pierscionek...

--------------------------------------------------------------------------------

Hmmm..doradzcie,pisałam już wczesniej tutaj,że dostałam pierscionek -póżniej zauwazyłam,że był używany-kiedy się o to spytałam mój narzeczony powiedział,że to był mamy(na poczatku mówił ze kupił u jubilera-dla mnie mógłbyć używany -ale powinien powiedzieć -nie kłamać..) Dziś kiedy go nie było-oglądałam zdjęcia jego i jego byłej narzeczonej....I zauważyłam,że miała na palcu ten sam pierscionek,który mi dał-i mówił,że to mamy...Brak mi slów Mam już nowy,nie wiem czy zostawić już to...Czy spytać się go dlaczego okłamał...Jej pierscionek kupił-mi dał jej...

[ Dodano: 2010-02-22, 19:59 ]
Wkleiłam jeszcze raz swoj post-bo u mnie pokazuje się nie cały....Mam już nowy pierścionek tamten mu oddałam kiedy dowiedziałam się ze ma go od mamy. Było widac zresztą,że był uzywany...Ale malo tego ,dzis zobaczylam na zdjeciach, ze to jednak byl pierscionek jego bylej zony...nie wiem czy zareczynowy czy tylko jakis tam pierscionek -ale miala go na rece.Nie wiem czy zostawic ten temat zamkniety czy powiedziec jemu co widzialam..?

No jakby moje chłopie wyskoczyło z czymś takim to ja bym nie chciała być na jego miejscu
Szkoda, że nie ma takiej emotki z wałkiem do ciasta

Ja bym nie odpuściła. Wiadomo, awantura na niewiele się zda. Ale ja bym nie mogła przejść obojętnie wobec takiego zachowania. Mi by było głupio dać obecnemu partnerowi coś co kiedyś dało się byłemu. Zastanawia mnie skąd faceci biorą takie pomysły

laura83 napisal(a):

Dziś kiedy go nie było-oglądałam zdjęcia jego i jego byłej narzeczonej....I zauważyłam,że miała na palcu ten sam pierscionek,który mi dał-i mówił,że to mamy...Brak mi slów Mam już nowy,nie wiem czy zostawić już to...Czy spytać się go dlaczego okłamał...Jej pierscionek kupił-mi dał jej...

Ja na Twoim miejscu pokazałabym mu zdjęcia i spytała co to wszystko ma znaczyć. To już jest przesada. Zgadzam się z dziewczynami - jakby to była pamiątka rodzinna to byłby to na pewno wspaniały prezent ale... jeśli On Cię okłamał, powiedział że to jego mamy a tak na prawdę należał do byłej żony to jak dla mnie jest coś okropnego. Ja w tej sytuacji czułabym się strasznie.
Według mnie powinnaś go o to spytać. Ale nie rób mu awantury. Pokaż zdjęcia i spytaj dlaczego to zrobił.

Mnie to by chyba krew zalala . Ok. Mogl powiedziec wprost, ze nie stac go na drugi nowy pierscionek to wtedy bym to zrozumiala i wybrala najtanszy bo to tylko symbol, ale jakbym miala nosic pierscionek po jego bylej to za kazdym razem gdy spojrzala bym na dlon to widzialabym ja. Nie no... co jak co, ale takiego zachowania napewno nie popieram.
Zgadzam sie z zakochana1277, pogadaj z nim o tym na spokojnie, powiedz mu jak sie czujesz w tej sytuacji, ze jest Ci z tym zle. Moze w koncu powie jaki byl glowny powod takiego a nie innego zachowania.