Moje 2 i pol miesieczne dziecko kaszle PROSZE O POMOC BARDZO !! :(((

napisał/a: tasiuncia 2010-04-16 15:33
Gdyby przypadkiem ten polski lekarz probowal cie ''zbyc'',zaprzyj sie rekami i nogami,powiedz ze jest twoja ostatnia deska ratunku,ze wszyscy lekarze zignorowali twoj problem,ze nie wyjdziesz z gabinetu dopóki nie pomoze!!Jesli sama nie umiec bedzie pomoc,ma was skierowac do innego lekarza!Powiedz jej o tym pulmonologu,o wymazie,o testach na alergie itp.I napisz po wizycie co i jak Buzka,głowa do góry kochana.
napisał/a: jozefinkaz 2010-04-16 17:14
a może ma jakiś polip w gardełku czy coś i to go tak drażni?
napisał/a: katarina1155 2010-04-16 17:31
Czy badali mu serduszko?
napisał/a: tasiuncia 2010-04-18 20:46
no i jest niedziela...i co polski lekarz powiedzial?
napisał/a: Foczka91 2010-04-19 13:03
witam okazalo sie ze ma zapalenie krtani. Dostalam antybiotyk. Mam nadzieje ze sie nie pomylila i ze pomoze:) Dzieki wszystkim za porady :)
napisał/a: jozefinkaz 2010-04-19 15:46
życzę zdrówka i trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze!!
a tych angielskich "lekarzy" wysłałabym do szkoły jeszcze raz, skoro nie wykryli czegoś takiego, dla mnie to nie do pomyślenia..
napisał/a: tasiuncia 2010-04-20 19:40
Ja tez zycze wszystkiego dobregoNapisz czy malenstwu sie polepsza.A z tymi angielskimi lekarzami to tak jest.Moj maly dopiero jak polecielismy do polski na wakacje i tam przez przypadek trafilismy do lekarza z racji przeziebienia,lekarz wybadal szmery na serduszku,co sie okazalo przy wnikliwszym badanku,przez komore serduszka przebiegaja nitki sciegien-nic groznego dzieki Bogu,ale ze tutejsi lekarze NIGDY nie zwrocili na to uwagi!Jak poszlam potem tutaj z dokumentami od polskiego lekarza i poprosilam aby ten fakt zaznaczyl w komputerze to ...smial sie bezczelnie.Nie wiem co w tym smiesznego bylo ale coz.Najlepiej zeby nie chorowaly dzieciaki.
napisał/a: jozefinkaz 2010-04-20 20:29
o Boże, chyba bym takiego w pysk szczeliła!!
ja nie wiem czy oni praktykują naturalną selekcję czy są tak leniwi?
a może to polscy lekarze szukają dziury w całym (!!)
i idź tu teraz do lekarza...
napisał/a: tasiuncia 2010-04-20 20:45
jozefinkaz napisal(a):o Boże, chyba bym takiego w pysk szczeliła!!
ja nie wiem czy oni praktykują naturalną selekcję czy są tak leniwi?
a może to polscy lekarze szukają dziury w całym (!!)
i idź tu teraz do lekarza...


Wiesz co,tutaj uwazaja ze polacy panikuja za bardzo,ale jak tu sie nie martwic o zdrowie dziecka.Jak widze te angielskie dzieciatka,zasmarkane po pachy kaszlace tak ze zdaje mi sie ze zaraz sobie pluca powypluwaja to mnie ciarki przechodza.Albo na dworze zimno,mroz a maluchy w samym body z glymi nozkami.Stawiaja na hartowanie maluchow.Antybiotyku tez raczej nie przepisuja,paracetamol i jazda do domu!Akurat to nie jest takie zle,maluszki sie moze tak nie uzaleznia.
napisał/a: Foczka91 2010-04-28 08:45
Czesc. Dzis skonczylam kuracje antybiotykiem maly juz nie kaszle tak drastycznie i czesto ale zdarza mu sie raz dziennie czasem 2 zakaszlec. Iniby powinnien mu ten kaszel ustapic a nadal go ma i nadal jest taki tchawiczny ale nie jest taki nasilony tylko takie zakaslanie lekkie ale tchawiczne. I nie wiem co z tym robic. W ang przychodni jak powiedzialam ze daje mu antybiotyk i to co powiedzial pl lekarz to popatrzyli na mnie jak na glupka. Troche mnie martwi ze ten kaszel dalej mu sie utrzymuje moze to nic ale skoro dostawal antybiotyk to powinien calkowicie przejsc. Sama nie wiem.
napisał/a: Foczka91 2010-05-06 07:59
Hej moze ktos mi odpowie bo nie wiem co juz mam robic.
napisał/a: tasiuncia 2010-05-06 08:58
Przykro mi bardzo ze nic antybiotyk nie wskorał.Nie jestem w stanie nic poradzic.W srode mam swojego healt visytora moge jego zapytac o rade.