Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Taka sprawa - drugie dziecko
napisał/a:
~Nixe"
2006-03-02 21:44
W wiadomości
Ola pisze:
> Wystarczy, wystarczy, im wiecej sie daje milosci, tym wiecej jej
> przybywa, to taka milosna logika :)
Poza tym miłości się nie dzieli, lecz mnoży :)
--
PozdrawiaM
Ola pisze:
> Wystarczy, wystarczy, im wiecej sie daje milosci, tym wiecej jej
> przybywa, to taka milosna logika :)
Poza tym miłości się nie dzieli, lecz mnoży :)
--
PozdrawiaM
napisał/a:
~Elske
2006-03-02 22:59
gsk napisał(a):
> Czy ja wiem, czy głupoty....
> Przerabiałam to.
Nie Ty jedna na tej grupie. Ale jakoś tak się zawsze składa, że Ty jedna
płaczesz z tego powodu.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
> Czy ja wiem, czy głupoty....
> Przerabiałam to.
Nie Ty jedna na tej grupie. Ale jakoś tak się zawsze składa, że Ty jedna
płaczesz z tego powodu.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~gsk"
2006-03-02 23:03
Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> gsk napisał(a):
>
>> Czy ja wiem, czy głupoty....
>> Przerabiałam to.
>
> Nie Ty jedna na tej grupie. Ale jakoś tak się zawsze składa, że Ty jedna
> płaczesz z tego powodu.
Napisałam, że przerabiałam takie myślenie i gadanie jak żona autora wątku.
Skoro nie ja jedna to znaczy, że Ty też?
Gdzie tutaj wyczytałaś coś o moim płaczu i z jakiego powodu?
Gosia
napisał/a:
~Elske
2006-03-02 23:15
gsk napisał(a):
> Napisałam, że przerabiałam takie myślenie i gadanie jak żona autora wątku.
> Skoro nie ja jedna to znaczy, że Ty też?
Nie. Ja nie. Co do tego akurat nigdy nie miałam wątpliwości.
IMHO z Twojej wypowiedzi wynika co innego.
Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to. Wychodzi
na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
> Napisałam, że przerabiałam takie myślenie i gadanie jak żona autora wątku.
> Skoro nie ja jedna to znaczy, że Ty też?
Nie. Ja nie. Co do tego akurat nigdy nie miałam wątpliwości.
IMHO z Twojej wypowiedzi wynika co innego.
Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to. Wychodzi
na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~Nixe"
2006-03-02 23:16
W wiadomości
Elske pisze:
> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to.
> Wychodzi na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
Ja zrozumiałam, że "gsk" przerabiała to, co żona Malroya, czyli, że wydawało
się jej, że drugie dziecko będzie kochać mniej, niż pierwsze. Ale może się
mylę.
--
PozdrawiaM
Elske pisze:
> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to.
> Wychodzi na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
Ja zrozumiałam, że "gsk" przerabiała to, co żona Malroya, czyli, że wydawało
się jej, że drugie dziecko będzie kochać mniej, niż pierwsze. Ale może się
mylę.
--
PozdrawiaM
napisał/a:
~gsk"
2006-03-02 23:56
Użytkownik "Elske" napisał w wiadomości
> gsk napisał(a):
>
>> Napisałam, że przerabiałam takie myślenie i gadanie jak żona autora
>> wątku. Skoro nie ja jedna to znaczy, że Ty też?
>
> Nie. Ja nie. Co do tego akurat nigdy nie miałam wątpliwości.
?
> IMHO z Twojej wypowiedzi wynika co innego.
> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to. Wychodzi
> na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
Skoro myślisz, że można kochać któreś dziecko mniej, to znaczy, że Ty nie
kochasz swoich dzieci po równo. Ja sobie tego nie mogę zarzucić. Kocham
bardzo obydwie moje córki.
Gosia
napisał/a:
~gsk"
2006-03-02 23:58
Użytkownik "Nixe" napisał w wiadomości
>W wiadomości
> Elske pisze:
>
>> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
>> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to.
>> Wychodzi na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
> Ja zrozumiałam, że "gsk" przerabiała to, co żona Malroya, czyli, że
> wydawało się jej, że drugie dziecko będzie kochać mniej, niż pierwsze. Ale
> może się mylę.
Dziękuję za zrozumienie. Właśnie o to mi chodziło.
Gosia
napisał/a:
~Elske
2006-03-03 00:33
gsk napisał(a):
> Skoro myślisz, że można kochać któreś dziecko mniej, to znaczy, że Ty nie
> kochasz swoich dzieci po równo.
ROTFL! No to rzeczywiście ze zrozumieniem przeczytałaś moje wypowiedzi w
tym wątku...
> Ja sobie tego nie mogę zarzucić. Kocham
> bardzo obydwie moje córki.
Ciszę się nieskończenie.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
> Skoro myślisz, że można kochać któreś dziecko mniej, to znaczy, że Ty nie
> kochasz swoich dzieci po równo.
ROTFL! No to rzeczywiście ze zrozumieniem przeczytałaś moje wypowiedzi w
tym wątku...
> Ja sobie tego nie mogę zarzucić. Kocham
> bardzo obydwie moje córki.
Ciszę się nieskończenie.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~kolorowa"
2006-03-03 08:12
"Nixe" napisała
> Elske pisze:
>
>> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
>> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to.
>> Wychodzi na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
> Ja zrozumiałam, że "gsk" przerabiała to, co żona Malroya, czyli, że
> wydawało się jej, że drugie dziecko będzie kochać mniej, niż pierwsze.
Ja zrozumiałam tak samo jak Majka.
I też przerabiałam takie myślenie. Przechodzi.
Małgosia
> Elske pisze:
>
>> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
>> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to.
>> Wychodzi na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
> Ja zrozumiałam, że "gsk" przerabiała to, co żona Malroya, czyli, że
> wydawało się jej, że drugie dziecko będzie kochać mniej, niż pierwsze.
Ja zrozumiałam tak samo jak Majka.
I też przerabiałam takie myślenie. Przechodzi.
Małgosia
napisał/a:
~medea
2006-03-03 11:55
Elske napisał(a):
> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to. Wychodzi
> na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
Chyba sie uprzedziłaś do gsk. Ja zrozumiałam, że też miewała takie
wątpliwości zanim pojawiło się jej drugie dziecko.
Ewa
> Malroy napisał, że uważa, że żona gada głupoty twierdząc, że jedno z
> dzieci będzie mniej kochane. Ty odpowiadasz że przerabiałaś to. Wychodzi
> na to, że jedno z dzieci kochasz (kochałaś) mniej.
>
Chyba sie uprzedziłaś do gsk. Ja zrozumiałam, że też miewała takie
wątpliwości zanim pojawiło się jej drugie dziecko.
Ewa
napisał/a:
~Elske
2006-03-03 11:59
medea napisał(a):
> Chyba sie uprzedziłaś do gsk.
Możliwe.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
> Chyba sie uprzedziłaś do gsk.
Możliwe.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
napisał/a:
~iza"
2006-03-03 12:11
>
> Dowiedzieliśmy się, a może odkryliśmy razem z żoną, że będziemy mieli
> drugie
> dziecko. Córa ma juz 8 miesięcy, cieszę się bardzo, a żona... też się
> cieszy, tyle, że boi się, że nie wystarczy jej miłości na dwa maleństwa.
> Mówi, że tą tak kocha, że się boi o następne dziecko, że pewnie tej
> pierwszej będzie bardzo przykro jak będzie musiała się zajmować
> nowonarodzonym dzieckiem. Co mam jej powiedzieć, bo czuję przez skórę, że
> głupoty gada :)
>
Chyba prawie każda a w każdym razie bardzo wiele kobiet w takiej sytuacji
mysli podobnie :>
Ja kiedy juz urodziłam drugie dziecko nadal byłam pelna obaw, ale z czasem i
w uczuciach i w glowie mi sie poukładało ;) Co do uczuć do drugiego dziecka
to poradz jej zeby sobie przypomniala co czula po urodzeniu pierwszego...
Moim zdaniem to uczucie mozna porownac jedynie do zakochania - najbardziej
intensywnego, nieokiełznanego uczucia dzieki ktoremu chce sie gory przenosic
i w ogien skakac
Iza