Jaki ślub braliście lub weźmiecie???

my weżniemy konkordatowy ślub już za 8,5 miesiaca

My też będziemy brać ślub konkordatowy, a co do "rozwodów" kościelnych to w prawie kanoniczym nie ma takiego pojęcia, ale za to jest coś takiego jak unieważnienie małżeństwa. Dzieję się to wtedy gdy ślub okazał się nie ważny np. gdy w protokole przedmałżeńskim współmałżonek nie wyzna tego iż nie może mieć dzieci, i oczywiście jego przyszła żona (bądz mąż ;) ) nie wiedział o tym przed ślubem to taki związek może być unieważniony. I pozwole sobie tu zacytować pewnie fragment na ten temat :)
"Unieważnienie nie jest rozwodem, lecz oficjalnym stwierdzeniem przez odpowiednią władzę kościelną, że małżeństwo od początku było nieważne, np. dlatego, że zostało zawarte pod przymusem lub przez osoby niepoczytalne, np. poważnie chore umysłowo: dlatego, że osoby decydujące się na ślub nie chciały zawrzeć małżeństwa wymaganego przez Chrystusa, np. nie chciały się zobowiązać do wzajemnej wierności, nie pragnęły zawrzeć związku na całe życie, wykluczały z góry potomstwo; dlatego że zaistniała jakaś przeszkoda uniemożliwiająca zawarcie małżeństwa, np. dana osoba już była związana węzłem małżeńskim, co jednak zataiła. Kościół, w trosce o dobro i trwałość małżeństwa, ustanowił różne przeszkody małżeńskie, od których zresztą, gdy istnieje ku temu słuszna przyczyna, może dyspensować, np. biskup może zezwolić na ślub z osobą nieochrzczoną, z niewierzącym, z kuzynem lub kuzynką itp."

My tez chcemy wziasc slub konkordatowy. W koncu chcemy byc razem do konca zycia i o rozwodzie nie myslimy.

Bierzemy ślub konkordatowy..zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie no i tylko jedna sukienka

Dlaczego sie nie mozna po slubu konkordatowego rozwodzic?

Ślub konkordatowy to ślub, który bierze się w kościele. Jest to połączenie slubu kościelnego i cywilnego. Młodzi nie musza już składać przysięgi przed urzędnikiem. Podpisują tylko dodatkowy akt slubny (w sumie jest ich trzy) i ksiądz wysyła go do Urzędu Stanu Cywilnego.
A jak wiesz, kościół nie popiera rozwodów, tak więc rozwód kościelny jest nie możliwy (z wyjątkiem pewnych okolicznoći), ale rozwód cywilny jak najbardziej.

My bierzemuy ślub konkordatowy

Jeśli ktoś miał kurs przemałżeński to powinien wiedzieć, że nie istnieje rozwód kościelny tylko, jak pisała orka unieważnienie małżeństwa i nie mozna tego nazywać rozwodem a kościół nie uznaje rozwodów cywilnych tylko separację i to taką, że nie mozna mieć innego partnera- nigdy- chyba że na zasadzie "białego małrżeństwa" bez współrzycia i innego kontaktu seksualnego

My tak samo na 100% jestesmy zdecydowani na slub konkordatowy

również konkordatowy

my bierzemy konkordatowy

My równiez chcemy konkordatowy , myslę, ze to jest niesamowitre udogonienie w tym dniu. Nie trzeba pamiętac o dodatkowym ubranku do Urzędu i oczywiście tracic czasu. A w tym dniu powinnismy czuć się swobodnie a tylko biegac z miejsca do miejsca.

Czy wszystkie jesteście wierzące?A co kiedy chcę jako niewierząca wziąć ślub konkordatowy z moim wierzącym partnerem?Czy formalnie też przysięgam przed Bogiem/za pośrednictwem księdza?