Biżuteria ślubna.

tak, sądzę że tak. w koncu powstaja w ten sam sposob co "prawdziwe", tyle ze do muszli perłopława wrzuca sie zarenko piasku wiec jest to "wywołane". Ale tak czy tak sa pochodzenia organicznego, wyprodukowane przez skorupiaki.

Prawdziwe perły (te zupełnie naturalne) sa tak rzadkie, że w wiekszości biżuterii stosuje sie perły hodowlane, z zakładanych w tym celu kolonii perłopławów, bo naturalne są bardzo drogie.

również naturalne, ale znacznie mniej wartościowe i z reguły nieregularne sa perły słodkowodne, tzw. rzeczne - moim zdaniem prześliczne, ciekawe przez swoją niepowtarzalność. Perły rzeczne miewają tak samo jak słonowodne - różne kolory i wielkości, w zależności od zwierzątka i czasu, który zajęło tworzenie.

• ICONE_HANADAMA.jpg (1,95kB)
• ICONE_FRESHADAMA.jpg (2,24kB)
• ICONE_BAROQUE.jpg (2,22kB)

ja sobie kupie dzien moze dwa dni przed slubem jakis komplecik niedrogi do mojej sukni lub wypozycze wszystko i bede miala z glowy

jak dla mnie bizuteria to sprawa tak ważna, że nie zostawiałabym tego tak na dwa dni przed ślubem, z ryzykiem ze nie znajde czegos idealnego. Ale co kto lubi.

Oj aj tez wolałabym nie ryzykować z moim "szczęściem" to pewnie poszłabym w końcu bez albo w czymś starym bo bym nie znalazła nic ciekawego

czasem niestety wydaje mi sie, ze lepiej niech panna mloda nie ma nic na sobie, jak widze co ludzie potrafia na sobie powiesic

trzeba strasznie uwazac, zeby w polaczeniu z biala, najczesciej dosc zdobna suknia calosc nie wyszla kiczowato, wiec tym bardziej nie zostawialabym tego na ostatnia chwile. a poza tym to najwieksza frajda, szukanie i wybieranie bizuterii :)

Dokłądnie i faktycznie tak jak mówiosz Marteczko, czasem wystarczą drobniutkie kolczyki i robi to szalencze wrazenie, a czasem potrzeba czegos "cięższego" ale dla mnie to równiez ogromna frajda. Ogólnie zakupy to bajka a ślubne zakupy ahhhhh!!!!!

och, Butterfly, rozmarzylam sie ;) magie slubnych zakupow kazda z nas pozna tak naprawde pewnie dopiero przed wlasnym slubem :) ale tak milo o tym poczytac... :)

ja swoja bizuterie pozyczylam od bardzo dobrej znajomej .Akurat ten komplecik pasowal wprost idealnie do sukni. :) No i wkoncu mialo byc cos pozyczonego ;) Szkoda ze moje przygotowania sie juz skaczyly :( bylo tak fajne

Niom, wiem o czym mówisz Madziulko, ale spokojnie jeszcze troszke i bedziesz sie szykować na przyjscie dzidziusia i zobaczysz,ze bedzie to prędzej niz sie spodziewasz. Zyczę Ci tego z całego serduszka!!

ooo masz racje butterfly a przy tym będzie duzzzo wiecej przygotowań i frajdy! i duzzzooo dłużej!

oj długo się zastanawiałam co chce - coś znalazłam i chyba mi się spodobało praktyczne bo można dowolnie wyginać druciki - i chyba do sukni powinny pasować - tak sobei coś umyśliłam, że mają być bursztyny i są

kasia_a bardzo ładne te bursztyny, dosyć oryginalne jak na ślub, idealne do sukienki w kolorze ecri.
ja dalej szukam, na razie nie wiem tak do końca czego ,ale na pewno czegoś delikatnego i trochę nietypowego