nowa

napisał/a: syla27 2008-02-09 11:48
Witam!
Od 2 lat staramy sie o dzidzie. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie na forum.
pozdrawiam
napisał/a: roksana5 2008-02-17 16:05
witam serdecznie.miejsca tu sie znajdzie dla kazdego.mam nadzieje ze niedlugo zostaniesz mama.i tego tobie zycze!!!
napisał/a: syla27 2008-02-19 21:46
dziekuje ci bardzo ... ja tez mam taka nadzieje ...
pozdrawiam
napisał/a: syla27 2008-02-29 18:16
wiem ze teraz to juz panikuje, ale @ mi sie spoznia, cieszylam sie bardzo i nawet kupilam sobie test ciazowy ale wyszla jedna krecha ... fakt ze nie zrobilam rano tylko popoludniu i moze tu jest ta przyczyna jednej kreski na tescie ale ja sobie wmawiam ... prawda ...
z reguly mam regularny czyli co 28 dni nawet w styczniu mi sie przedłużyło do 30dni i wiem dlaczego - stres ... kolejny mialam juz 28 dni czyli sie unormowala a teraz mam 31 dzien i nie ma @ nawet jej niechce widziec ... brzuch mnie nawet nie boli no moze od czasu cos zaboli lub jajnik ...
do ilu dni moze sie opoznic @ jesli wczesniej byla co 28dni ?

pozdrawiam
napisał/a: tori101 2008-03-03 20:16
syla27 napisal(a):wiem ze teraz to juz panikuje, ale @ mi sie spoznia, cieszylam sie bardzo i nawet kupilam sobie test ciazowy ale wyszla jedna krecha ... fakt ze nie zrobilam rano tylko popoludniu i moze tu jest ta przyczyna jednej kreski na tescie ale ja sobie wmawiam ... prawda ...
z reguly mam regularny czyli co 28 dni nawet w styczniu mi sie przedłużyło do 30dni i wiem dlaczego - stres ... kolejny mialam juz 28 dni czyli sie unormowala a teraz mam 31 dzien i nie ma @ nawet jej niechce widziec ... brzuch mnie nawet nie boli no moze od czasu cos zaboli lub jajnik ...
do ilu dni moze sie opoznic @ jesli wczesniej byla co 28dni ?

pozdrawiam




witam:)
okres może się spóźniać różnie, zależy od organizmu czy właśnie od stresu.
ja radze powtórzyć test, bo u mnie pierwszy nie wyszedł w ogóle, drugi robiłam też NIE rano i wyszły dwie kreski ale baaardzo słabo,dopiero trzeci dał odpowiedź
może to było za wcześnie na test u ciebie i jeszcze trzeba poczekać,nie zawsze test musi zadziałać w dniu, w którym już powinien być okres a on sie spóźnia.
życze wytrwałości i powodzenia
pozdrawiam
napisał/a: syla27 2008-03-03 23:56
juz nie musze czekac bo przyszła glupia @ w 33 dniu ... nie rozumie swojego organizmu juz nie wiem w co on gra ze mna ... a moze meza chlopczyki strajkuja i trzeba bedzie im dac podwyzki ... bylo mi bardzo smutno jak przyszla @ troche sie poryczalam ze kolejny miesiac przepadl ... ale teraz to juz koniec liczenia dni plodnych, owulacji ... musze wyluzowac ...
pozdrawiam
napisał/a: kika1 2008-03-04 11:10
Witajcie dziewczyny jestem tu nowa na tym wątku :)
Syla27-może nie ma się czym martwić tą @, ja ja miałam do trzeciego miesiąca ciąż i kompletnie o niej nie wiedziałam poszłam do gina tylko dlatego że mnie brzuszek bolał a on mi mówi że to 3 miesiąc ciąży i że czasami tak się zdaża że @ jest!! jaki do był dlamnie szok ale pozytywny...
Więc.........
napisał/a: syla27 2008-03-04 11:40
kasia27 napisal(a):Witajcie dziewczyny jestem tu nowa na tym wątku :)
Syla27-może nie ma się czym martwić tą @, ja ja miałam do trzeciego miesiąca ciąż i kompletnie o niej nie wiedziałam poszłam do gina tylko dlatego że mnie brzuszek bolał a on mi mówi że to 3 miesiąc ciąży i że czasami tak się zdaża że @ jest!! jaki do był dlamnie szok ale pozytywny...
Więc.........


witam cie w naszym skromnym waciku ... chcialabym zeby tak bylo jak w twoim przypadku ale u mnie tak pewnie nie bedzie nie wiem tego na 100% ale tak czuje ... moze dlatego w to wątpię bo robilam test ciazowy i wyszedl negatywny ...
ciesze sie ze ci sie udalo i ze za miesiac masz rozwiazanie juz pewnie nie mozesz sie doczekac ... pozdrawiam
napisał/a: kika1 2008-03-04 12:09
tak to prawda juz nie mogę się doczekać :)
Ja z moim przyszłym mężem prawie rok śmy się starali i też nie wychodziło więc odpuścilismy sobie i wybraliśmy tak odległą jeszcze wtedy datę ślubu,a gdy okazałosię ze jestem w ciąży to nic nie zmienialiśmy na szypcika.
Więc może lepiej wcale tak bardzo o zajściu nie myśleć i wtedy się uda bo w moim przypadku jak czegoś bardzo chce to nic mi wtedy nie wychod.
napisał/a: syla27 2008-03-05 12:09
kasia27 napisal(a):tak to prawda juz nie mogę się doczekać :)
Ja z moim przyszłym mężem prawie rok śmy się starali i też nie wychodziło więc odpuścilismy sobie i wybraliśmy tak odległą jeszcze wtedy datę ślubu,a gdy okazałosię ze jestem w ciąży to nic nie zmienialiśmy na szypcika.
Więc może lepiej wcale tak bardzo o zajściu nie myśleć i wtedy się uda bo w moim przypadku jak czegoś bardzo chce to nic mi wtedy nie wychod.


witam cie kasia27 !
probowalam tak robic aby nie myslec o owulacji o dzidziusiu, ale udalo mi sie to tylko na 2 miesiace chociaz przyznam sie ze bylo mi bardzo trudno i kolejny miesiac juz nie wytrzymalam obliczalam i liczylam ze sie uda. ale kolejne miesiace byly bez zadnych rezultatow ... pamietam ze na poczatku naszego malzenstwa i jeszcze przed slubem staralismy sie o dzidzie i wtedy nie liczylam owulacji itd. tylko jak mielismy ochote to sie przytulalismy ... dopiero po pol roku malzenstawa poszlam do gina i kazal mi zrobic badania na PRL, TSH i maz mial zrobic badania nasienia ... wyniki moje i meza gin stwierdzil ze sa dobre i nie wie czemu nam sie nie udaje ... wiec przepisal mi pregnyl, costilbegyt ale przyznam sie ze nie bralam tego jeszcze i chyba na razie nie bede tych lekow stosowac na sobie ... moze dlatego ze jak gin przepisal mi luteine na regularna @ to strasznie przytylam i ta waga sie utrzymuje do dzisiaj ...(teraz) bardziej bym wolala przytulac sie do meza nie wiedziac ze mam ten dzin np dzisiaj ... pewnie dlatego ze za bardzo sie nastawilam wczesniej ze sie udalo... musze wyluzowac ... odpuscic sobie ... jak kasia27 ty ...
pozdrawiam
napisał/a: JadwigaAnna 2008-03-05 12:30
Witam,

Syla27 poproś lekarza o usg jajników, niech sprawdzi, może któryś jest niekatywny, albo oba są słabo aktywne. W badaniach ogólnych i hormonów to nie wychodzi. Jeśli ciągle nie możesz zajść w ciążę, to złoś się już do kliniki leczenia niepłodności. W pewnym momencie lekarz ginekolog już nie pomoże.

... a tak na dobry początek poleciłabym Ci się zastosować do rady kasi27 Więc może lepiej wcale tak bardzo o zajściu nie myśleć i wtedy się uda bo w moim przypadku jak czegoś bardzo chce to nic mi wtedy nie wychod. Wszakrze ja nie miałam problemu z zajściem w ciąże, ale moja przyjacółka tak. Najpierw leczyła za dużą prolaktynę, potem nieuwalniające się jajeczka i nic. Stwierdziła, że jest bezpłodna i nigdy nie będzie miała dziecka. Kochała się tylko w dni płodne, a czas mijał jej od owulacji do owulacji. Tragednia ... nie dało się z nią wytrzymać. Pewnego pięknego dnia wyjechała na weekend z mężem i znajomymi ... i wróciła w ciąży :)

Trzymam kciuki i głowa do góry. :p
napisał/a: 5581415e29fa02e185ddace10f37adf84aa8574f 2008-03-10 13:21
syla27 napisal(a):Witam!
Od 2 lat staramy sie o dzidzie. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie na forum.
pozdrawiam



Witam!
My z mężem mieliśmy czekać jak poprawi nam się sytuacja materialna, ale nie ukrywam,że bardzo zależy mi na dziecku. Nie wiem chcę i boję się. Mąż nie jest taki przekonany, chce czekać do wakacji, wtedy sprawa z zatrudnieniem mu się rozwiąże i być może...