Obrączki na poduszce

Przedszkole daje bardzo dużo. Dziecko uczy się zachowywać w bardzo wielu różnych i jak dotąd nieznanych sytuacjach . No ale jeżeli nie będzie na tyle "dorosła", to chyba trzeba będzie zrezygnować z tego punktu programu. Płacz dziecka i dodatkowy powód do stresu nie byłby raczej wskazany.

Bądź dobrej myśli. Tak jak pisze Asia - przedszkole daje bardzo dużo. Ponadto - skoro teraz ma około 3 lat, to jest to też taki okres w życiu dziecka, "okres buntu", kiedy wszystko jest "nie". Jest duża szansa, że do Twojego ślubu jej przejdzie Nie martw się Anetko. Natalka na pewno będzie bardzo przejęta, że ma taką ważną rolę i będzie grzeczna, bo sama będzie chciała dobrze wypaść

Mój chrześniak ma cztery lata i nie poradziłby sobie. Trema by go chyba zjadła. To wszytsko zależy od dziecka. Niektóre dzieci sa bardzo odważne i nawet 2-3 letnie moga nieść obrączki. A niektóre (tak jak nasz Darek) są strasznie wstydkiwe i nie będzie żadnej mocy, że je zmusić.

Nawet te bardzo odważne mogą mieć z tym kłopot. Zwłaszcza, gdy są pierwszy raz na ślubie . Bo bardzo je wszystko ciekawi i nie mogą skupić uwagi na jednej rzeczy.

A zresztą ta ogromna ilość osób może ich bardzo przerazić.

To fajny pomysł u mnie(tak planujemy) obrączki ma nieść chłopiec syn znajomych towarzyszyć mu będzie moja młodsza (13-letnia) siostra z bukietem kwiatów. Odnośnie tego mam pytanie: czy ksiądz nie robi w związku z tym pomysłem żadnych problemów??

To juz zalezy od ksiedza.Musisz sie go zapytac???
Tak samo jak niektorzy ksieza nie chca pozwolic na to zeby Mloda pania do oltarza prowadzil OJcieC!

Moim marzeniem były obrączki niesione na podusi przez jakieś dziecko. W chwili obecnej jednak, brakuje mi pomysłu, jakie to mogłoby być dziecko. Teoretycznie może to być córka mojej kuzynki. Z tym, że nie jestem pewna czy zaproszenie jej na nasz ślub - jest zgodne z naszymi oczekiwaniami odnośnie tego dnia - oj ale skomplikowałam sprawę :)

Myślę, że ksiądz nie powinien mieć żadnego sprzeciwu. Ale trzeba go wczesniej o tym uprzedzić.

Ja chciałabym żeby obrączki niósł chłopiec i to raczej jest możliwe ale mam marzenie na które ksiądz rzeczywiście może się nie zgodzić chciałabym aby dwie dziewczynki sypały w kościele płatki róż

Nam prawdopodobnie obrączki poniesie chrześnica Girka, która będzie mieć wtedy 7 latek, wiec będzie juz dużą dziewczynką :) A planujemy, żeby przed nami do kościółka weszli moj kuzyn z sąsiadką, którzy będą mieli wtedy po 3 latka:) już nawet sąsiadka mówiła, że z radością kupi Paulince piekną sukieneczkę i mała pójdzie z bukiecikiem, Łukaszka wystroimy w garniturek :) mam nadzieje ze ten pomysł nam wypali :D

orka napisal(a):

Nam prawdopodobnie obrączki poniesie chrześnica Girka, która będzie mieć wtedy 7 latek, wiec będzie juz dużą dziewczynką A planujemy, żeby przed nami do kościółka weszli moj kuzyn z sąsiadką, którzy będą mieli wtedy po 3 latka:) już nawet sąsiadka mówiła, że z radością kupi Paulince piekną sukieneczkę i mała pójdzie z bukiecikiem, Łukaszka wystroimy w garniturek mam nadzieje ze ten pomysł nam wypali

Bardzo fajny pomysł.Takie małe dzieciaczki,tak słodko wyglądają w odświętnych strojach