Oszukańcze konkursy w "Mamo to ja"

napisał/a: izunia260110 2008-10-14 10:50
Napisałam wczoraj tego e-meila do redakcji i jestem zaskoczona bo dzisiaj przesłali odpowiedź. Wklejam ją żebyście widziały jej treść:

Dzien dobry Pani,
Wszystko się zgadza - opublikowaliśmy Pani list w numerze 11 MTJ.
Tytuł zmieniliśmy, bo redakcja ma prawo do zmian tytułów, adiustacji,
skrótów i korekty tekstów, w tym także listów i pytań od czytelników.
Rezczywiscie nie informowalismy Pani o tym, ze zamieszczamy list,
bo... tego nie robimy. Zakladamy, ze uciesza się, gdy przeczytaja
swoj list wydrukowany na lamach naszej gazety, wybrany z tysiaca,
ktore przychodza do redakcji.. Nigdy do tej pory nie mielismy takiej
sytuacji.... Ale moze ma Pani racje, trzeba to robic, by czytelnik
nie byl zaskoczony, gdy zobaczy swoj list wyslany do rubryki: "Napisz
do nas". Podniose te sprawe na kolegium redakcyjnym, informujac, ze
to glos czytelnika.
A nagroda? Oczywiscie przyjdzie. Pani nazwisko i adres zostały juz
przekazane do biura obsługi klientów, który odpowiada za wysyłkę
prezentów/nagrod do czytelników. Jesli niepokoi się Pani albo nagroda
jeszcze nie dotarla, podam adres, pod ktory mozna wysylac zapytania:
[email]bok@burdamedia.pl[/email]

Mam nadzieje, ze rozwialam Pani watpliwosci i troche uspokoilam
pozdrawiam
Tatiana Audycka


Jestem tylko ciekawa czy to nie "pic na wodę" i żeby się upewnić to wyślę jeszcze zapytanie na podany wyżej adres
napisał/a: leniutka 2008-10-14 13:34
izunia2601 napisal(a):Napisałam wczoraj tego e-meila do redakcji i jestem zaskoczona bo dzisiaj przesłali odpowiedź. Wklejam ją żebyście widziały jej treść:

Dzien dobry Pani,
Wszystko się zgadza - opublikowaliśmy Pani list w numerze 11 MTJ.
Tytuł zmieniliśmy, bo redakcja ma prawo do zmian tytułów, adiustacji,
skrótów i korekty tekstów, w tym także listów i pytań od czytelników.
Rezczywiscie nie informowalismy Pani o tym, ze zamieszczamy list,
bo... tego nie robimy. Zakladamy, ze uciesza się, gdy przeczytaja
swoj list wydrukowany na lamach naszej gazety, wybrany z tysiaca,
ktore przychodza do redakcji.. Nigdy do tej pory nie mielismy takiej
sytuacji.... Ale moze ma Pani racje, trzeba to robic, by czytelnik
nie byl zaskoczony, gdy zobaczy swoj list wyslany do rubryki: "Napisz
do nas". Podniose te sprawe na kolegium redakcyjnym, informujac, ze
to glos czytelnika.
A nagroda? Oczywiscie przyjdzie. Pani nazwisko i adres zostały juz
przekazane do biura obsługi klientów, który odpowiada za wysyłkę
prezentów/nagrod do czytelników. Jesli niepokoi się Pani albo nagroda
jeszcze nie dotarla, podam adres, pod ktory mozna wysylac zapytania:
[email]bok@burdamedia.pl[/email]

Mam nadzieje, ze rozwialam Pani watpliwosci i troche uspokoilam
pozdrawiam
Tatiana Audycka


Jestem tylko ciekawa czy to nie "pic na wodę" i żeby się upewnić to wyślę jeszcze zapytanie na podany wyżej adres


.:eek:
... no proszę... Jestem w szoku:eek:
napisał/a: leniutka 2008-10-14 13:43
Czyżby zasługa forum?? Czy raczej moje telefony, a właściwie mojego męża wyszły już redakcji bokiem. Jakieś 2 tygodnie temu dostałam telefon z... przeprosinami, a tydzień temu zaległe z całego roku nagrody. Uzbierała się tego wielka paka. Nie dostałam tylko nagrody za sierpniowy numer, bo 3 miesiące...
Mam nadzieję że wszystkie dziewczyny doczekają się swoich i zostaną poważnie potraktowane.
napisał/a: ~GosiaInuszka 2008-10-14 13:54
Leniutka, a dostałaś za list do Dietetyka, tam gdzie zmienili imię?
napisał/a: leniutka 2008-10-14 15:00
Ja nie wiem za co dostałam, a za co nie. Tylko raz dostałam od redakcji lakonicznego maila żeby podać adres bo "nagroda hippa zostanie wysłana", ale nawet nie wiem za co i to było przeszło pół roku temu, a nagroda jakoś nie trafiła...
Ta wielka paka kosmetyków i upominków (inne niż ze stron czasopisma) co dostałam to można powiedzieć trochę... "na odczepnego" i na "zamknięcie buzi" - takie odniosłam wrażenie... Poprzedził ją telefon od ugrzecznionego Pana z redakcji który poprosił o adres, przeprosił za długi czas oczekiwania (problemy ze sponsorami i skomplikowany proces weryfikacji adresatów maili (???)), poinformował że są to zaległe nagrody (z wyjątkiem numeru sierpniowego) i prosił o jeszcze odrobinę cierpliwości, bo osobiście dopilnuje żeby zostały wysłane jeszcze tego samego dnia.
napisał/a: izunia260110 2008-10-16 20:15
Dziewczyny napisałam do tej firmy, która zajmuje się wysyłka nagród na adres: [email]bok@burdamedia.pl[/email] z zapytaniem jak tam moja nagroda. I dostałam dzisiaj odpowiedź że oni mają 3 miesiące na wysyłkę nagród i proszą o cierpliwość.
Więc poczekam jeszcze trochę czasu, bo 3 m-ce to jeszcze nie minęły.
Jak otrzymam nagrodę to Wam napiszę.
napisał/a: malutka23 2008-11-15 19:16
Ja brałam udzial w wielu konkursach z róznych gazet i na innych forach i nagrody zawsze przychodziły.A ostatnio brałam udział w konkursie smsowym Mamo to ja i wygrałam niby zestaw ubranek na 2 latka,wypełnilam formularz który dostałam w linku w smsie no i ciekawa jestem czy te nagrody przyjdą.Ale z tego co tu przeczytałam na forum to wynika że o nagrodzie to chyba mogę zapomnieć:)
napisał/a: leniutka 2008-11-16 20:56
Jak tam dziewczyny Wasze nagrody??
W listopadowym numerze "Mamo to ja" jest znowu mój list, ale cisza.... Jak się nie upomnisz....
Cóż jeżeli chodzi o numer sierpniowy to dostałam zapewnienie - "do końca listopada". Cierpliwie czekam...
napisał/a: Broszka25 2008-11-16 21:18
Ja też kiedyś napisałam napisałam list do MAMO TO JA i nagrodę dostałam więc niewiem co tam się u nich pozmieniało :confused:
napisał/a: Ladyzg8 2008-12-01 18:40
Ja już od prawie roku dopominam się o nagrody z konkursu smsowego z nr 12/2007... bez skutku :mad:

Jako jedyni z Edipresse- pracownicy odpowiedzialni za konkursu w MTJ nie odpowiadają na maile, w rozmowach telefonicznych przekazują słuchawkę kolejnym osobom aż do połączenia mnie z jakąś irytującą melodyjką...
Więcej pieniążków wydałam na te telefony niż warte są nagrody.
Nie popuszczę jednak!
Bardzo proszę o kontakt osoby, którym udało się otrzymać zaległe nagrody...
napisał/a: leniutka 2008-12-02 13:35
Ja po wielu uperdliwych telefonach do Redakcji usłyszałam ostateczny termin: do końca listopada. Tymczasem koniec listopada za nami a nagród ni widu ni słychu...
napisał/a: tokoferolka 2008-12-03 23:06
To straszne. już nigdy nie kupię tej gazety. Nie cierpię oszustów.