A co z zegarkiem?

napisał/a: Klusia 2007-02-18 11:42
Razem z Narzeczonym zastanawiamy się czy w dniu ślubu Pan Młody może mieć zegarek na ręce? słyszałam, że oznacza to odliczanie czasu i przynosi pecha, jak to jest naprawdę???
napisał/a: MonikaLuc 2007-02-18 12:12
Teoretycznie może, ale na skórzanym pasku. Wierzysz w przesądy ?? hmm Chyba niepotrzebnie ;)
napisał/a: Klusia 2007-02-18 12:31
a dlaczego na skórzanym pasku? coś to daje?
napisał/a: iza19821 2007-02-18 12:38
Kluszeczka, pierwsze sie nad tym zastanawiam!!!
Moj maz w sumie nie nosi zegarkow na codzien to chyba do slubu tez nie zalozy.
Ale uwazam ze mozna miec zegarek
napisał/a: palika 2007-02-18 13:09
jeju kolejny przesad . Pierwszy raz o czyms takim slysze.Moje zdanie jest takie,ze kwestia malzenskiego szczescia nie bedzie drobiazg w postaci nie zalozenia zegarka czy tego typu innych przesadow,ale kwestia dotarcia sie umiejetnosc kompromisow.Jesli spotkalo sie odpowiednia ososbe to zadna sila nie zdola malzenstwa rozdzielic
napisał/a: slonko4 2007-02-18 13:25
Palika, jestem tego samego zdania! To nie przesady (a jak widze, jest ich coraz wiecej) swiadcza o szczesciu w zyciu malzenskim. I co zlego jest w zegarku? Bardzo ladnie wyglada na rece, i nie widze powodu aby go nie zakladac...
napisał/a: samsam 2007-02-18 13:39
Zegarek na skórzanym pasku wygląda po prostu elegancko. Dlatego też, taki byłby najlepszy.
A co do tego przesądu, to również nie słyszałam.
napisał/a: Kinia 2007-02-18 16:05
Ja tez nie slyszalam o takim przesadzie a poza tym poco mu zegarek i tak bedzie przejety...
napisał/a: kasia_b 2007-02-18 16:27
a panna młoda z zegarkiem to chyba przesada bo chyba estetycznie nie będzie to wyglądać - chodzi mi tylko o mode i dobrany wygląd ..
a ja na codzień bez zegarka się nie ruszam .. cóż trzeba będzie tego jednego dnia zrezygnować z nawyku
napisał/a: slonko4 2007-02-18 18:25
No panna mloda to oczywiste! Zwlaszcza jak bedzie miala rekawiczki, to zegarek pod rekawiczka by sie brzydko odznaczal, a poza tym i tak by sie nie dalo zobaczysz ktora godzina. A tak w ogole mysle, ze w tak szczesliwym dniu odliczanie czasu jest niepotrzebne. Bo chyba kazdy chce, aby te chwile jak najdluzej trwaly...
napisał/a: Marusia 2007-02-18 19:47
A ja sobie wezmę zegarek do ślubu I nie przejmuję się tym, że to mogłoby wyglądać nieelegancko - zrobię tak, żeby elegancko było :P
napisał/a: kasia_b 2007-02-18 20:54
Marusia o to chyba w życiu chodzi, żeby w każdym dniu człowiek czul sie swobodnie i chociaż trochę swoich nawyków codziennych miał nawet w Taki Dzień