Prezent_dla_sześciolatki

napisał/a: ~MONI| 2007-06-22 18:07
>
> > Ja dzisiaj kupowałam prezent dla 9 latki, ale mojej 6 letniej córce się
> > spodobało. Kupiłam zestaw do badmintona. W fajnym futerale (jak rakieta
> > tenisowa) z trzema lotkami, stelażem do rozwieszenia siatki i samą
siatką
> > oraz dwiema rakietami kosztowało 69 zł. Nie jakoś strasznie dużo, a
> > prezent IMO fajny.
>
> O no proszę, coś sportowego, nie pomyślałam, a może być fajnie
>
> Sylwia
>

Popieram, moja sześciolatka uwielbia badmintona. Hitem od pół roku jest też
latawiec taki najtańszy za 3 zł kupiony w Savi, ku naszemu zdziwieniu fajnie
lata. Najtańszy namiot iglo też może byc fajnym prezentem na lato w ogrodzie

Monika

napisał/a: ~Lozen" 2007-06-22 18:33
Szpilka wrote:

> U nas dostać/dać balsam czy jakiś kosmetyk pielęgnacyjny - pachnący
> to nie obciach. Ale już rzeczy do higieny osobistej to tak

Takich u nas tez pelno, i tez sie daje, ale _nie_ _dzieciom_.

> Ja swego czasu na prezent w BN dostałam zmywaki do naczyń i jakąś
> ścierkę. Chyba było widać pioruny w moich oczach.

Kto byl taki serdeczny jesli mozna spytac? ;P

pozdrawiamKasia
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-22 18:36
złośliwa wrote:

>
> Użytkownik "Lozen" napisał
> >
> > Jaki to jest liczowy kosmetyk?
> >
> ten z serii Witch :)

A, rozumiem juz :)

> | > no tak, ale perfumy dostajesz w prezencie ? Czy też nie ? :)
> >
> > Nie. Ja musze sama wszystko powachac i obejsc stoisko 5 razy zanim
> > podejme decyzje. Rozczarowana bym byla gdyby ktos mnie pozbawil
> > takiego rytualu ;P
> >
> a mi jest miło jak dostanę na prezent wymarzony perfum na który
> akurat by nie było mnie stać :)

Zdaje sobie sprawe ze sa gusta i gusciki ;)

> dobrze :) Chociaż w cienkich latach 70 i 80 dostać podpaski też nie
> było wstyd. Ot towar deficytowy w Polsce ogólnie nieznany :)

Tamte czasy niezle pamietam, ale tego nie robilo sie w prezencie z
okazji urodzin tylko dlatego ze jak sie stalo to kupowalo sie dla
wszystkich sasiadek z okolicy (a wszystkie sasiadki z okolicy pozniej
kupowaly dla innych cos tam innego).

pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-22 18:47
złośliwa wrote:

>
> Użytkownik "Lozen" napisał
> > Nie, no nie chodzi o rozpaczanie, widocznie takie rzeczy w Twoich
> > okolicach (w Polsce?) sa norma, dlatego nie zwrocilas na to uwagi.
> >
> nie generalizowałabym tego aż tak bardzo :) Swojego czasu był tu dość
> wartki wątek zapoczątkowany przez pamanę odnośnie perfum. O ile sobie
> przypomniam to zdecydowana większość rodziców była przeciwna tego
> typu praktykom.

Nie wiem czy generalizuje czy nie, jedynie oceniam to co piszesz Ty i
pare innych osob w tym watku.

pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~Lozen" 2007-06-22 18:59
Szpilka wrote:

> No właśnie nie bardzo. Piotrek już do przeszkola nie chodzi więc nie
> mam jak się podpytać. A telefonów do innych rodziców nie znam
> mogę tylko wybrać jakiś neutralny prezent i mieć nadzieję że
> koleżanka będzie zadowolona

Bedzie dobrze, poradzisz sobie :)
Mozesz ewentualnie podpytac sprzedawce o to co teraz szybko "idzie" i
przy jakich zabawkach piszcza 6 latki ;)

pozdrawiam
Kasia
napisał/a: ~M&C 2007-06-22 19:11
Szpilka pisze:

>>> > Dla mojej córki najlepszą uciechą byłby pistolet, szabla, strój
>>> > pirata i oczywiście wszystko "bez różowego". :)
>>>
>>> Haha, akurat kolega lubi bawić się w piratów, więc jakbym kupiła dwa
>>> takie same pirackie prezenty...
>>
>> Przynajmniej solenizanci mogliby od razu wytestowac (na sobie?) ;P
>
> Chyba nie będą mieli czasu. Impreza będzie w Kolorado (taka wielka sala
> ze zjeżdżalniam,

Piraci zdobywają zjeżdżalnię?

Marzena
napisał/a: ~M&C 2007-06-22 19:18
Lozen pisze:

>
> Nie, no nie chodzi o rozpaczanie, widocznie takie rzeczy w Twoich
> okolicach (w Polsce?) sa norma, dlatego nie zwrocilas na to uwagi. Ja
> jestem zaskoczona, bo z czyms takim spotkalam sie tylko na filmach (np
> amerykanskich hehe).
>

Moja chrześnica (mieszka w Niemczech) jak miała 9 lat malowała się do
szkoły. Podobno robiły tak wszystkie dziewczynki z klasy. Swojej opini
na ten temat jej nie przekazywałam.

Marzena
napisał/a: ~M&C 2007-06-22 19:23
złośliwa pisze:

> no niestety, mojej córce wszelkiego rodzaju oliwki wysuszają skórę,
> zaprzestałam ich podawania gdzieś koło 3 m.ż.
> Dodam że ja też miała problemy skórne po użyciu oliwki dla niemowląt (
> niezależnie od marki, bo przetestowałam wszystkie od Penatenu poprzez J&J,
> Delphi, Nivea, Bambino i inne )
>

A oliwa z oliwek? Niemowlakom z problemami skórnymi się poleca, to może
jej też pomoże?

Marzena
napisał/a: ~Elżbieta 2007-06-22 19:34
Dnia Fri, 22 Jun 2007 16:31:32 +0200, Szpilka napisał(a):

>> Papeteria (z Witch czy innymi modnymi stworami)
>
> A to 6cio altki Witchami się już bawią? Myślałam że to dopiero szkolne
> dzieciaki.
>

Pewnie tak. Tylko nie wiem czy już potrzebują papeterię, bo do kogo
pisują?? Ale z Witch pewnie będzie jakiś wybór.

>> Windowscolor
>
> Szto eto takoje?

Farby do malowania na szkle
--
Elżbieta
napisał/a: ~Elżbieta 2007-06-22 20:11
Dnia Fri, 22 Jun 2007 16:52:03 +0200, złośliwa napisał(a):

> perfum
perfumy
--
Elżbieta
napisał/a: ~złośliwa" 2007-06-22 20:12

Użytkownik "M&C" napisał
| A oliwa z oliwek? Niemowlakom z problemami skórnymi się poleca, to może
| jej też pomoże?
|
u nas były w/w problemy własnie przez oliwkę, jak się zaprzestało nią
smarować to i problemy zniknęły :)

Kasia

napisał/a: ~Elżbieta 2007-06-22 20:18
Dnia Fri, 22 Jun 2007 15:20:28 +0000 (UTC), Lozen napisał(a):

> Cos jak
> nie daje sie (nie daje sie, tak?) w prezencie szczoteczek do zebow

Słyszałam o prezentach typu elektryczna lub na baterie, ale to były raczej
prezenty od rodziny.
--
Elżbieta