Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Urodzic dziecko w Anglii
Mam nadzieję że nigdy nie będziecie w takiej sytuacji jak ja i nie będziecie musiały wybierać.
Aha, i mój mąż nie jest tam jedyny w takiej sytuacji i z tego co wiem to coś tam się należy. Nie oczekuję że to będzie tyle co na dziecko mieszkające w Angli i w życiu nie wyprowadziłabym się tam tylko dla benefitów. Moje dzieci są planowane i z miłości, nie dla pieniędzy.
Chciałam Wam pokrótce wytłumaczyć swoją sytuację i o co mi chodzi. Pisałam wyłącznie o SOBIE i broń Boże nikomu nic nie zarzucam i niczego złego nie sugeruję
ale tam sa chyba takie same warunki jak w angli??!!
powodzenia, trzymam kciuki
Do księgowej??
Pierwsze slyszę, żeby NiN zalatwialo sie u księgowej
Dawno mnie tu nie bylo ech.,,,ciagly brak czasu.Mam go malo mimo iz od paru tyg jestem na macierzynskim.Czytam sobie tak wlasnie posty i widze ze ile ludzi tyle opini i problemow.U mnie juz 33 tydzien i jak narazie wszytsk ok poza jedym falszywym alarmem. A mianowicie ,mialam skurcze juz( regulkarne nie BRaxtona i myslalam ze sie zaczyna,okazalo sieze to wielka niestrawnosc ,hahah jaka ja glupiutka -wkoncu jedno dzieciatko juz mam,jak moglam sie tak pomylic,chyba ze stresu ze bede rodzic w innym panstwie.MOja doswiadczenia z opieka w ciazy sa jak wiekszosc tutaj .Wizyty w Gp raz u poloznej raz u zwyklej lekarz dajace mi poczucie ze musze je odbebnic bo i tak nic nowego nie wnosza w moja ciaze.Dobrze ze wiele na ten temat wiem i sam niejako sie prowadze:).MOim zdaniem stosunkowo za malo badan krwi ( co jesli kobieta ma anemie?).Ja mialam 2 do tej pory i dzieki BOgu jest ok.Badan zadnych ale wiem ze jesli bym mocno sie zarzekla musieli by mi zrobic.( tak moja natura).Dostalam szczepionke juz 2 razy w razie konfliktu serelogicznego.( w polsce taka szczepionke mialm dopiero po porodzie).Teraz za 3 tyg mam planowanie porodu z polozna i wizyte na odziale na ktorym zamierzam dzidke urodzic.Jest to odzial specjalny w szpitalu gdzie rodzisz gdy nie masz zadnych kompilkacji( wiekszy relaks ,mozesz wybrac porod w wodzie).Co do wizyty kazda z nas moze sobie taka zaplanowac my wybralismy z mezem tylko jeden dzien bo nie potrzeba mi chodzic do szkoly rodzenia a takie kursy tez sa.Ten jeden dzien mi wystarczy by zobaczyc co i jak zebysmy byli oswojeni.POlecam ! Co do benefitow najrzetelniejsze informacje znajdziecie na stronach rzadowych.Sama pobieram troche bo mimo ze obydwoje z mezem pracujemy to nasze zarobki nie sa duze.Ciesze sie ze rzad moze nam pomoc wkoncu kupe podatkow placimy.
Dziewczyny czy i wy macie tyle snow o nowym dzieciatku?.Ja jestem coraz bardziej przerazona ze sobie nie dam rady.MOja duza pociecha ma juz 8 lat i nie pamietam za bardzo jak to bylo.
Tyle rzeczy trzeba kupic ....ech....itp a ja mam okreslony gust i ciezko mu tu dostac to co chce....
Jesli ktoras z Was chce poplotkowac ,poradzic sie czy cokolowiek zapraszam na GG 1547575.
Mieszkam pod Londynem, w Watford:)>
to narazie POzdrawiam wszystkie CIezaroweczki.:)
wszystko bys sobie Kochana przypomniala.
Moniqe moge zapytac w jakiej czesci Uk pomieszkujesz?:)
wystarczy ze Twom maz bedzie mal NIN ja wszystko zalatwiam na meza.
a jak on byl na spotkaniu o NIN to osobiscie sie pytalam czy musze miec NIN i mi powiedziel ze nie, ze jesli chodzi o benefity to jakos inaczej to zalatwiaja.i ze moga nadac przez telefon taki numer.
jasne ze mozna gdzies na dole
a tak powaznie to kolo Oxford
MOzecie mi powiedziec czy jest na forum taki temat jak Porod w wodzie? Za nic nie moge go znalezc.A moze ktoras z Was ma doswiadczenie w tym temacie.Mam mozliowsc takie porodu ale rozwazam za i przeciw.Jesli mozecie cos pomoc bede wdzieczna.
Pozdrawiam was cieplutko....bo tu cieplo a w POlsce mroz...
obecnie jestem w 26 tygodniu ciazy i zaczynam sie zastanawiac nad pewna sprawa. mieszkam i chce urodzic moje dzieciatko w anglii. i bylam przekonana do tej pory ze przysluguje mi urlop maciezynski. ale wystraszylam sie przeczytajac gdzies w internecie ze moge nie zostac tego urlopu gdyz od kiedy dowiedzialam sie o ciazy zrezygnowalam z pracy poniewaz praca byla dla mnie za ciezka i bylo ogromne ryzyko ze moge stracic dziecko.agencja nie zaproponowala mi innej pracy. w internecie przeczytalam ze aby otrzymac urlop macierzynski musialam pracowac do 15 tyg przed planowana data porodu i jestem teraz w kropce czy zostane te pieniadze czy tez nie.moze wiecie cos na ten temat?