MM w wakacje

napisał/a: ~jaszczur 2005-06-20 08:32
Przeglądam pl.misc.dieta
a tam użytkownik soomal pisze:

> Bardzo chetnie. Hmm... a moze dacie jakies pomysly na dobra zywnosc MM. Nie
> mam dostepu do lodowki i to jest spory minus.
Używaną lodówkę można kupić za 50 zł. Do internatu jak znalazł.

> Na obiadach w interku moglbym jesc tylko mieso i surowki. Na kolacji
> podstawa to kanapki, ale w drugiej fazie mogloby ujsc;)
Na Twoim miejscu kolację jadłbym z małą ilością węglowodanów, a to
eliminuje chleb czyli kanapki. Np tuńczyk z pomidorami i oliwą z oliwek.

> Najgorzej ze sniadaniami. Co takiego jesc, zeby miec energie i jeszcze,
> zeby bylo dosc tanio. Pomyslalem, zeby wcinac chleb z pelnego przemialu...
> ale ile to moze kosztowac?
Rano posiłki węglowodanowe, wieczorem tłuszczowe. Przepisy znajdziesz
w internecie.

--
'''..\\
< _| (
.__|\\ )
mj/ ^>
napisał/a: ~Gusiek" 2005-06-21 10:14

Użytkownik "soomal" napisał w wiadomości
> Dnia Sun, 19 Jun 2005 20:29:51 +0200, soomal napisał(a):
>
> > Najgorzej ze sniadaniami. Co takiego jesc, zeby miec energie i jeszcze,
> > zeby bylo dosc tanio. Pomyslalem, zeby wcinac chleb z pelnego
przemialu...
> > ale ile to moze kosztowac?
>
> W ogole ktos moze wytlumaczyc co i jak jesc na sniadanie by dawalo kopa, i
> czego nie jesc?

Kopa dają właśnie węglowodany złożone, a te płatki może gotowałeś? Wtedy
rośnie ich IG, trzeba je tylko zalewać mlekiem.

Na śniadanie można sobie w zasadzie pozwolić na najwiecej, u niektórych
nawet drugofazowe śniadania nie hamują chudnięcia. Za to na kolację
wystrzegaj się właśnie węglowodanów złożonych, a zwłaszcza chleba :)
Pozdrawiam, Gusiek