Pomysłowe weselicho :-)
napisał/a:
Rosalee
2008-10-09 16:38
Witam wszystkie kobietki (panow rowniez;) ), ktore maja za soba slub i wesele, ale i takze te, ktore slubu poki co nie planuja, ale posiadaja niebanalne pomysly;) Otoz, za ponad pol roku wychodze za maz i bardzo chcialabym - pewnie jak kazda kobieta - zeby ten dzien byl naprawde magiczny i wyjatkowy. Nie mam zbyt wielu doswiadczen weselnych, na ostatnim slubie bylam chyba jeszcze jako mala dziewczynka:rolleyes: Dlatego zwracam sie o pomoc, rade, nadsuwanie pomyslow :o Dzielcie sie! Wspominajcie co ciekawego dzialo sie na Waszych slubach, albo o czym marzycie zeby kiedys sie dzialo;) Byc moze zasugeruje sie Waszymi pomyslami. Z gory dziekuje za Wszystkie mysli, pomysly,wspomnienia, a takze wszelkie uwagi - co Wam sie nie podoba, a co wg Was jest fajne i oryginalne, co Was wzruszylo, oburzylo, rozsmieszylo itd. Bardzo licze na Wasza pomoc.Buziaki :p
napisał/a:
~anulka25
2008-10-09 17:50
Ja też nie mam doświadczenia z własnym weselem , ale będąc na kilku weselach, zauważyłam że najważniejszy jest dobry zespół, który umie zagrać i zabawić. Irytują mnie tylko oczepiny, uważam że są za długie i generalnie ludzie się nudzą przy nich.
Na razie wychowuję synka sama, ale jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na ślub to chciałabym, żeby on niósł tren od sukni.
Na razie wychowuję synka sama, ale jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na ślub to chciałabym, żeby on niósł tren od sukni.
napisał/a:
Rosalee
2008-10-09 18:02
Tak anulka, na pewno Twoj synus bedzie wygladal pieknie w tej roli ;) Na czym dokladnie polegaja oczepiny? Nie dziwcie sie, naprawde nie wiem, a przynajmniej nie w szczegolach;) Mam jeszcze troche czasu wiec na pewno sie doinformuje;)
napisał/a:
~anulka25
2008-10-09 19:49
Rosalee oczepiny wymyśla zespół w trakcie wesela. Są to różne konkursy i zabawy np. stałym elementem chyba każdego wesela jest rzucanie welonu albo bukietu przez panią młodą, i krawatu przez pana młodego. Jednak niektóre zabawy są nudne i na ogół za długo się to ciągnie. Ja wolę potańczyć. Dlatego ważne jest żeby ustalić wcześniej z zespołem jakie zabawy mają być i repertuar piosenek. Moim zdaniem muzyka jest bardziej ważna niż jedzenie, czy wystrój sali.
napisał/a:
Rosalee
2008-10-09 22:16
Zgadzam sie, zespol to bardzo wazna sprawa. I tu jest problem. Nie mamy jeszcze wybranego zespolu, niestety. Wszystko czego do tej pory sluchalismy to taka typowa weselna kaszana;P Ciezko jest wybrac cos w miare normalnego ;-(
napisał/a:
Amelia29
2008-10-10 09:24
Ja byłam ostatnio na kilku weselach i przysięgłam sobie - żadnych oczepin! Byłam Świadkiem jak:
- zespół wymyslił parodię ślubu, przebrali kogoś za księdza... Wszyscy weselnicy powyżej 60 roku życia wyszli z sali. Potem awantura była.
-przeciąganie sznurka pod ubraniami.
-kobieta musiała wsadzić jajo do nogawki mężczyzny a wyjąć drugą nogawką.
-wybrani męzczyźni rozbierają się i tańczą jezioro łabędzie
-taniec na leżąco w parach na kocyku. Wyglądało to na sceny porno.
-standard: poznawanie panny modej po kolanku.
-było jeszcze wiele zabaw, ale wychodziliśmy zniesmaczeni:(
To były wiejeskie wesela i raczej wszyscy byli calkowicie napici. Ja z moim partnerm mieliśmy wrażenie, że to orgia, tyle golizny dawno nie widziałam.
Z oczepin to podoba mi się jedynie taniec z rodzicami przy piosence "wspaniałych rodziców mam".
Ja planuję ślub dopiero za rok, ale to jest moje pierwsze postanowienie - żadnych oczepin!
- zespół wymyslił parodię ślubu, przebrali kogoś za księdza... Wszyscy weselnicy powyżej 60 roku życia wyszli z sali. Potem awantura była.
-przeciąganie sznurka pod ubraniami.
-kobieta musiała wsadzić jajo do nogawki mężczyzny a wyjąć drugą nogawką.
-wybrani męzczyźni rozbierają się i tańczą jezioro łabędzie
-taniec na leżąco w parach na kocyku. Wyglądało to na sceny porno.
-standard: poznawanie panny modej po kolanku.
-było jeszcze wiele zabaw, ale wychodziliśmy zniesmaczeni:(
To były wiejeskie wesela i raczej wszyscy byli calkowicie napici. Ja z moim partnerm mieliśmy wrażenie, że to orgia, tyle golizny dawno nie widziałam.
Z oczepin to podoba mi się jedynie taniec z rodzicami przy piosence "wspaniałych rodziców mam".
Ja planuję ślub dopiero za rok, ale to jest moje pierwsze postanowienie - żadnych oczepin!
napisał/a:
Hania9
2008-10-10 09:25
Znajoma urządziła wesele w stylu hawajskim!
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
napisał/a:
Hania9
2008-10-10 09:29
Zacznijmy od tego, że w/w taniec nie jest częścią oczepin tylko tradycyjnym podziękowaniem dla rodziców, przy którym zwykle daje się im jakąś pamiątkę lub prezent.
Oczepiny to przede wszystkim rzucanie welonem/bukietem/podwiązką i krawatem/muszką/fularem... (do wybory, do koloru) + zabawy z udziałem gości.
Znajoma urządziła wesele w stylu hawajskim!
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
Oczepiny to przede wszystkim rzucanie welonem/bukietem/podwiązką i krawatem/muszką/fularem... (do wybory, do koloru) + zabawy z udziałem gości.
Znajoma urządziła wesele w stylu hawajskim!
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
napisał/a:
Hania9
2008-10-10 09:34
Zacznijmy od tego, że w/w taniec nie jest częścią oczepin tylko tradycyjnym podziękowaniem dla rodziców, przy którym zwykle daje się im jakąś pamiątkę lub prezent.
Oczepiny to przede wszystkim rzucanie welonem/bukietem/podwiązką i krawatem/muszką/fularem... (do wybory, do koloru) + zabawy z udziałem gości.
Znajoma urządziła wesele w stylu hawajskim!
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
U nas w ramach zabaw był m.in. 'Taniec Z Gwiazdami' tylko męskie pary. Ubaw po pachy - 5 męskich par tańczących tango, walca, rock'n'roll'a, przytulańca i sambę.
Kobiety piszczały z zachwytu...
Oczepiny to przede wszystkim rzucanie welonem/bukietem/podwiązką i krawatem/muszką/fularem... (do wybory, do koloru) + zabawy z udziałem gości.
Znajoma urządziła wesele w stylu hawajskim!
Goście byli ubrania z klasą ale na luzie, i każdy dostał 'korale' z kwiatów, była hawajska muzyka, egotyczne potrawy :D
U nas w ramach zabaw był m.in. 'Taniec Z Gwiazdami' tylko męskie pary. Ubaw po pachy - 5 męskich par tańczących tango, walca, rock'n'roll'a, przytulańca i sambę.
Kobiety piszczały z zachwytu...
napisał/a:
haniaw1979
2008-10-10 09:39
moje wesele było urozmaicone przez 30 minutowy koncert skrzypiec moi rodzice zamówili koncert jednego skrzypka dla państwa młodych do tej pory jak oglądam płyte to tak ładnie grał że łza w oku się kręci :)
napisał/a:
Rosalee
2008-10-10 11:30
Dziekuje Wam za wszystkie posty. Az nie moge uwierzyc, ze ludzie wymyslaja takie rzeczy;D
Amelia129 - na pewno nie chcialabym takich zabaw;( Mam nadzieje, ze mozna ustalic wczesniej z zespolem czego sobie nie zyczymy.
Hania - z tymi meskimi tancami fo w sumie fajny pomysl!;) Byle nie tanczyli na golasa;)
haniaw1979 - ja tez myslalam, zeby wynajac skrzypka, uwielbiam ten instrument, jest niezastapiony.
A co myslicie o DJ'u na weselu? Jedni sadza, ze to ostatnio popularne, inni ,ze to totalna zenada. Kto wtedy prowadzi zabawy, DJ? Bylyscie moze u kogos, kto zamiast zespolu weselnego mial puszczane z plyt oryginalne piosenki roznych wykonawcow?
Amelia129 - na pewno nie chcialabym takich zabaw;( Mam nadzieje, ze mozna ustalic wczesniej z zespolem czego sobie nie zyczymy.
Hania - z tymi meskimi tancami fo w sumie fajny pomysl!;) Byle nie tanczyli na golasa;)
haniaw1979 - ja tez myslalam, zeby wynajac skrzypka, uwielbiam ten instrument, jest niezastapiony.
A co myslicie o DJ'u na weselu? Jedni sadza, ze to ostatnio popularne, inni ,ze to totalna zenada. Kto wtedy prowadzi zabawy, DJ? Bylyscie moze u kogos, kto zamiast zespolu weselnego mial puszczane z plyt oryginalne piosenki roznych wykonawcow?
napisał/a:
Cikitusia
2008-10-10 12:24
Ja niedawno byłam na weselu i strasznie mi się podobało..... Wesele nie było takie "zwykłe".
* Para Młoda zaprosiła klauna dla dzieci, który był jakaś godzinę. Było kółko, rodzice na zewnątrz a dzieci w środku. Klaun miał buty z pomponami, strój klauna, nos zrobiony z piłki i był pomalowany. Na koniec rozdał dzieciom prezenty które przygotowała Para Młoda (mała maskotka, czekolada i kilka cukierków). Klaun bawił nie tylko dzieci ale również dorosłych np. zatańczył z Młodą Panią, podniósł do góry mamę wesela, poklepał po tyłku Pana Młodego itp. to było zrobione tak dla zabawy i śmiechu.
* Kilku gości przebrało się za górali i śpiewali piosenki góralskie, goście zrobili kółko i też śpiewali, Ci górale do kółka wyciągali wszystkich gości młodych i starych.
* Kilka osób przebrało się za cyganów, zgasły światła, oni mieli pistolety które wydawały huk, porwali kilku gości i trzeba było ich wykupić. Np. porwali jakieś dziecko, to rodzice musieli coś dać lub zrobić aby je uwolnili.
* Była też zabawa "Jedzie pociąg z daleka" z różnymi przeszkodami. Goście przechodzili pod jednym ustawionym stołem, później przez dwa krzesła, itp.
* Były dwie drużyny po 5 osób od Pana i Pani Młodej. I w ciągu 2 minut musieli się rozebrać i z ubrań zrobić najdłuższy sznurek. Kolejnym zadaniem było jak najszybsze ubranie się.
Jak dla mnie to było świetne wesele. Można było się pośmiać, pobawić itp.
* Para Młoda zaprosiła klauna dla dzieci, który był jakaś godzinę. Było kółko, rodzice na zewnątrz a dzieci w środku. Klaun miał buty z pomponami, strój klauna, nos zrobiony z piłki i był pomalowany. Na koniec rozdał dzieciom prezenty które przygotowała Para Młoda (mała maskotka, czekolada i kilka cukierków). Klaun bawił nie tylko dzieci ale również dorosłych np. zatańczył z Młodą Panią, podniósł do góry mamę wesela, poklepał po tyłku Pana Młodego itp. to było zrobione tak dla zabawy i śmiechu.
* Kilku gości przebrało się za górali i śpiewali piosenki góralskie, goście zrobili kółko i też śpiewali, Ci górale do kółka wyciągali wszystkich gości młodych i starych.
* Kilka osób przebrało się za cyganów, zgasły światła, oni mieli pistolety które wydawały huk, porwali kilku gości i trzeba było ich wykupić. Np. porwali jakieś dziecko, to rodzice musieli coś dać lub zrobić aby je uwolnili.
* Była też zabawa "Jedzie pociąg z daleka" z różnymi przeszkodami. Goście przechodzili pod jednym ustawionym stołem, później przez dwa krzesła, itp.
* Były dwie drużyny po 5 osób od Pana i Pani Młodej. I w ciągu 2 minut musieli się rozebrać i z ubrań zrobić najdłuższy sznurek. Kolejnym zadaniem było jak najszybsze ubranie się.
Jak dla mnie to było świetne wesele. Można było się pośmiać, pobawić itp.