makijaż, fryzura, ciuszki na wesele :)

najwazniejsze to czuc sie dobrze Wtym co bedziesz ubrana

marzena2210 napisal(a):

zazwyczaj mam do kolan ale ostatnio stwierdzilam ze brzydko mi w krotkich i teraz kupuje sobie dlugie

a to czemu tak twierdzisz?? tylko nie mow ze uwazasz ze masz grube nogi :P nawet nie chce tego czytac! :)

kotek115 napisal(a):

a to czemu tak twierdzisz?? tylko nie mow ze uwazasz ze masz grube nogi :P nawet nie chce tego czytac! :)

własnie wrecz przeciwnie za chude i głupio się czuję:D

marzena2210 napisal(a):

własnie wrecz przeciwnie za chude i głupio się czuję:D

ooo to wiecej słodyczy trzeba :) chociaz teraz na wiosne jak cos spadnie to wcale na złe nie wyjdzie :)
a co do koloru kiecki to raczej wybierasz kolorowy nie? bo czarny jakos tak dziwnie sie kojarzy...

Wiesz co jakoś tak czerwony, brązowy takie raczej standardowe kolory mi się podobają. Teraz mam weselicho w maju to planuję kupić sobie turkusową czy to już nie w modzie bo nie jestem na topie:) obiło mi się że zielone są modne teraz, a w mojej szafie z sukienek przeważa czerwień róż i mam jedną biało-czarną.

czerwony jest bardzo ładny jezeli chodzi o sukienke :) a co do modnych kolorów to ja ci nie podpowiem bo nie mam zielonego pojecia :) chociaz kurcze czy moda jest wazna?? kolor musi pasowac do nas! :) turkusowy mmmmm bedzie piekna kiecka :)

Też tak sądzę tylko czy ja znajdę taką kieckę jaką sobie wymarzyłam...A jak z paznokciami, koniecznie tipsy, czy może przyklejane?ja na swoj ślub miałam swoje zapuszczone bo bałam się że mi poodpadają, ale tak szczerze to wogóle nie jestem fanką tipsów najlepsze są dla mnie swoje pomalowane na fajny kolorek.:rolleyes:

ja tez uwazam ze swoje pazurki sa najlepsze ;) masz pewnosc ze nie odpadna :) i na jeden kolor ewentualnie jakis paseczek czy delikatna ozdoba :) i nie za długie zeby nie wydrapac komus oczu przez przypadek :D

dla mnie najważniejsze jest: sukienka ładna ale wygodna, buty - przede wszystkim wygodne hehehe, czasem biorę na obcasie a potem zmieniam na płaski gdy mnie już nogi bolą.
a włosy no to muszą być zawsze ładnie upięte eheh

dla mnie najważniejsze jest: sukienka ładna ale wygodna, buty - przede wszystkim wygodne hehehe, czasem biorę na obcasie a potem zmieniam na płaski gdy mnie już nogi bolą.
a włosy no to muszą być zawsze ładnie upięte eheh

dla mnie najważniejsze jest: sukienka ładna ale wygodna, buty - przede wszystkim wygodne hehehe, czasem biorę na obcasie a potem zmieniam na płaski gdy mnie już nogi bolą.
a włosy no to muszą być zawsze ładnie upięte eheh

...dobry temat...
...ja różnie się ubieram na wesela...w zeszłym roku w czerwcu miałam białe spodnie zwiewne a na to sukienkę różowo białą prawie do kolan, wiązaną na szyi i z odkrytymi łopatkami...buciki to białe a la sandały na obcasie na wielu paskach, aż do kostki...włoski miałam rozpuszczone, burza loków...delikatny makijaż i french na pazurkach...torebka biała,malutka przez ramię...na wierzch zarzuciłam bolerko marynarkę w kolorze różowym, taką prawie do pasa i rękaw na 3/4...
...to by było na tyle...

...nie nakładam sukni balowych bo szkoda mi pieniędzy na jednorazowe wyjście ponieważ po dzieciach waga mi strasznie skacze i nie zawsze mogę ubrać to samo za jakiś czas...