Opóźniony poród !

ezra, czekamy na wiesci..
moze juz masz dzidziusia przy piersi, to moze w poniedzialek juz sama napiszesz, bo cie wypuszcza..

ezra31 napisal(a):

Jeszcze nie jestem mamusią :(
Mój wczorajszy termin nie sprawdził się.Jutro idę do szpitala, ale według mnie lekarz pomylił się trochę z terminem o jakiś tydzień.Zresztą dziecko samo wybiera sobie najdogodniejszy czas na przyjście na ten świat.Tylę,że mój maluch jest leniuszkiem bo się nawet nie przekręcił główką w dół,dlatego się denerwuję .Nie wiem co lekarz zadecyduje ,czy zostawi mnie w szpitalu na cc,czy wrócę do domu na trochę bez dziecka.Co sądzicie drogie mamusie?

MOJ LEKARZ TEZ SIE CHYBA POMYLIL.JA BYLAM U 4 LEKARZY I KAZDY MOWIL INNA DATA.JUZ URODZILAM W STYCZNIU.ROZNICA W TERMINACH BYLA OK 2 TYGODNI.CIERPLIWOSCI..A JAK TY OBLICZALAS SOBIE TERMIN??POZDRAWIAM

honda7772 napisal(a):

MOJ LEKARZ TEZ SIE CHYBA POMYLIL.JA BYLAM U 4 LEKARZY I KAZDY MOWIL INNA DATA.JUZ URODZILAM W STYCZNIU.ROZNICA W TERMINACH BYLA OK 2 TYGODNI.CIERPLIWOSCI..A JAK TY OBLICZALAS SOBIE TERMIN??POZDRAWIAM

dziewczyny nie czekajcie dluzej niz do 41 tygodnia.mnie w szpitalu przetrzymali do 42.a potem problemy; smolka oddana w brzuchu- dzicko antybiotyki. skora schodzi platami.i najwazniejsze punktow malo...

honda7772 napisal(a):

MOJ LEKARZ TEZ SIE CHYBA POMYLIL.JA BYLAM U 4 LEKARZY I KAZDY MOWIL INNA DATA.JUZ URODZILAM W STYCZNIU.ROZNICA W TERMINACH BYLA OK 2 TYGODNI.CIERPLIWOSCI..A JAK TY OBLICZALAS SOBIE TERMIN??POZDRAWIAM

dziewczyny nie czekajcie dluzej niz do 41 tygodnia.mnie w szpitalu przetrzymali do 42.a potem problemy; smolka oddana w brzuchu- dzicko antybiotyki. skora schodzi platami.i najwazniejsze punktow malo... i przede wszystkim potem zakazenie wewnatrz maciczne-zatrzymanie odchodow po porodowycz.we mni zostaly czesci blon plodowych. efekt: najpierw dzidzia leczona,potem mama.wyobrazacie sobie zostawieni 5dniowego bobasa tylko z tata?