Reakcja rodziców

Pelliroja, Ale wiesci byly

hej!u mnie tez bylo nie za ciekawie.mama plakala i byla wsciekla bo mialam nie skonczona szkole(3rok technikum)a tesciowa...szkoda mowic niezle nas zjechala.bylo naprawde kiepsko ale w koncu jakos przeboleli ta wiadomosc i doszli z nami do porozumienia:)obecnie jestem mezatka mam4miesiecznego synka a dziadkowie sa bardzo szczesliwi i zachwyceni wnukiem

Mój tata jak dowiedział się że będę w ciąży a miałam wtedy siedemnaście lat nie był za bardzo z tego zadowolony..a jeszcze do szkoły chodziłam...i uczyłam się...ale z czasem zaakceptował to i opiekował się mną jak potrfafił..a później synka urodziłam...szkołę skończyłam i jakoś to wszystko pogodziłam nie powiem że było dobrze bo czasami było nawet bardzo źle..ale nie będę starych ran rozdrapywać..było jak było..............Apóźniej ułozyłam sobie życie i to jest najważniejsze że teraz mam synka wspaniałego narzeczonego...a rodzina zaczęła dopiero teraz mnie doceniać...jaka jestem..ale na pewne rzeczy troche już za późno...mam ogromy żal do swojej rodziny że nie pomogli mi nie pokazali jak mam syna wychować..czego go nauczyć...ale z czasem sama sobie dałam ze wszystkim radę i nie potrzebowałam żadnej pomocy...To co było minęło liczy się teraz przyszłość a nie to co było dla nas przykrym wspomnieniem