narzutki, szale, bolerka...

aniapru, Mam w domu taki sam.Fajnie sie nosi pod warunkiem,ze nie uciska i nie krepuje ruchow pod pachami

aniapru, bardzo ladne
Mnie sie podobaja takie i jeszcze koronkowe

Cczarnula, nic mnie nie uciska na cale szczescie jest dobre i juz jutro je przetestuje

a ja parę stron stron wcześniej pisałam, że nie założę bolerka, teraz jak już wiadomo, że ślub będzie w połowie października, to chyba nie mam wyjścia
u mnie w grę wchodzi tylko i wyłącznie koronkowe, coś takiego jak miała bluebell , wszystkie inne z materiałów dla mnie odpadają

Timona napisal(a):

a ja parę stron stron wcześniej pisałam, że nie założę bolerka, teraz jak już wiadomo, że ślub będzie w połowie października, to chyba nie mam wyjścia

Ja również się zarzekałam, że nie założę bolerka i będę się tego trzymać ( a ślub mam również w październiku )
Z tego co pamiętam, to Asieńka opisywała w swoim wątku ślubnym, że goście w kurtkach, szlikach a Ona w samej sukni ślubnej - jak widac da się

Niebanalna napisal(a):

Ja również się zarzekałam, że nie założę bolerka i będę się tego trzymać ( a ślub mam również w październiku )

no masz tydzień przede mną, więc jeśli Ty pójdziesz bez to ja też

Jaka jest w ogóle alternatywa dla bolerka? Podejrzewam, że w lipcu będzie gorąco, ale z gołymi ramionami nie wejdę do Kościoła.

Dorotka napisal(a):

Jaka jest w ogóle alternatywa dla bolerka?

Przejrzyj temat to znajdziesz niejedną alternatywę.

A co myślicie o tym bolerku?

• bolerko.jpg (0,79kB)

Dorotka Piatka, ładne, o ile suknia pod spodem jest gładka.
Musi być super dopasowane do odp modelu sukienki, żeby było widać że jest to komplet.

Asior napisal(a):

ładne, o ile suknia pod spodem jest gładka.

zgadzam się :) :)
jest piękne :)

Dorotka Piatka, bolerko piękne, ale figurę trzeb mieć modelki, do tej sukni i do tego bolerka