Maj i Czerwiec 2011

napisał/a: kaasiek 2013-11-05 21:50
Hejka :)
Pamiętacie mnie jeszcze dziewczyny? :P
Olwicia spóźnione gratulacje dla Cebie :)
Nie odzywałam się tyle bo różnie bywało...
Milence wyszła Mononukleoza w badaniach, i potem było już lepiej. Wszystkich uczulam - warto widzieć co to za cholerstwo bo można się nieźle strachu najeść a to wirusówka której się "nie leczy"
Natan nie chorował całą wiosnę , dzielnie chodził do żłobka aż do mojego wyjazdu da Angli w maju. Mąż mi zadzwonił że ma zapalenie oskrzeli, ja wróciłam to znowu miał i znowu. Prawie cały wakacje był chory, potem miesiąc przerwy i znowu od października siedzimy w domu bo 3 antybiotyk bierze. Był raptem 1 dzień z żłobku i wrócił z anginą. Oszaleć można....
I już wiem co to bunt dwulatka :P
Okropny tak, że oczy wybałuszam ze zdziwienia. Awanturnik nieziemski, sio mama sio - jak mu coś nie pasi albo mu czegoś nie dam. Rzuca się w markecie na podłogę bo "chce soka" i awantura na cały sklep. Milenę bije, a ona biedna mu wiecznie ustępuje bo "on mamusiu jest malutki jeszcze" Mądre to moje dziecko, sama mu nieraz ustępuję byle by znowu awantury nie było, ale wiem, że to błąd bo się tylko rozwydrzy...
napisał/a: kaasiek 2013-11-05 21:57
Smoka nie doji od miesiąca bo jak mu żeby zaczęły iść bo przegryzał co chwilę więc się wkurzyłam i jak przegryzł ostatniego to po prostu więcej nie kupiłam, ale tydzień był ciężki i od tego czasu ciężko o spanie w dzień, prawie nie śpi. Pada potem o 6n wieczorem, a taki jest przed spaniem niedobry ze tylko dupę zbić...
Sikanie dalej w pampki. Jak go posadzę na nocnik to mówi :sikaj siurek...
oooo nie sika. Kupisz nowy?????
_Pytam" co? siurka???
-Nie kibel bo nie sika....
Tyle w temacie nocnika...
Od czwartku jak się nie rozchoruje znowu to go poślę do żłobka, będzie jazda od nowa bo nie lubi chodzić. Jak się przyzwyczai to jest ok. Ale jak dłużej nie chodzi to są awantury rano ze hej.
..
napisał/a: gosia677 2013-11-13 12:22
hej dziewczynki,u nas ok kamil chodzi do przedszkola pyska z babcia w domu zostaje jak ide do pracy,z nocnikiem oki zakladamy tylko do spania:) pyskacz z niej niesamowity ale to tylko przy babci daje czadu bo babcia na wszystko jej pozwala mnie jeszcze slucha i jest jak aniolek ale ciekawe jak dlugo
jutro moze zagladne na dluzej i podczytam co u was choc duzo chyba czytania nie bede miec
teraz zmykam na autobus i do pracy
milego dzionka