narzutki, szale, bolerka...

budyń_waniliowy, podeślę Ci link do tej aukcji na PW, może napisz do dziewczyny maila z zapytaniem jak ona to zrobiła, jak jest sympatyczna to odpisze zapewnie, mimo że nie będzie to na temat aukcji :)

no ja mam bolerko za 150zł ;/
pani w salonie mi uszyła tak zeby pasował do dołu sukni

a etola super jak bierzesz slub w kwietniu joanna to jak najbardziej

ja bym nic nie miała gdyby nie pewna jaszczurka siedzaca mi cały czas na łopatce, która nie chce sie odczepic (moze kosmetyczka przynajmniej ja jakos ozdobi )

monia81, a co masz do zarzucenia swojej jaszczurce, że chcesz ją zakrywać? :)

tak mi sie wydaje ze do koscioła nie pasuje. chociaz zobacze jak bedzie ciepło to moze welon ja troszke zasłoni

monia81, ja tam uważam, że nie ma się co wstydzić, strasznie mnie drażni to, że u nas tatuaże są strasznie źle przyjmowane przez ludzi

monia81, tatuaż masz?

budyń_waniliowy napisal(a):

monia81, tatuaż masz?

mam

monia81, to fajnie
co co ty, tatuaż w kościele nie jest źle widziany.,,,

może i nie ale do sukni ślubnej jakoś mi nie pasuje

ja bede chciala jakies koronkowe bolerko ale jeszcze zobaczymy

tez mysle o jakims koronkowym bolerku , ale to zreszta bedzie zalezalo od sukni

monia81 ja myślę, że jaszczurka może wyglądać ciekawie do sukni z resztą Twoi bliscy ją 'znają' a skoro ją sobie zrobiłaś to musi Ci się podobać więc nie ma się co wstydzić.
ale jeśli masz bolerko i pasuje do sukienki to też będzie świenie