Wyprawka

A czy słyszałyście o takim urządzeniu (coś w stylu alarmu), które montuje się przy łóżeczku, aby zaalarmować rodziców, gdy maluszek przewróci się na nieodpowiednia pozycję. To niby ma uchronić przed tzw. śmiercią łóżeczkową.

Też kiedyś zastanawiałam się nad nianią elektryczną ale stwierdziłam że nie ma sensu bo i tak Paula spała koło naszego łóżka. Takie urządzenie sprawdza się bardzo gdy dziecko śpi w innym pokoju a jest bardzo dobre bo słychać każdy oddech maluszka.

sylwia napisal(a):

A czy słyszałyście o takim urządzeniu (coś w stylu alarmu), które montuje się przy łóżeczku, aby zaalarmować rodziców, gdy maluszek przewróci się na nieodpowiednia pozycję. To niby ma uchronić przed tzw. śmiercią łóżeczkową.

Dla mnie to już jest przesada.najlepiej jest mieć nianie albo zwykłą kamerkę żeby monitorować dzidziusia podczas snu i nie tylko.

Ja słyszałam o jakimś urządzeniu, które monitoruje oddech i jeżeli dzidzia przestaje oddychać, to włącza się alarm. Ale wydaję mi się, że tylko bym nasłuchiwała i czekała czy ten alarm się uruchamia chyba bym zwariowała

kurczę kupiłam mojej kruszynce sukieneczkę i spodnie i muszę się pochwalić!! rozmiar 62 będzie słodko wyglądać:

sssssssssssssuperrrrrrrrrrrrrrr

Ale słodkie.
Właśnie m.in dlatego chciałam mieć dziewczynkę, żeby tak słodko ją ubierać

sylwia, małego kawalera też można fajosko ubrać :D i na bank Aleksander bedzie wygladał szałowo !!

MonikaLuc napisal(a):

na bank Aleksander bedzie wygladał szałowo

hehehehe, mamusia będzie się starać

sylwia napisal(a):

mamusia będzie się starać

oj niewątpie !! a Ty mamuśka nie kupujesz już teraz jakis ciuszków :??

MonikaLuc napisal(a):

a Ty mamuśka nie kupujesz już teraz jakis ciuszków

Co Ty, nie pozwalają mi

sylwia, widziałam w h&m takie szałowe kompleciki dla młodego mężczyzny - jeden zielony dresik (kurteczka, spodnie, plus koszulka do kompletu, adidaski, czapeczka) cudny po prostu! a poza tym strój supermena!! spodnie jeansowe i koszulka magia! teraz jest tego tyle, że nic tyylko wypchany portfel mieć i szaleć!

Carolinka napisal(a):

teraz jest tego tyle, że nic tyylko wypchany portfel mieć i szaleć!

O tak, albo sponsora znaleźć.