Jaki prezent dla rodziców w podziękowaniu

maślinka, fajny pomysł ja od dawna myślałam żeby zrobic samej taki album rozpoczynając go od zdjęcia ze ślubu rodziców nawet znalazłam piękny album skórzany do wklejania zdjęć i ja myślałm coś na wzór kroniki rodzinnej ale jakoś nie mam weny się za to zabrać a jak bym miała zostać przy tym pomyśle to czas najwyższy działać by było do tego myślałam o storczykach w doniczce i może winko

MagG napisal(a):

o storczykach w doniczce

no wlasnie mysle jeszcze nad jakąś opcja zamiast kwiatów? D. sie uparł ze kwiaty jakies muszą byc bo to dla mam a mamy sa kobietami wiec mysle jeszcze.
drzweko bonsai odpada, storczyk tez odrzucił.

My chcemy dać rodzicom ramki cyfrowe i ja myślałam właśnie o jakichś kwiatach w doniczce. Po pierwsze chciała bym, żeby prezent od nas nie był na chwilę, po drugie nie lubię ciętych kwiatów - na zaproszeniach napisaliśmy, że chcemy książki a rodzicom damy takie kwiaty...Ale P. jak mu powiedziałam o doniczce to miał taki ubaw, jak bym powiedziała jakiś mega dobry kawał. I teraz to już nie wiem...

magda m, mega pomysł!! kradnę kwiaty w doniczce!!!!!!!!!!! na pewno damy!!

Dziewczyny pojawił się problem. Rozmawiałam z siostrą i ona stwierdziła, że ramki cyfrowe to beznadzieja. Rodzice i tak dostaną płytę z wesela a każdy ma kompa i dvd, więc po co oglądać to w jakiejś ramce...jak będą nawet chcieli komuś pokazać to wezmą do tej osoby płytę.

I teraz sama już nie wiem. Myślę, że prezenty powinny być takie same dla rodziców moich i PM. Tylko oni diametralnie się różnią. Moi są niezwykle praktyczni, nie przywiązują wagi do "pierdółek" i nie ustawiają w domu żadnych ramek itp. Rodzice P. odwrotnie - wszystko za szybą. Nie mam kompletnie pomysłu co kupić. Siostra totalnie mnie wybiła z tropu ale ma rację. Nie spojrzałam na to z tej strony.

magda m,
a standardowo bukiet kwiatów i jakiś ładny, w skórzanej oprawie album na zdjęcia, żeby mieli pamiątkę? i potem tylko wywołać zdjęcia ze ślubu?

My chcemy dać czekoladowy telegram plus kwiaty.

magda m, ja też mam podobny problem tyle, że Tobie zostało mniej czasu...wciąż się zastanawiam :/ Nie podobają mi się wszelkie ramki czy jakie grawerowane pierdółki, albumy itd... Myślałam o wypasionymkwiatku doniczkowym, takim naprawdę egzotycznym, ale gadałam z małą_zuchwałą i to koszt rzędu 500zł za jedno, by nie kupować badziewia. Poza tym M powiedział, że u niego by się to nie sprawdziło, bo by nie mieli gdzie tego postawić...mają dom na wsi i kwiatów nie brakuje. Myślałam nad jakimś wyjazdem, wypoczynkiem gdzieś na 2-3 dni, ale to by była raczej katorga dla moich teściów, jak oni całe życie się boją ze swojej miejscowości nosa wystawić. Tata M to w ogóle z niczego się nie cieszy, więc nie wiem co moglibyśmy mu dać...chyba tylko alkohol :/ Pewnie w ostateczności stanie na jakimś ładnie przybranym koszu z alkoholem, słodkościami i może jakąś pierdółką by została na dłużej...

daffodil, mamy podobną sytuację...może faktycznie album na zdjęcia ślubne ze stroną tytułową? i jakieś kwiaty, nie muszą być za 500 zł ale wolała bym doniczkowe.

Dziewczyny, jeśli chcecie roślinkę w doniczce, to może drzewko bonsai? Nieoklepane, a eleganckie.

magda m napisal(a):

Dziewczyny pojawił się problem. Rozmawiałam z siostrą i ona stwierdziła, że ramki cyfrowe to beznadzieja. Rodzice i tak dostaną płytę z wesela a każdy ma kompa i dvd, więc po co oglądać to w jakiejś ramce...jak będą nawet chcieli komuś pokazać to wezmą do tej osoby płytę.

nie ma prezentów beznadziejnych - są tylko prezenty beznadziejne dobrane

My siedliśmy z mężem i wszystkie za i przeciw uzgodniliśmy. Co kto lubi/ kto nie, co potrzebne/ co kto już ma itp. Jak chcesz fajny, dobrany prezent to trzeba kilka wieczorów na to poświęcić.

Ja wiedziałam że album odpada, bo leżą w sypialni na górze i kurz je zjada. Zresztą u nas rzadko kto przynudza gości albumem, zazwyczaj przyjeżdżają z 5-7 zdjęciami i tyle.
Komputer używają ale często jakiś "problem" wyskakuje (a tu się zawiesza, mama ma zepsuty napęd, ktoś tam ma komputer tak umieszczony że 2 os. max mogą patrzeć, komputer jest w pokoju dziecka, albo w sypialni więc trzeba gości przemieszczać, jakieś dziecko używa kompa i nie chce puścić gości, gościom nie bardzo chce się pupy ruszać, a tu trzeba na stojąco oglądać itp).
Więc płyty DVD wg mnie są beznadziejne ;)

Więc nam ramka pasowała w 100%. Ramka jest w salonie, rozmawiamy z gośćmi a w "tle" puszczane są zdjęcia i kto chce to ogląda. Nic na siłę. Można ramkę kabelkiem podłączyć do dużego TV jak ktoś chce. Ramka jest tak pojemna, że zdjęcia są ciągle dogrywane i z wakacji i ze ślubów itp. Można dany folder tylko pokazać. My daliśmy zdjęcia nasze, troszkę rodzeństwa, rodziców za młodu w sumie całą taką "historię".

Ale tutaj trzeba się znać i badziewia nie kupić, które słabo wyświetla zdjęcia. Albo ma full opcji, których wiemy, że nie będą używane itp. My się na tym znamy więc wiedzieliśmy co i jak.

Co do kwiatów w doniczce też fajny pomysł :) samemu można fajnie taką doniczkę udekorować i będzie prezent na lata. Widziałam uroczą doniczkę z napisem; "thanks for helping us grow"

Miśka27 napisal(a):

Dziewczyny, jeśli chcecie roślinkę w doniczce, to może drzewko bonsai? Nieoklepane, a eleganckie.

właśnie o tym pisałam. MAła_zuchwała mi podrzuciła, ale mówiła że oryginalne + pielęgnacja to tyle kosztuje...