Marcowe mamy 2012.
napisał/a:
woniaX84
2012-01-04 16:09
Ja ważyłam na początku ciąży 53kg ostatnio na wizycie było już 60,5kg i tyje ok 2kg na 3tyg:eek: więc dużo...ale w poprzedniej ciąży też tak tyłam i wróciłam do swojej wagi;) Lepiej tyć mniej i mieć mniejszy problem po porodzie. Jeśli dzidzia rozwija się prawidłowo to nie ma co się przejmować wagą.
napisał/a:
nitus
2012-01-04 18:04
Ja z Oliwka przytyłam 17kg i do wagi z przed ciązy brakło mi moze z 2kg ale zaczełam brac tabsy i przytyłam drugie 2kg wiec teraz waga wyjsciowa to ok.64. Ja mało przybieram na wadze bo jakos jesc nie moge do tego anemia ale licze że maluch daleko wagą nie odbiegnie od starszej siostrzyczki.
Ja przybierałam tak wg karty ciąży 1kg-60dkg-20dkg-2,80dkg wiec teraz to zaczynam przybierac na wadze ciekawe jak bedzie za tydzień.
Ja przybierałam tak wg karty ciąży 1kg-60dkg-20dkg-2,80dkg wiec teraz to zaczynam przybierac na wadze ciekawe jak bedzie za tydzień.
napisał/a:
nitus
2012-01-10 13:03
Ja po wizycie u giny, na wadze przybrałam 1,30dkg maluch jest główką do dołu i prawdopodobnie juz tak zostanie, usg bede miec w nastepnym mies., glukoza w normie, na nastepną wizyte musze zrobic badania morfologie i mocz i zobaczymy jak to bedzie z moja anemia czy juz wyszłam na prosta czy dalej jestem ponizej normy.
Kupiłam dzis pieluszki i sobie podkłady do szpitala, po woli zaczynam zbierac wyprawke.
A co u was dziewczynki, jak samopoczucie.
Kupiłam dzis pieluszki i sobie podkłady do szpitala, po woli zaczynam zbierac wyprawke.
A co u was dziewczynki, jak samopoczucie.
napisał/a:
woniaX84
2012-01-10 14:03
To fajnie,że wszystko ok:D Ja mam wizytę w czwartek i już się boję co z moją szyjką... Ja zamierzam powoli szykować wyprawkę w lutym/marcu ubranek mam nadzieje,że nie będę musiała kupować:D Ja dałam szwagierce po Nadii więc mam nadzieje,że mi da po swoim synku.
U mnie samopoczucie różne raz lepiej raz gorzej:p Już bym chciała przynajmniej 34tc dłuży mi się już ciąża i coraz ciężej mi.Mój już w 23tc był odwrócony główką w dół i nadal tak siedzi bo jak ma czkawkę to czuje na dole .
U mnie samopoczucie różne raz lepiej raz gorzej:p Już bym chciała przynajmniej 34tc dłuży mi się już ciąża i coraz ciężej mi.Mój już w 23tc był odwrócony główką w dół i nadal tak siedzi bo jak ma czkawkę to czuje na dole .
napisał/a:
elle31
2012-01-10 20:29
To super że u was ok mam wizyte 18 więc zobaczymy jak jest położona dzidzia, pati się nie odwróciła więc musiałam miec cesarke a teraz jak będzie to nie wiem jezeli główką do dołu to nie mam pojęcia co będzie czy poród naturalny zobaczę co mi powie lekarz ogólnie dobrze się czuje ale jest mi juz bardzo nie wygodnie a co dalej? to jeszcze dwa miesiace cięzko mi buty ubierac ,szybko się męczę strasznie kopie i mocno przeważnie w pęcherz strasznie sie rozpycha
napisał/a:
nitus
2012-01-13 11:20
Hej
jaka u was pogoda bo u mnie rano mżawka, potem śnieg a teraz deszcz z gradem normalnie pogodowa wariacja.
Wonia i jak po wizycie, wszystko ok.?
jaka u was pogoda bo u mnie rano mżawka, potem śnieg a teraz deszcz z gradem normalnie pogodowa wariacja.
Wonia i jak po wizycie, wszystko ok.?
napisał/a:
woniaX84
2012-01-13 16:27
Moja szyjka b/zmian.Mam bardzo się oszczędzać. Waga +3kg:eek: A co wczoraj przeżyłam nie życzę nikomu...
A więc wczoraj gin chciał posłuchać serduszka i szukał chyba 5min i nic nie mógł znaleść. Ja już łzy w oczach,serce wali mi jak oszalałe. Już myślałam,że będę musiała rodzić martwe dziecko:(((Lekarza mina była kamienna...Po chwili mówi zrobimy usg i znowu nic nie słychać:( W koncu znalazł serce i serduszko biło. Ufff!!!! Nawet nie wiecie jak odetchnęłam. Tym bardziej,że od 2tyg czuje małego codziennie ale slabiej. Potem kazał mi liczyć ruchy wtedy sobie pomyślałam,że kolejny pretekst żeby się denerwować. Pamiętam jak z Nadią się stresowałam tymi ruchami bo była bardzo spokojna...teraz też mój mały idzie śladami siostry.
Naszczęście wszystko w porządku:D mam nadzieje,że następnym razem mały takich przeżyć mi oszczędzi.
napisał/a:
nitus
2012-01-16 09:47
Wonia to trochę strachu sie najadłas :( ale dobrze, ze jest wszystko ok. :)
U nas w porzadku, po woli zbieram ciuszki dla malucha i piore na razie w vizirze zeby troche plamy pospierac bo mam ciuchy po córce i szwagierki dziecku później wypiore w loveli. Już ciężko mi sie schylac a tu jeszcze 2,5 mies. ale dam rade... musze :)
U nas w porzadku, po woli zbieram ciuszki dla malucha i piore na razie w vizirze zeby troche plamy pospierac bo mam ciuchy po córce i szwagierki dziecku później wypiore w loveli. Już ciężko mi sie schylac a tu jeszcze 2,5 mies. ale dam rade... musze :)
napisał/a:
elle31
2012-01-18 12:58
Współczuję Wonia tego stresu ,u mnie ok dziś mam wizytę a może w piątek usg dzidzia się wierci jak nie wiem ja również mam ciuszki po córce i po woli zbieram się do prania też w vizirze może jakieś płatki dorzuce jakąś miksture na te plamy muszę wymyślec po mleku (może macie jakiś patent) a póżniej w proszku dla dzidzi.Też mi coraz ciężej ale staram się nie myślec w miarę możliwości o tym że tak będzie jeszcze dwa miesiące.u nas leży snieg od kilku dni wychodzimy na sanki co dzień z córką,póki jeszcze jest ten snieg.;)
napisał/a:
nitus
2012-01-18 13:59
U mnie dzis druga tura maluszkowych ciuszków w pralce.
Maluch wczoraj kopał jak najęty, normalnie brzuch mnie bolał dzis jest spokojny.
Za godzine ide do działkowców kłócic sie bo w tamtym roku w marcu czy kwietniu złozyłam rezygnacje z działki i członkostwa a ci mi przysyłaja jakies rachunki i kary na 130zł.
Byłam dzis z mała u lekarza bo jest jakies podejrzenie alergii i dostała skierowanie do alergologa (badanie z krwi) i laryngologa jutro ide ją rejestrowac ciekawe czy załapie sie jeszcze przed moim rozwiązaniem.
Maluch wczoraj kopał jak najęty, normalnie brzuch mnie bolał dzis jest spokojny.
Za godzine ide do działkowców kłócic sie bo w tamtym roku w marcu czy kwietniu złozyłam rezygnacje z działki i członkostwa a ci mi przysyłaja jakies rachunki i kary na 130zł.
Byłam dzis z mała u lekarza bo jest jakies podejrzenie alergii i dostała skierowanie do alergologa (badanie z krwi) i laryngologa jutro ide ją rejestrowac ciekawe czy załapie sie jeszcze przed moim rozwiązaniem.
napisał/a:
woniaX84
2012-01-19 10:48
Witam:D
elle ja patentu nie mam:p A próbowałaś szare mydło? Ja jak Nadia była niemowlakiem to wszystkie plamy najpierw ręcznie prałam w szarym mydle i świetnie schodziło:D
nitus moja od urodzenia ma skaze białkową i jakoś żyjemy. Trzeba zmienić nawyki i jest ok. Alergia nie jest taka straszna. Teraz powoli wwyrasta z niej ale jak przegnę z dietą zaraz coś jej wyskakuje na ciałku.
elle ja patentu nie mam:p A próbowałaś szare mydło? Ja jak Nadia była niemowlakiem to wszystkie plamy najpierw ręcznie prałam w szarym mydle i świetnie schodziło:D
nitus moja od urodzenia ma skaze białkową i jakoś żyjemy. Trzeba zmienić nawyki i jest ok. Alergia nie jest taka straszna. Teraz powoli wwyrasta z niej ale jak przegnę z dietą zaraz coś jej wyskakuje na ciałku.
napisał/a:
woniaX84
2012-01-19 10:58
nitus Ty już pierzesz??? Ja zamierzam dopiero jakoś w lutym się zabrać za kompletowanie ubranek:D Teraz jeszcze nie chce zapeszyć...Jak byłam w ciąży z małą to wszystko wcześniej kupowałam magazynowałam a teraz mam jakiś strach,że coś będzie nie tak:eek: