staramy sie o dzidziusia:)

napisał/a: patrycja3 2007-04-10 18:58
jestem jeszcze mloda-mam 18lat moj facet ma 20l. jestesmy razem od 2lat i nie chcemy juz dluzej czekac. bardzo pragniemy miec dziekco i wlasnie sie o nie staramy. co myslicie o tym ze taka mloda dziewczyna jak ja pragnie dziecka?? czy myslicie ze ciaza w takim mlodym wieku bedzie bezpieczna???? :confused:
napisał/a: nokia46 2007-04-16 19:02
idz do szkoły - zacznij się uczyć - a Twój pan zaraz bedzie w iraku!
napisał/a: patrycja3 2007-04-17 10:51
dlaczego jak ja zaczne sie uczyc to on wyjedzie??? skad masz takie mysli???
napisał/a: AnIa 2007-04-18 17:09
Nie widze przeszkod. Mialam 19 lat, kiedy urodzilam swoje pierwsze dziecko. To byla klasyczna wpadka, ale ja tak jej nie nazywam. Bylo to dla nas zrzadzenie losu. Po kilku miesiacach zaszlam w kolejna ciaze. Bardzo jej chcielismy, a gdy coreczka miala 17 miesiecy, urodzil sie nasz benjaminek. Czy uwazam, ze cos przez to stracilam- nie. Skonczylam szkole, obronilam dyplom, zdalam mature i udalo mi sie przy tym karmic prawie piec lat piersia. Obecnie jestesmy na etapie odstawiania. Kocham swoja rodzine, chociaz mam dopiero 25 lat i nadal jestem zakochana w swoim mezu jak pierwszego dnia.
napisał/a: Marta19751 2007-04-20 15:21
Z tego co wiem, z medycznego punktu widzenia, to najlepszy wiek na ciążę dla Twojego organizmu. Mając 25 lat, dla biologii, będziesz już stara. Więc tym się nie przejmuj. Jeśli naprawdę chcesz dziecka i jesteś na nie gotowa, również ekonomicznie, pójdź do ginekologa, zrób sobie badania i do dzieła.
napisał/a: agnieszka369 2007-04-23 08:42
J a miałam 18 lat jak urodziłam pierwsze dziecko.Przyznam że nie było łatwo.Teraz mam 32 i jesteśmy z córką jak przyjaciółki.Ale pamiętaj -jak urodzisz to będziesz musiała nauczyć się ogromnej odowiedzialności-i to do końca życia...
napisał/a: xyz 2007-04-29 15:40
nie ma nic piękniejszego niż móc zaplanować dziecko z mężczyzną, którego się kocha. ani dla dziecka ani dla was. z biologicznego punktu widzenia, to rzeczywiście świetny okres.
napisał/a: janisj 2007-05-04 21:15
Hmm, no wiesz, co do wieku, to nie widze również jak poprzedniczki, żadnych przeciwwskazań. Naprawdę fajnie, że masz kogoś takiego, kto jest przekonany i wie czego chce. Ale wiesz, zastanów się od strony ekonomicznej, czy sobie sami dacie radę, czy ewentualnie miałby wam kto pomóc. Bo wiesz, zadecydować i sfinalizować przyjście na świat nowego życia, to mówiąc bardzo ogólnie: nie problem. Wiesz, masz jeszcze szkołę. Pamiętaj, że będziesz musiała kiedyś pójść do pracy,a bez szkoły to niewiele zdziałasz. No chyba, że Twój pan aż tyle zarabia, albo ma takie perspektywy. Dziecko to nie zachcianka, tylko to naprawdę duża odpowiedzialność, bo ten mały człowiek na początku drogi, ma tylko was. Tylko o tym pamiętajcie, żeby to była przemyślana decyzja. Skoro prosisz o opinię, to ja wyraziłam, może sie trochę wymądrzam :), (więc bez żadnego obrażania przypadkiem :) ) ale postąpicie jak chcecie. Powodzenia. Daj znać jaka decyzja :)
napisał/a: boony 2007-05-17 23:06
napisal(a):

Jasne skoro wiesz ze podolasz czemu nie z pewnoscia twoj instynkt maciezynski jest juz na tyle rozwiniety ze pragniesz dzieci.Co prawda sam instykt to nie wszystko bo dzieci maja wiele potrzeb.Ale jesli czujecie sie na tyle dojjrzali to robcie dzieci ja mialam wlasnie 18 lat jak urodzilam ale od dziecka marzylam juz o dzieciach co prawda partner sie nie sprawdzil ale dalam rade Zycze owocnych nocy PAPA
napisał/a: Bunia5 2007-05-21 22:55
Ja w twoim wieku też bardzo chciałam mieć dziecko. Ale mój chłopak(starszy o 2 lata) nie chciał być jeszcze tatusiem. Obecnie mam 23 lata. Chłopak jest moim mężem. Nasza córeczka Amelia kończy jutro 14 miesięcy. A za niecały miesiąc Amelka będzie miała siostrzyczkę (jestem w ciąży). Przyznam, że nie jest mi łatwo, ale również nie narzekam. Mąż od rana do wieczora pracuje, ja wychowuje dziecko(niedługo dwójkę). Jestem nieraz zmęczona, bo bieganie z brzuchem za Amelką jest naprawdę trudne. Ale wszystkie te trudne momenty Amelka wynagradza podwójnie. Jestem szczęśliwa, że to ja usłyszałam jej pierwsze słowo, że to ja zobaczyłam jej pierwszego ząbka i to jak stawia pierwszy kroczek. Nie zamieniłabym tego za nic w świecie. Jeżeli oboje chcecie mieć dziecko to do roboty!!! Bycie rodzicami nie jest łatwe. Pewnie nie jedna łza popłynie Wam po policzku, ale dziecko to największy skarb w naszym życiu i wszystkie troski i niemiłe wspomnienia odwzajemni z podwójną siłą. Życzę powodzenia!!!!!
napisał/a: patrycja3 2007-05-24 19:19
10 kwietnia napisalam wam ze chce miec dzidziusia...i podjelismy decyzje...staramy sie o dziecitko...wszystko jest w sumie zaplanowane....nawet imie juz mamy dla chlopca macius lub mateusz dla dziewczynki wiktoria... ale jest jeden ale za to OGROMNY problem... od miesiaca sie staramy i nic... 3 testy..w sumie juz zaczynam opadac w paranoje...moze nie moge;/ ale dziekuje wam za rady:* pozdrawiam
napisał/a: andzia244 2007-05-25 09:20
dziewczyno jesli czujesz że chcesz dzidziusia i nie naciskasz z tym na swojego partnera- jeśli on sam dobrowolnie też chce to do DZIELA. Z pewnością będziecie wspaniałymi rodzicami i przelejecie na dziecko wiele miłości. Pamiętjcie jednak o konsekwencjach i wyrzeczeniach jaki Was czekają. Dziecko to nie zabawka, ktorą można rzucić w kąt- to wielka odpowiedzialność a nie chwilowa zachcianka. Ja osobiście w Twoim wieku również miałam przypływ uczuć rodzicielskich i chcialam mieć dzidziusiaa, jednak poczekałam z tym do 23 roku życia i czasami w rożnych sytuacjach zyciowych miałam myśli, że Konradek pojawil się troszkę za szybko. Bylo to spowodowane tym, że przez pewien czas mąż nie mogł znaleść pracy i byliśmy uzależnieni od innycha ja tak bardzo chciałam być samodzielna. Jeśli jednak wiesz, że Twoje dziecko będzie mialo zapewniony byt materialny i dacie sobie rade to sią strajcie życzę powodzenia