Polskie sery zagrodowe.

napisał/a: ~Ikselka 2012-03-03 18:28
Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-03-03 13:31, Ikselka pisze:
>
>>>> http://artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>
>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>
>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>
>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie "polska prezydencja", i to jeszcze w
>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>> wciąż i wciąż.
>
> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)

Nic nie mam do Twoich klapek.
--

XL
napisał/a: ~Aicha 2012-03-03 20:44
W dniu 2012-03-03 18:15, Qrczak pisze:

>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>> a tu lipa.
>>
>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>> przyjeżdża :)
>
> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.

Brzydka ona, brzydki on...
Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-03 20:58
Dnia Sat, 03 Mar 2012 20:44:27 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2012-03-03 18:15, Qrczak pisze:
>
>>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>>> a tu lipa.
>>>
>>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>>> przyjeżdża :)
>>
>> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
>> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
>
> Brzydka ona, brzydki on...
> Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)

Zjedź ze mnie.
--

XL
napisał/a: ~Bożena 2012-03-03 23:48
"Qrczak" wrote in message
| Dnia 2012-03-03 15:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
| > W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
| >> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
| >>>
http://artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
| >>>
| >>
| >> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
| >> http://serypolskie.blox.pl/html
| >>
| >
| > Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
| > kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
| > a tu lipa.
|
| A bo to wszystko trzeba ze sklepu?

Święte słowa :)
A poza tym cały bajer jest w tym, że to nie są sery przemysłowe, a tylko
domowe robione własnymi rączkami właścicieli - każdy dotkniety, kazdy
pogłaskany, to jest cała wartość tych serów :)

Z tych osobiście lubianych serdecznie polecam sery Ziemianina vel Marka
Grądzkiego - słusznie Krzywonos chwalony jest, ale inne także bardzo dobre,
tego czerwonego niestety nie miałam szczęścia spróbować. Zaskakującym, ale
szalenie ciekawym połaczeniem jest kombinacja tych serów z kiszonymi
cytrynami :)
Również polecam sery z rancza Frontiera - mi osobiście najbardziej smakują
te "bardziej śmierdzące" czyli najpierw owczy, a potem krowi blue, ale młode
również są całkiem fajne. Najsmaczniejsze są na jesieni, gdy dojrzeją we
wiosenno-letnie :)
Fajne sery kozie są z ekologicznego gospodarstwa "Figa"
http://www.serykozie.pl/ , z tego co dziś rozmawiałam z Panem od tych
serków, to akurat zaczyna się sezon na mleko. Moim absolutnym hitem jest
najzwyklejszy twarożek, a TŻ zdecydowanie woli Farmerski naturalny.

Co zaś dotyczy korycińskich, to są dość "nierówne" - zależy od gospodarstwa,
które je produkuje, a najczęściej nie da się tego sprawdzić.

Bożenka.
napisał/a: ~KRZYZAK 2012-03-04 00:09
Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):

> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)

Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
napisał/a: ~KRZYZAK 2012-03-04 00:11
Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):

> http://artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe

Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-04 00:29
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:09:01 +0100, KRZYZAK napisał(a):

> Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>> pozwalają :)
>
> Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
> Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.

Dokładnie.
--

XL
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-04 00:31
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:11:14 +0100, KRZYZAK napisał(a):

> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> http://artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.

Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
wsi problemu.

Przy okazji:
http://tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)

--

XL
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-04 00:35
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:11:14 +0100, KRZYZAK napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> http://artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
>> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
>
> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.
>
> Przy okazji:
> http://tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
>

...i akcesoria - m.in. podpuszczka! //jak tylko mleko wyczaję
dobre=zdrowe

--

XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-04 00:38
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):

> XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam...

http://www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mielonka%C2%A0z%C2%A0kark%C3%B3wki%C2%A0/666/
--

XL ...wg tego przepisu - krajankę, nie mielonkę
napisał/a: ~KRZYZAK 2012-03-04 00:43
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):

> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.

Moze tutaj znajde odpowiedz. Pomidor i niebieska plesn (jakis Roquefort,
Gorgonzola itp) toworzy mi smak wspanialy, ktory jeszcze z czyms mi sie
kojarzy (taka kotwica jak psychologowie mowia, u mnie wyzwalacz
endorfiny:)). Ale nie umiem tego zidentyfikowac. Cos jeszcze smakuje
podobnie?
Mam nadzieje, ze nie chodzi o splesniale pomidory znalezione w dziecinstwie
w ogrodku babci...

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
napisał/a: ~Ikselka 2012-03-04 00:45
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):

>> http://tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)

http://gorzalka.ovh.org/serowarstwo.pdf
--

XL