Co na głowie...?

maślinka napisal(a):

prasowac trzeba na pewno. to przez szmatkę i z parą z żelazka.

też tak robiłam. Masakra było roboty i aż tak na glancunio nie wyszło. Ale miałam stare żelazko.
Ja swój odebrałam razem z suknią, był wyprasowany idealnie. Ale na plener tydzień po weselu sama musiałam sobie poradzić
Co do odświeżania mama kupiła takie coś:

i tym odświeżałam i sukienkę i welony(prasować się tym nie dało). Strasznie parą dawało i zwilżało wywieszony materiał, który zostawiłam na całą noc.

Miśka27 napisal(a):

Bez przesady, nie jest to przecież ACE

...dooobra tylko jak będzie wymagał odświeżenia to coś zrobię...tak nie będę się dotykać :P

gdzieś czytałam nie wiem naewt czy nie tutaj jak dziewcyzny radziły w mocno zaparowanym pomieszczeniu powiesić welon i ma się niby rozprostować ale myśle że przez ścierkę mocna para i też będzie dobrze a w pralce na pewno nie prać (obroty przy wirowaniu)

anka0611, no tak, tylko gdzie ja powieszę welon 2,8x2,3?

a no tak zapomniałam że masz taki duży a w łazience nie masz jak? a tez zapomniałam że masz wesele wyjazdowe to chyba zostaje próba z żelazkiem przez ścierkę

anka0611, niby u teściowej mogę, ale nie chcę żeby M widział...

Toć welon może zobaczyć, grunt, żeby sukni nie widział.;)

kania, eee tam... pastwie się i welonów też nie widzi :D ma być WOW

Ale welon na głowie, a welon sam wiszący w łazience to nie to samo.
Ja pewnie nie wytrzymam i swojemu welon pokażę.:P Niech się pomęczy i sobie powyobraża. Biżuterię widział (sam wybierał;)) i buty też zobaczy. O sukni, ani bieliźnie nie ma mowy

maślak, w tym płynie do płukania firan możesz spokojnie. Moja mama tak swój welon odświeżała niedawno.;)

kania napisal(a):

Ale welon na głowie, a welon sam wiszący w łazience to nie to samo.

Dokładnie. Zawsze możesz zainwestować takie żelazko parowe.

A ja już nie wiem czy chcę welon. Wydaje mi się,że do tej sukienki nie będzie pasować i lepiej tylko stroik we włosy dać..;/

kate1775, nie rycz w każdym temacie :P zrób według swojego uznania :) zapytaj o radę mamę :) czy weźmiesz welon, czy nie, to i tak będzie pięknie, bo suknia jest boska :)