problemy z usypianiem dziecka

napisał/a: nela 2008-09-26 22:55
agnkel napisal(a):cześć nie wiem czy na dobre forum pisze ale może ktoś mi poradzi co mam zrobić. moja Weronika na 2 tygodnie mam problem z przyzwyczajeniem jej do łóżeczka jak tylko ją chcę położyć do się budzi i marudzi zasypia tylko na rękach przez tydzień śpi ze mną ( od kiedy wróciłam ze szpitala) ale wiem że to nie zbyt dobre mąż musiał przenieść się do drugiego pokoju i tam spać bo mała bardzo marudzi a ktoś musi zarabiać


Z tego co widzę twoja córcia jest maleńka.Domaga się nie tylko jedzenia,ale czułości i bliskości mamy.
Czy nielepiej dla ciebie i maleństwa byłoby,abyście na początku spały razem?Byłoby wam na pewno wygodniej(niemusiała byś co chwile przenosic malej z łóżeczka do łóżka na karmienie).A takie maleństwo wiadomo co chwilę się budzi na jedzonko. I mała czułaby sie bezpieczniej mając cię bliziutko,czując twoje ciepło.
Mąż wytrzyma jakiś czas bez ciebie.:) I będzie na pewno bardziej wyspany do pracy ;)
Sądzę,że jeszcze zdąrzysz nauczyć malą do spania w łóżeczku.Przecież to jest jeszcze takie maleństwo!
Ale oczywiście zrobisz jak będziesz uważała za słuszne:) .
napisał/a: Aniinka 2008-10-01 13:45
SunDay napisal(a):Z tego co widzę twoja córcia jest maleńka.Domaga się nie tylko jedzenia,ale czułości i bliskości mamy.
Czy nielepiej dla ciebie i maleństwa byłoby,abyście na początku spały razem?Byłoby wam na pewno wygodniej(niemusiała byś co chwile przenosic malej z łóżeczka do łóżka na karmienie).A takie maleństwo wiadomo co chwilę się budzi na jedzonko. I mała czułaby sie bezpieczniej mając cię bliziutko,czując twoje ciepło.
Mąż wytrzyma jakiś czas bez ciebie.:) I będzie na pewno bardziej wyspany do pracy ;)
Sądzę,że jeszcze zdąrzysz nauczyć malą do spania w łóżeczku.Przecież to jest jeszcze takie maleństwo!
Ale oczywiście zrobisz jak będziesz uważała za słuszne:) .


popieram, to jeszcze maleństwo, ja spałam ze swoją do 6 tygodnia jej życia, a później po karmieniu odkładałam do łóżeczka, od razu zaskoczyła i obyło się bez krzyku, próbowałam wcześniej tak około 2 tygodnia i było to co u Ciebie dlatego zrezygnowałam. maleństwo było non stop z Tobą przez 9 miesięcy i pozwól mu powoli się przestawić nie tak od razu;)
pozdrawiam
napisał/a: ~anulka25 2008-10-03 19:44
kasiago2 napisal(a):Witam!
Mam dwoje dzieci: rocznego synka i miesięczną córeczkę. Synek jak był maluśki to też był przyzwyczajony do noszenia na rękach, ale szybko go odzwyczaiłam. Jak tylko się uspokoił na rękach i przestawał płakać kładłam go do łóżeczka, Jak zaczynał płakać to podnosiłam uspokajałam i znów kładłam. Zajęło mi to kilka nocy, ale było warto się pomęczyć. Od tamtej pory zasypia sam, może nie w swoim łóżku i nie koniecznie w łóżku, ale nie noszony, nie bujany, huśtany i tym podobne. Wam też radzę odzwyczaić dzieci od zasypiania na rękach.
Pozdrawiam.


To jest najlepszy sposób i chyba jedyny skuteczny. Ja od początku nie usypiałam dziecka na rękach. po kąpieli i jedzeniu kładę do łóżeczka i sam zasypia. Jak płacze to nie biorę go na ręce, tylko dochodzę do łóżeczka, pogłaskam, pośpiewam, włączam karuzelę i zasypia.
napisał/a: kwiatuszek13 2013-10-13 11:02
Ja od początku starałam się żeby moja córka usypiała w łóżeczku lub na łóżku, oczywiście ją przytulałam, głaskałam, czasem włączałam karuzelę z pozytywką co ją wyciszało i dostała także owieczkę chicco z bijącym serduszkiem z nią też zasypiała wyciszona,uspokojona bardzo pomocna jest przytulanka, to są nasze sposoby możesz spróbować.
Dagii
napisał/a: Dagii 2013-12-13 22:12
Ja usypiam czytając i śpiewając (o zgrozo!), zazwyczaj na szczęście idzie szybko, chociaż mój szkrab czasami się jeszcze budzi nim wejdzie w fazę rem. Potem włączam aplikację elektroniczna niania na wszelki wypadek i mam czas dla siebie i męża ;)
rybkaania
napisał/a: rybkaania 2015-02-24 14:12
Wiadomo, ze będzie płakać z początku, bo nie jest po jej myśli. To normalne. To tylko kwestia przeczekania i przyzwyczajenia.
napisał/a: nataszkaaa 2015-07-18 08:51
u nas tylko na rekach .. pozniej do lozka i super mami poduszka jak literca c sprawia, ze may czuje sie bezpieczny i spi na brzuszku.. ale czasem odkladania go na lozko tez jest kilka prob dopoki gleboko nie zasnie
napisał/a: danina 2015-07-19 01:34
Rozwiązaniem problemu może być też maskotka, o której dużo się ostatnio mówi. Pojawiły się na rynku tak zwane szumisie. To są misie, które wydają szum przypominający ten, który dziecko słyszy w brzuchu matki. To uspokaja dziecko i pozwala mu zasnąć. Ja osobiście nie testowałam, ale na stronie http://szumisiesklep.pl wszystko opisali. W telewizji też widziałam.
napisał/a: mamajaneczka 2015-07-20 19:34
nataszkaaa napisal(a):u nas tylko na rekach .. pozniej do lozka i super mami poduszka jak literca c sprawia, ze may czuje sie bezpieczny i spi na brzuszku.. ale czasem odkladania go na lozko tez jest kilka prob dopoki gleboko nie zasnie


dobrze, ze dajecie mu poczucie bezpieczenstwa obkladajac go taka poduszka jak ta. u nas to tysiace prob czasem bylo, muzyka relaksacyjna
napisał/a: ken_dall 2015-08-12 20:38
mamajaneczka napisal(a):dobrze, ze dajecie mu poczucie bezpieczenstwa obkladajac go taka poduszka jak ta. u nas to tysiace prob czasem bylo, muzyka relaksacyjna




O to prawda, ta poduszka jest swietnym pomyslem :)
napisał/a: zoffinnka 2015-09-29 19:52
U nas były problemy jak następował skok rozwojowy. Wtedy mała strasznie marudziła a ja się zamartwiałam. W końcu trafiłam na http://dzidziusiowo.pl/rozwoj-dziecka i wiem juz jak dziecko się rozwija w pierwszych trzech latach. to dla niego bardzo intensywny czas i powinno się dawać mu pełne wsparcie nawet gdy płacze i nie chce spać :)