Kusząca bielizna

napisał/a: JoanJett 2013-04-14 14:36
Ja mam wszyty stanik. Mam trochę więcej pleców odsłoniętych w sukience i jak by nie był wszyty to by wystawał. Oprócz tego mam jeszcze jakąś gąbeczkę na środku gorsetu aby się lepiej układał. Ja zazwyczaj to sukienek bez ramiączek wcale nie wkładam biustonosza.
Co do kuszącej bielizny to ja parę lat temu miałam taką fazę, że kupowałam rożne gorsety, halki. Mam więc w domu niezłą kolekcję
napisał/a: Blanka:) 2013-04-14 16:15
tilaxxx napisal(a):moge też wszyc stanik do sukni bądz dodadzą mi tam wypełniacz,a czy dziewczyny któras tak miała?
Ja nie miałam wszywanego, tylko włożone ramiączka i zapięcie w takie tuneliki, więc się wszystko trzymało idealnie.
Moja przyjaciółka miała wszywany stanik z wypełnieniem (byłam na przymiarkach, więc wiem), na weselu absolutnie nic nie było widać, że coś tam było majstrowane przy biuście
napisał/a: alexandra1 2013-07-13 11:51
Oto moja bielizna ślubna pod sukienkę + cieliste pończochy samonośne.
Muszę jeszcze poszukać czegoś frywolnego na po
napisał/a: kasiek263 2013-07-13 12:16
alexandra, śliczny komplecik
napisał/a: basia_t 2013-07-18 11:49
Na tą okoliczność kupiłam sobie świetne body: [reklama usunięta] Co wy na to?
napisał/a: soyelle 2013-08-01 10:58
Ja zdecydowanie postawiłam na pończochy samonośne. Włoskie, cudownie miękkie, cieniuteńkie. Kosztowały troszkę, ale w końcu to jedyny taki dzień i trzeba wyglądać elegancko, Nie wspomnę już, że mojemu mężowi też przypadły do gustu. Nie rozumiem dziewczyn, które oszczędzają na ślubnej bieliźnie. Z wierzchu cudowna, a pod spodem byle było. Przyznam, że trochę byłoby mi wstyd przed mężem, jakbym miała jakieś chińskie majtki pod spodem i brzydkie pończochy...
wrzucam te cudeńka, które miałam
napisał/a: ~gość 2013-08-01 11:31
na tą noc
napisał/a: chasia 2013-08-01 11:52
Dziewczyny mam spory ciężki biust i potrzebuje dobrze trzymajacego stanika pod suknie ślubną, dekolt mam w serduszko więc nie może być bardzo zabudowany.
Polecicie coś?
napisał/a: Blanka:) 2013-08-01 13:13
gorzka idiotka, ja tam i tak wzięłam prysznic, więc nie widziałam sensu wydawać majątku na pończochy. Polskie za 30zł były w zupełności odpowiednie.

chasia, ja miałam Panche, trzymał biust idealnie nawet bez ramiączek (a miałam rozmiar 65F). To była taka bardotka trochę wyżej obejmująca piersi.
napisał/a: alexandra1 2013-08-05 10:54
Chociaż jedno do przodu: zamówiłam bieliznę na noc poślubną.
Chciałam komplet biel1, ale, że nie było rozmiaru to zdecydowałam się na biel2.
napisał/a: lisbeth871 2013-08-05 11:00
alexandra, fajny
napisał/a: Blanka:) 2013-08-05 21:20
alexandra, a dostałaś ją już? Nie spłaszcza biustu? Bo jakoś tak dziwnie na zdjęciu to wygląda.