nacięcie krocza

napisał/a: mgs 2008-07-10 15:47
Drogie Panie, jak to było gdy rodziły się Wasze dzieci?
polecam artykuł: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,5438807,Ta_rana_wciaz_boli.html
Mnie nie pozostawiono wyboru: gdy trafiłam na izbę przyjęć (skurcze co 3 min i niemal pełne rozwarcie) położna tylko spojrzała na mnie i syknęła "bez nacięcia się nie obejdzie bo pani pierworódka i za wąska..." męża przy tym nie było a ja szczerze mówiąc myślałam już tylko o mojej córeczce, której baaaardzo się spieszyło. wszelkie formalności załatwiane były "w biegu" - podpisywałam mnóstwo papierów - już nawet nie pytałam po co...
Poród był szybki, nie miałam żadnych bóli krzyżowych, mąż cały czas był przy mnie. Kilkadziesiąt minut i córcia już była z nami. Ale to koniec przyjemnych przeżyć (jeśli można tak określić poród). Rzeczywiście położna nacięła mnie. Ale zrobiła to zbyt późno (tak powiedział mi mój gin. na wizycie kontrolnej) i w rezultacie i tak zdążyłam nieźle popękać. Lekarz założył i 28 szwów! Bolało bardzo - nadal boli - chociaż urodziłam ponad 6 miesięcy temu... :(
Planujemy za jakiś czas powiększyć rodzinę, ale szczerze mówiąc okropnie boję się, że poród, chociaż lekki, zakończy się okropnym bólem - nie tylko fizycznym...
Czy byłyście w podobnej sytuacji?
napisał/a: Hania9 2008-07-11 13:31
Jedna z Forumek wspominała, że urodziła bez konieczności nacięcia.
Wszystko było ok dopóki na horyzoncie nie pojawiła się lekarka idąca do zszycia (nie wiedziała, że nie ma potrzeby). Pielęgniarki nie wiele myśląc nacięły krocze dziewczynie... nadmienię, że było już po porodzie, i zrobiły to bez pytania i ostrzeżenia :mad::mad: okropne su....
napisał/a: ColorWomen 2008-07-11 20:28
WItaj...Mi nacieli krocze dopiero przy bolach partych..zalozono mi 35 szwow ..Coreczka urodziala sie z waga 4140 ..dwa dni po porodzie juz normalnie chodzilam robilam wszystko.Mysle ze to zalezy od kobiety jak przechodzi bol.A co do Twych obaw powiedz o tym lekarzowi moe niebedzie potrzeba ponownego naciecia..:)
napisał/a: Poszukiwana 2008-07-11 20:52
O matko..35 szwów??
Gdzie tam na odcinku 3cm można tyle szwów założyc??
Mojej znajomej ledwo 5 wcisneli,choć i tak sie nad 5-tym zastanawiali,ale żeby 35??
Strasznie dużo;/
napisał/a: izabela_kubiak 2008-07-11 21:25
az sie odechciewa wszystkiego... straszne, to co z Wami robili;/ ja naszczescie malam znieczulenie i jak nacinali mnie to nic totalnie nie poczulam-bylam chyba oszolomiona bardziej tymi skurczami- a jak mnie zszywali -3szwy- to rozmawialam sobie z mezem na sali;) i tez nic nie czulam;)
napisał/a: Poszukiwana 2008-07-11 21:38
no 3 szwy to rozumiem,ale jak słysze 35(!) to wyobrażam sobie pęknięcie aż po pachy chyba;/
napisał/a: JadwigaAnna 2008-07-11 22:14
Nacięcia krocza sa ciągle w szpitalach w polsce stosowane jako bezwarunkowa konieczność, czy musi być czy nie trzeba to zrobić. A naprawdę uwieżcie, że można urodzić bez nacinnia. Poród (II faza) trwa wówczas trochę dłużej, bo położna masuje krocze aby ciało rozciągnęło się maksymalnie, ale za to tego samego dnia można już normalnie siedzieć i się załatwiać i miło usłyszec od lekarza - Pani rodziła? Kiedy? :)
napisał/a: agnkel 2008-07-11 22:35
Jestem w 31 tygodniu , to moja pierwsza ciąża i trochę mnie przeraza poród a nawet bardzo. Czy konieczne jest nacinanie krocza ?
napisał/a: izabela_kubiak 2008-07-12 09:32
Ja mialam malutkjie dziecko bo 2600kg, a i tak mi nacinali...
napisał/a: agnkel 2008-07-12 15:29
myślałam ,że nacina się krocze jak trzeba . Gdy dziecko za szybko chce wyjść albo nie może się zmieścić. A tu piszecie o nacinaniu krocza jakby to była konieczność (taki etap porodu). Jest to moja pierwsza ciąża , czy to bardzo boli ? Bo nie jestem odporna na ból
napisał/a: persefona 2008-07-12 16:24
Mnie nie nacinano krocza, bo miałam dość szybko pełne rozwarcie. Pani doktor oszacowała, że dziecko nie będzie zbyt duże i obędzie się bez nacinania. I tak się stało, tyle że mała miała rączkę przy główce i miałam lekko pęknięte krocze - założono mi 3 szwy. Też byłam pierworódką, więc nie ma reguły, że trzeba nacinać!
napisał/a: j_u_l_i_a 2008-07-12 16:27
Ja strasznie popękałam i do tego nacieli mnie więc w porównaniu z bólem porodowym , ból gojenia krocza - MASAKRA, 3 miesiące nie mogłam normalnie chodzic i siedzieć:(