Paznokcie

xmagdax napisal(a):

Jurni, pierwsze i ostatnie

Stanęło raczej na 1 :D

Jurni, ostatnie to moje :) poszłam z takimi, a Pani mi oznajmiła ze ona nie maluje wzorkow i moze mi przykleic tylko :P ale bylam i tak wylajtowana, wiec mi bylo wszystko jedno ;)

muffin napisal(a):

dla mnie ozdoby kojarzą się z tandetą.

dla mnie też.
Jurni, klasyczny french będzie wyglądał ślicznie, daj spokój z chwastami itp rzeczami

powiem tak...dla mnie ozdoby też wiały tandetą, dlatego w przygotowaniach ślubnych dobrze jest mieć głowę na karku i nie dać się zwariować. Bo ja doszłam do momentu gdzie chciałam mieć wszystko...i cyrkonie i kwiatuszki, pierdołki, płatki róż, mocny makijaż. Ale potem...najważniejsze by nie dać się zwariować i nie obwieszać się zbytnio... ;) wolałabym wymyślniejszą fryzurę, bogatsze paznokcie...ale wszystko razem by dobrze nie wyglądało. A niestety przemysł ślubny wszystko okropnie nakręca.
Dlatego cieszę się, że się okazało, że moja kosmetyczka nie umie malować na paznokciach ;)

Ja miałam na paznokciach żelową hybrydę w bladoróżowym kolorze. Dla mnie bomba, bo żaden lakier się u mnie nie trzyma a z hybrydą i bukiety układam i inne cuda robiłam, a żadnego uszczerbku nie było.
U mnie utrzymała się tydzień - bardzo szybko miałam odrosty. Paznokcie miałam trochę podniszczone, ale to chyba kwestia ich usunięcia, bo kosmetyczka mi je spiłowała

Miśka27 napisal(a):

ale to chyba kwestia ich usunięcia, bo kosmetyczka mi je spiłowała

no właśnie czy jest inny sposob usunięcie żelowych? Bo mi się przez przypadek jeden odłamał (a dokładnie to M mnie kopnął w rękę boleśnie w podróży poślubnej ) i musiałam niedługę zlikwidować ręsztę...najpierw piłowałam (żmudna robota :/), a potem (ponieważ moje dłonie są bardzo narażone na uderzenia -właściwie to sama biją :P) to żele zaczęły odchodzić, więc im pomogłam... teraz mam kiepskie paznokcie, pomalowałam żeby ni rzucały sie w oczy i czekam az odrosną...ale warto było :)

ja będe miała hybrydowe, tylko jakoś nie chą mi rosnąć, a mam bardzo krótkie. Jeszcze dwa tygodenie więc może urosną trochę, o ile się nie połamią po drodze

A to moje. Patrzcie i podziwiajcie bo juz raczej nigdy wiecej tipsow, never :D

Lewa dlon. Francuski ale na palcach serdecznych i kciukach jest kwiatuszek :D Nie moglam się powstrzymać :D

Jurni, bardzo ładnie :)

Jurni, bazdzo ładnie się prezentują

Jurni, pięknie się prezentują

Jurni, fajne ale to chyba nie tipsy tylko zele/ akryle/ jedwabie? chyba ze myle poojecia bo dla mnie tipsy to sa plastikowe na klej ;)