Co zamiast tradycyjnego wesela...

napisał/a: Becinka 2012-09-24 11:26
Miśka27, to prawda, że posiedzenie rodzinne może trwać i do nocy, ale to już Escherichia, musi wyczuć jak jej rodzina może zachować się w takiej sytuacji, bo każda rodzinka jest inna ;) ciężki orzech
napisał/a: Escherichia1 2012-09-24 11:36
Będę krzyczeć "Woooooon!" :P
napisał/a: daffodil1 2012-09-24 11:49
Escherichia, to ja bym zrobiła 1 dnia poczęstunek dla rodziny, a drugiego garden party dla znajomych (bo pani w bieli z papierosem czy piwem do mnie nie przemawia )
napisał/a: ~gość 2012-09-24 11:56
Escherichia, a w ogóle o jakiej liczbie gości rozmawiamy?
napisał/a: Escherichia1 2012-09-24 12:02
daffodil napisal(a):bo pani w bieli z papierosem czy piwem do mnie nie przemawia )

Kiedy ja lubię papierosy i piwo :P

Miśka27 napisal(a):Escherichia, a w ogóle o jakiej liczbie gości rozmawiamy?

Hmm.. Kurde nie wiem.. nie liczyłam..
Wrócę od babci, dam znać :P Zrobię listę w autobusie :P
napisał/a: daffodil1 2012-09-24 12:05
Escherichia napisal(a):Kiedy ja lubię papierosy i piwo


Escherichia napisal(a):
Miśka27 napisał/a:
Escherichia, a w ogóle o jakiej liczbie gości rozmawiamy?

Hmm.. Kurde nie wiem.. nie liczyłam..
Wrócę od babci, dam znać Zrobię listę w autobusie
i policz też liczbę znajomych
napisał/a: Escherichia1 2012-09-24 13:41
Ja tak myślę, ze wsio na 60-70 osób...
napisał/a: Hecate 2012-09-24 13:47
Escherichia, myślę, że tak jak ktoś tu już sugerował, najlepiej podzielić imprezę na dwa dni, pierwszego zabrać najbliższą rodzinę do restauracji, a drugiego mieć swoje 'prostackie wesele' (choć jak dla mnie pomysł bardzo fajny i wcale NIE prostacki.), albo odwrotnie, najpierw impreza, a następnego dnia restauracyjne 'poprawiny' z najbliższą rodziną?

P.S Kocham Twój ślubny suwaczek!
napisał/a: Escherichia1 2012-09-24 13:56
Hecate napisal(a):Escherichia, myślę, że tak jak ktoś tu już sugerował, najlepiej podzielić imprezę na dwa dni, pierwszego zabrać najbliższą rodzinę do restauracji, a drugiego mieć swoje 'prostackie wesele'

Chyba tak zrobię ;)
My Big Fat Polish Prostackie Wesele :D

Hecate napisal(a):P.S Kocham Twój ślubny suwaczek!

A dziękuję :D :D
Jak to mówią.. nie angażuj chłopa w zbyt wiele, bo go to przerośnie i ucieknie... :P W swoim czasie się dowie :D

[ Dodano: 2012-09-24, 14:28 ]
Ja już wszystko widzę :D Okrągłe stoliki ładnie przyozdobione pod parasolkami, lampiony porozwieszane nad podestem do tańczenia [tak, tak.. tańce zapewne będą ;) ale to już w drugiej, albo i trzeciej fazie świadomości :P ], pochodnie rozświetlające ogród, nasza ulubiona muzyka, grill z boku i dużo warzyw, ryb, mięs..., mniej lub bardziej tradycyjne dania też będą [zupa krem z borowików, zupa krem brokułowa.. sałatki makaronowe, ziemniaczki/ryż z jakimś mięskiem/rybką, nie wiem czemu mam ochote na lazagne :D :D Pan Młody i przynajmniej dwóch gości są vege więc jakaś bogata alternatywa tez musi być dla nich ;)], skrzyneczki z piwem, pledziki do zarzucenia na siebie jakby komuś było zimno... kwiaty... świeczki.. MMMMMMmmmm :D
napisał/a: Becinka 2012-09-24 14:40
Escherichia, uwielbiam Twoje wesele
napisał/a: mała_czarna 2012-09-24 14:44
Escherichia napisal(a):Okrągłe stoliki ładnie przyozdobione pod parasolkami, lampiony porozwieszane nad podestem do tańczenia(...)


bosko się zapowiada :)

Escherichia napisal(a):pledziki do zarzucenia na siebie jakby komuś było zimno.


oo, idealnie
napisał/a: Escherichia1 2012-09-24 14:50
Becinka,

mała_czarna napisal(a):bosko się zapowiada :)

Mam nadzieję, że tak będzie :D