie wtedy urodzę. :D
napisał/a:
Nenny
2013-07-10 21:18
Takie uroki rodzenia w lecie, wszyscy na urlopach :) Moja gin tez na urlopie, w piatek mam wizyte u innego lekarza a moja wraca 19 i wtedy ja widze, wiec jak urodze w terminie albo po to akurat bedzie.. Ty tez moze troche poczekasz jeszcze i uda ci sie trafic na swoja lekarke.
A jak sie czujesz w ogole? psychicznie i fizycznie? Ja juz nie pamietam jak to jest nie byc w ciazy :D W dodatku sie denerwuje bo jestem prawie pewna, ze mala jest glowa do gory ulozona i w dodatku troche w poprzek, a bardzo nie chce miec cesarki :/
Moze jeszcze jakims cudem do piatku sie przekreci bo wtedy ma lekarz zdecydowac.
Tez mam 2cm rozwarcia, prawie codziennie skurcze, wkurza mnie to juz, bo co chwila mysle, ze zaraz bede rodzic :p A tu pare godzin i skurcze sie uciszaja i znowu nic sie nie dzieje. Chociaz moze jak dzidzia tak lezy to lepiej niech sama nie probuje wychodzic :p
Ciekawe jak tam Niunka, mam nadzieje, ze niedlugo do nas zajrzy i opowie cos wiecej o swoich przezyciach szpitalno- poczatkowych :)
A jak sie czujesz w ogole? psychicznie i fizycznie? Ja juz nie pamietam jak to jest nie byc w ciazy :D W dodatku sie denerwuje bo jestem prawie pewna, ze mala jest glowa do gory ulozona i w dodatku troche w poprzek, a bardzo nie chce miec cesarki :/
Moze jeszcze jakims cudem do piatku sie przekreci bo wtedy ma lekarz zdecydowac.
Tez mam 2cm rozwarcia, prawie codziennie skurcze, wkurza mnie to juz, bo co chwila mysle, ze zaraz bede rodzic :p A tu pare godzin i skurcze sie uciszaja i znowu nic sie nie dzieje. Chociaz moze jak dzidzia tak lezy to lepiej niech sama nie probuje wychodzic :p
Ciekawe jak tam Niunka, mam nadzieje, ze niedlugo do nas zajrzy i opowie cos wiecej o swoich przezyciach szpitalno- poczatkowych :)
napisał/a:
niunka2103
2013-07-10 21:57
Czesc dziewuszki :)
Fajnie ze juz cos zaczyna sie u was dziac zycze szybkich porodow
No coz to w koncu napisze jak bylo u mnie z tym porodem .
A wiec skurcze takie nie regularne zaczely sie o 1.30 w nocy i tak bujalam sie do 7mej po czym skurcze zaczely pojawiac sie co 5min czulam straszne parcie w dol i o 8mej pojechalismy do szpitala .Gdy tam juz dotarlam po calym wywiadzie podlaczona mnie pod ktg wiec bylo cos kolo 9tej przyszla polozna zbadala mnie i rozwarcie na 5cm cos kolo 10tej przebila mi pęcherz potem kolejne badanie rozwarcie na 7cm i po paru skurczach 10cm .Powiem wam ze nawet juz godz nie pamietam ale szlo to blyskawicznie jak dla mnie .Gdy bylo juz pelne rozwarcie i gdy juz parlam nie bylo nikogo na porodowce musialam wolac polozna i gine haha najlepsze to to ze polozna z tego wszystkiego tak sie spieszyla ze sie wywalila !!!! o 11.15 po 5minutach parcia Natalka pojawila sie na swiecie .Caly porod trwal 4godz i 5min a wiec mysle ze krotko:p
No to na tyle o porodzie
A w domu hmmm jakos leci Natalia jest grzeczna chodz jest innym juz dzieckiem jak byla Oliwka bo Oliwke nakarmilam odkladalam i zasypiala a Natalcia nie zawsze zazwyczaj marudzi jak nie usnie przy cycu .No ale kazde dziecko inne mowia i to prawda .
Karmie piersia mleczka mam duzo wiec ciesze sie bardzo .
Mala budzi sie w nocy zazwyczaj raz wiec tez idzie pospa
Odparza mi sie strasznie :confused:dopiero co zaleczylam jej jedno odparzenie a juz robi jej sie kolejne nie wiem czemu czy dlatego ze goraco na dworze czy jak bo pieluszke zmieniam jej przy kazdym karmieniu albo jak tylko slysze ze zrobila kupke .
W czoraj mialysmy pierwsza wizyte u pediatry mala warzy juz 3480 ,nadal utrzymuje jej sie zoltaczka :(przepajam ja woda wystawiam do sloneczka w domu i mam andzieje ze zejdzie chodz widze roznice bo wczesniej byla bardziej zolta .
Nie wiem co jeszcze napisac :rolleyes: teraz to wy piszcie i meldujcie sie
Fajnie ze juz cos zaczyna sie u was dziac zycze szybkich porodow
No coz to w koncu napisze jak bylo u mnie z tym porodem .
A wiec skurcze takie nie regularne zaczely sie o 1.30 w nocy i tak bujalam sie do 7mej po czym skurcze zaczely pojawiac sie co 5min czulam straszne parcie w dol i o 8mej pojechalismy do szpitala .Gdy tam juz dotarlam po calym wywiadzie podlaczona mnie pod ktg wiec bylo cos kolo 9tej przyszla polozna zbadala mnie i rozwarcie na 5cm cos kolo 10tej przebila mi pęcherz potem kolejne badanie rozwarcie na 7cm i po paru skurczach 10cm .Powiem wam ze nawet juz godz nie pamietam ale szlo to blyskawicznie jak dla mnie .Gdy bylo juz pelne rozwarcie i gdy juz parlam nie bylo nikogo na porodowce musialam wolac polozna i gine haha najlepsze to to ze polozna z tego wszystkiego tak sie spieszyla ze sie wywalila !!!! o 11.15 po 5minutach parcia Natalka pojawila sie na swiecie .Caly porod trwal 4godz i 5min a wiec mysle ze krotko:p
No to na tyle o porodzie
A w domu hmmm jakos leci Natalia jest grzeczna chodz jest innym juz dzieckiem jak byla Oliwka bo Oliwke nakarmilam odkladalam i zasypiala a Natalcia nie zawsze zazwyczaj marudzi jak nie usnie przy cycu .No ale kazde dziecko inne mowia i to prawda .
Karmie piersia mleczka mam duzo wiec ciesze sie bardzo .
Mala budzi sie w nocy zazwyczaj raz wiec tez idzie pospa
Odparza mi sie strasznie :confused:dopiero co zaleczylam jej jedno odparzenie a juz robi jej sie kolejne nie wiem czemu czy dlatego ze goraco na dworze czy jak bo pieluszke zmieniam jej przy kazdym karmieniu albo jak tylko slysze ze zrobila kupke .
W czoraj mialysmy pierwsza wizyte u pediatry mala warzy juz 3480 ,nadal utrzymuje jej sie zoltaczka :(przepajam ja woda wystawiam do sloneczka w domu i mam andzieje ze zejdzie chodz widze roznice bo wczesniej byla bardziej zolta .
Nie wiem co jeszcze napisac :rolleyes: teraz to wy piszcie i meldujcie sie
napisał/a:
Nenny
2013-07-10 22:28
No nie, wszystko mi sie skasowalo, a tyle juz napisalam :p
Fajnie Niunko, ze sie meldujesz. Faktycznie szybki porod, super ze tak ladnie poszlo. Podziwiam twoj spokoj, bo moj drugi porod tez tak szybko postepowal i sie darlam na polozne, ze mi zaraz dziecko wyskoczy. Przebijali ci pecherz bo nie postepowalo rozwarcie, czy spieszylo im sie do domu po prostu? Eh te nasze szpitale, nie moga pozwolic urodzic normalnie, zawsze jakies przebijanie, oksytocyny i inne atrakcje nawet bez potrzeby..
A jak tam starsza coreczka reaguje na siostrzyczke? Chce ci pomagac przy niej, czy raczej sie nie interesuje? Dajesz rade dzielic uwage na dwie dziewczynki? Dla mnie to byla duuuza zmiana. Teraz chyba bedzie latwiej no ale zobaczymy.
Z tymi odparzeniami to bardzo mozliwe ze z upalu, czym ja smarujesz? Moze pieluszki ja podrazniaja? Ponoc niektore dzieci maja jakies uczulenia na konkretne pieluszki.
Super, ze karmisz piersia i ze dobrze ci z tym idzie, dla mnie to bylo zawsze strasznie upierdliwe. Karmilam obie po 10 miesiecy a pozniej jakos same juz nie chcialy, moze wyczuly, ze mam dosyc ;)
Kurcze, prawie 3.5kg, moja dzidzia juz pewnie 4.4 jak nie wiecej, az sie boje :p Chociaz moze juz sie opanowala i przestala z tym rosnieciem, nie widze ze brzuch mi sie jakos drastycznie powiekszyl.
A na spacerki chodzicie? No i zazdroszcze, ze mala tylko raz sie budzi w nocy, fajny maluszek ci sie trafil :) Odzywaj sie do nas w wolnych chwilach, no i mam nadzieje, ze my z Cikitusia tez sie niedlugo pochwalimy maluchami :)
Fajnie Niunko, ze sie meldujesz. Faktycznie szybki porod, super ze tak ladnie poszlo. Podziwiam twoj spokoj, bo moj drugi porod tez tak szybko postepowal i sie darlam na polozne, ze mi zaraz dziecko wyskoczy. Przebijali ci pecherz bo nie postepowalo rozwarcie, czy spieszylo im sie do domu po prostu? Eh te nasze szpitale, nie moga pozwolic urodzic normalnie, zawsze jakies przebijanie, oksytocyny i inne atrakcje nawet bez potrzeby..
A jak tam starsza coreczka reaguje na siostrzyczke? Chce ci pomagac przy niej, czy raczej sie nie interesuje? Dajesz rade dzielic uwage na dwie dziewczynki? Dla mnie to byla duuuza zmiana. Teraz chyba bedzie latwiej no ale zobaczymy.
Z tymi odparzeniami to bardzo mozliwe ze z upalu, czym ja smarujesz? Moze pieluszki ja podrazniaja? Ponoc niektore dzieci maja jakies uczulenia na konkretne pieluszki.
Super, ze karmisz piersia i ze dobrze ci z tym idzie, dla mnie to bylo zawsze strasznie upierdliwe. Karmilam obie po 10 miesiecy a pozniej jakos same juz nie chcialy, moze wyczuly, ze mam dosyc ;)
Kurcze, prawie 3.5kg, moja dzidzia juz pewnie 4.4 jak nie wiecej, az sie boje :p Chociaz moze juz sie opanowala i przestala z tym rosnieciem, nie widze ze brzuch mi sie jakos drastycznie powiekszyl.
A na spacerki chodzicie? No i zazdroszcze, ze mala tylko raz sie budzi w nocy, fajny maluszek ci sie trafil :) Odzywaj sie do nas w wolnych chwilach, no i mam nadzieje, ze my z Cikitusia tez sie niedlugo pochwalimy maluchami :)
napisał/a:
Cikitusia
2013-07-11 09:02
Dziewczyny nie mam siły.....
Ciążą nie jestem zmęczona i ogólnie nie mam co narzekać. Skurczy nie mam, ogólnie jest ok.
Ale remont szlak trafił. Zrobiliśmy łazienkę, zostało krany podpiąć i grzejnik, wczoraj nam łazienkę zalało bo nie ma tego grzejnika i woda się lała, a dziś okazało się że coś rurki z wodą są źle zrobione bo krany przeciekają i tak woda wystrzeliła że sufit zalany. Aż się pobeczałam.....
Ciążą nie jestem zmęczona i ogólnie nie mam co narzekać. Skurczy nie mam, ogólnie jest ok.
Ale remont szlak trafił. Zrobiliśmy łazienkę, zostało krany podpiąć i grzejnik, wczoraj nam łazienkę zalało bo nie ma tego grzejnika i woda się lała, a dziś okazało się że coś rurki z wodą są źle zrobione bo krany przeciekają i tak woda wystrzeliła że sufit zalany. Aż się pobeczałam.....